eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 61. Data: 2010-10-22 14:34:14
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    szerszen napisa?(a):

    > nieprawda jest jakoby, spokojnie moze ja zadac autoamt, lub wrecz czynnosc
    > zainicjowana przez skazanego

    Wyrok na podstawie dowodow tez moze wydac automat?

    j.


    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 62. Data: 2010-10-22 14:46:45
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: Król Dopalaczy <k...@n...eu>

    W dniu 2010-10-22 06:24, Liwiusz pisze:
    >
    > "Rak toczący wymiar sprawiedliwości
    >
    > Jak należało oczekiwać, prokuratora wystawiła nakaz aresztowania dla
    > p.Ryszarda C., mordercy śp.Marka Rosiaka. Na trzy miesiące. Mogę się
    > założyć, że śledztwo potrwa jakiś rok, potem przez dwa lata sprawa
    > będzie wlokła się po sądach...
    >
    > Zarobi (co najmniej!) parudziesięciu prawników, kupa psychologów,
    > ekspertów od kryminalistyki, którzy przebadają pistolet i przeanalizują
    > skład użytego prochu, zarobi parę tysięcy dziennikarzy...
    >
    > W normalnym kraju p.Ryszarda C. wzięto by od razu na przesłuchanie,
    > które trwałoby cały dzień (a i noc, jeśli potrzeba)Hmmm.... Nazajutrz
    > stanąłby przed sądem, w ciągu dwóch godzin zostałby skazany - i za dwa
    > dni rozstrzelany
    >
    > Nawet w przedwojennej Polsce, z przysłowiowo niesprawnymi sądami,
    > śp.Eligiusz N., który zamordował śp.Gabryela N., 16-XII-1922 - mimo
    > Świąt Bożego Narodzenia 30-XII-22 stanął przed sądem, tego samego dnia
    > został skazany na karę śmierci i 30-I-1923 rozstrzelany.
    >
    > Prawnicy wtedy nie byli aż tak pazerni na pieniądze.
    >
    > I nie było całej kupy innych hien żerujących na zbrodniach. "
    >
    > http://korwin-mikke.blog.onet.pl/Rak-toczacy-wymiar-
    sprawiedliw,2,ID416054730,n
    >
    >


    debil (autor tekstu)chcial tworzyc getta dla osob chorych na aids



    --
    http://nowedopalacze.eu/


  • 63. Data: 2010-10-22 14:57:22
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    no coz.... chyba zrewiduje swoje poglady na ten temat.

    a jestem ciekaw - jeśli czyto hipotetycznie bylaby absolutnie 100% pewnosc
    ze dany delikwent dopuscil sie np. mordu to bys zaakceptowal ks czy po
    prostu uwazasz ze nie mozna odebrac przestepcy zycia niezaleznie od tego co
    zrobil i ile osob zabil czy skrzywdzil?


  • 64. Data: 2010-10-22 15:21:53
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (10/22/2010 03:45 PM), szerszen wrote:
    >
    >
    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:4cc18afe$0$22806$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >
    >> A jaki system prawny uniemożliwi skazanie niewinnego?
    >
    > taki w ktorym orzekanie takiej kary ograniczymy do szczegolnych
    > przypadkow, kiedy wina niepodlega zadnej dyskusji, np tak jak tutaj,
    > czyli zlapanie na goracym uczynku

    Taki system nie uniemożliwi, tylko zminimalizuje. I to przy założeniu że
    nie ma żadnego "robienia" dowodów, nieuczciwego/niesolidnego sędziego itd...

    p. m.


  • 65. Data: 2010-10-22 15:44:36
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>

    W dniu 2010-10-22 16:57, Michał Gut pisze:
    > no coz.... chyba zrewiduje swoje poglady na ten temat.
    >
    > a jestem ciekaw - jeśli czyto hipotetycznie bylaby absolutnie 100%
    > pewnosc ze dany delikwent dopuscil sie np. mordu to bys zaakceptowal ks
    > czy po prostu uwazasz ze nie mozna odebrac przestepcy zycia niezaleznie
    > od tego co zrobil i ile osob zabil czy skrzywdzil?

    Michał, to nie o to chodzi. Ja też byłem kiedyś za karą śmierci, ale
    zrozumiałem kiedyś, że jej nie może być z podanych przeze mnie powodów.
    I nic nie ma do tego to, ze tak prywatnie sam bym paru sqrwysynów bez
    specjalnego żalu wyprawił za Styx. Po prostu nie rozważam tego w ramach
    kary wymierzanej przez Państwo, bo tej być nie może,a skoro tak to nie
    ma pytania o dopuszczenie pojedynczych przypadków.

