eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 51. Data: 2010-10-22 13:25:59
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: Adam Kłobukowski <a...@k...pl>

    On 22.10.2010 15:23, Icek wrote:
    >> "Rak toczący wymiar sprawiedliwości
    >>
    >> Jak należało oczekiwać, prokuratora wystawiła nakaz aresztowania dla
    >> p.Ryszarda C., mordercy śp.Marka Rosiaka. Na trzy miesiące. Mogę się
    >> założyć, że śledztwo potrwa jakiś rok, potem przez dwa lata sprawa
    >> będzie wlokła się po sądach...
    >
    > Rak zjadający polski wymiar niesprawiedliwości ma już przerzuty. Potrzebna
    > jest konsekwentna praca u podstaw aby:
    >
    > 1. wyeliminowac słabe jednostki z grona sędziowskiego

    Słabe? T znaczy wydające wyroki które Ci się nie podobają? Sędzia nie
    jest od tego aby kogokolwiek zadowolić tylko wydać wyrok w ramach
    obowiązującego prawa.

    > 2. przykładnie karać wszystkich sedziow, prokuratorow, policjantow ktorzy
    > łamią prawo (przykłądowo kara kodeksowa x 2 + brak możliwości zawieszenia
    > jeżeli zajmował stanowisko i popełnił przestępstwo)

    Już są karani, wyrzuceniem z zawodu.

    > 3. Sprawdzac jakość pracy sędziów poprzez choćby statystyczną kontrolę
    > ilości apelacji

    Miara jakości zupełnie nietrafiona - wniesienie apelacji jest niezależne
    od wyroku.

    > 4. zmieniać powoli ale systematycznie bzdurne przepisy

    A to i owszem.

    Adam Kłobukowski


  • 52. Data: 2010-10-22 13:31:47
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    >> prawda jest taka ze dieta dziecka w domu dziecka jest DUZO NIZSZA niz
    >> dieta więźnia. To paranoja.
    >
    > A konkretnie ile wynosi jedna i druga?

    w jednymz postow przytoczylem linka.

    >> IMO wykorzystywanie więźniów do prac przymusowych korzystnych społecznie
    >> (ale także komercyjnych, choć to rodzi ryzyko korupcji, dla pozyskania
    >> finansowania dla zakładów karnych) będzie dużo efektywniejsze.
    >
    > Populistyczne brednie. Po pierwsze z niewolnika nie ma pracownika. Po
    > drugie więźniowie zwykle mają marne kwalifikacje. Ponadto organizując
    > pracę cały czas trzeba miec na względzie kwestie bezpieczeństwa itp. W
    > efekcie jest to dużo ambarasu i marny efekt ekonomiczny. Praca więźniów
    > ewentualnie ma wartość dla nich samych, ale raczej nie jako biznes dla ZK
    > i jego klientów z zewnątrz.

    populistyczne a i owszem

    >> Ileż to miejsc można by uporządkować z taką ilością