    To jest tylko i wyłącznie kwestia logiki - skoro wiadomo, że każdy
    system dopuszczający karę śmierci może spowodować śmierć niewinnego, to
    dla mnie oznacza to, że każdy taki system jest niedopuszczalny, a zatem
    nawet najbardziej winnego skazać na karę śmierci nie można. Trzeba sie z
    tym pogodzić, w imię ochrony wyższego dobra, jakim jest dla mnie
    gwarancja, że nie zostanie w moim imieniu (jako obywatela Państwa)
    zabity niewinny.

    Uff, teraz naprawdę koniec, bo mi się piątek nie zacznie - robota nie
    skończona :)

    --
    Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
    tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
    adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
    nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
    kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
    wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek


  • 66. Data: 2010-10-22 19:08:50
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Adam Kłobukowski pisze:

    >>
    >> 1. wyeliminowac słabe jednostki z grona sędziowskiego
    >
    > Słabe? T znaczy wydające wyroki które Ci się nie podobają? Sędzia nie
    > jest od tego aby kogokolwiek zadowolić tylko wydać wyrok w ramach
    > obowiązującego prawa.
    >

    Tzn. zapewne wyroki niezgodne z wolą ludu.

    >
    >> 3. Sprawdzac jakość pracy sędziów poprzez choćby statystyczną kontrolę
    >> ilości apelacji
    >
    > Miara jakości zupełnie nietrafiona - wniesienie apelacji jest niezależne
    > od wyroku.

    Jeżeli wyroki będą zgodne z wola ludu to nie będzie apelacji.

    --
    @2010 Johnson
    Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.


  • 67. Data: 2010-10-22 19:50:06
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Adam Kłobukowski" <a...@k...pl> napisał

    >>> Praca więźniów jest nieopłacalna, bo trzeba ich przy tym pilnować,
    >>> wozić
    >>> itp. Ponadto nikt zmuszany do pracy nie będzie pracował tak
    >>> wydajnie jak
    >>> niezmuszany, przez to cokolwiek co mogliby zrobić więźniowie,
    >>> szybciej
    >>> taniej i lepiej zrobią normalnie zatrudnieni ludzie.
    >>
    >> oczywiscie ze nie zarobia na tym kokosów
    >> ale zwroci sie czesc kosztow utrzymania a praca - jak wiadomo -
    >> uszlachetnia. wieksze ma szanse imho na resocjalizacje (a poniekad
    >> po to
    >> siedzi dany czlowiek w pierdlu) jak bedzie pracowal a nie op...ł
    >> się
    >> całymi dniami.
    >
    > Praca dobrowolna, owszem uszlachetnia. Praca przymusowa upadla.

    Więźniowie chcą pracować, to przywilej dla wybranych. Tyle że nie da
    sie tego zrobić tak żeby było opłacalne i obroniło sie na rynku. To ma
    rację bytu tylko w specyficznych i niewielkich niszach rynku.


  • 68. Data: 2010-10-22 20:02:32
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl>
    napisał

    >>> prawda jest taka ze dieta dziecka w domu dziecka jest DUZO NIZSZA
    >>> niz dieta więźnia. To paranoja.
    >>
    >> A konkretnie ile wynosi jedna i druga?
    >
    > w jednymz postow przytoczylem linka.

    Bezwartościowego. Nawet jeśli dane są prawdziwe (sorry, ale artykulik
    na jakimś portalu to nie jest rzetelne źródło) to zestawianie kosztu
    utrzymania więźnia ze stawką żywieniową dziecka nie ma sensu.


    >> Koszt pracy więźnia wcale nie jest niski. Nawet najprostsze prace
    >> fizyczne lepiej i taniej można wykonać wolnymi ludźmi.
    >
    > ale mozna wiezniow wykorzystac do tego celu.
    > zarcie, schronienie, cieplo i straznikow i tak sie juz oplaca.
    > Trzeba by bylo jedynie zatrudnic wiecej straznikow z wyposazeniem i
    > tyle.

    I m.in. te koszty kładą całą ideę.


  • 69. Data: 2010-10-22 22:28:29
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Król Dopalaczy napisal:
    > debil (autor tekstu)chcial tworzyc getta dla osob chorych na aids

    Powiedz to kobietom, które zaraził NIEIZOLOWANY, ale zarażony
    osławiony Kameruńczyk.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 70. Data: 2010-10-23 00:58:06
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2010-10-23 00:28, Jacek_P pisze:
    > Król Dopalaczy napisal:
    >> debil (autor tekstu)chcial tworzyc getta dla osob chorych na aids
    >
    > Powiedz to kobietom, które zaraził NIEIZOLOWANY, ale zarażony
    > osławiony Kameruńczyk.

    Mogły się prostytutki nie gzić z czarnuchem. Pewnie dużo forsy im
    naobiecywał.

    --
    animka

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1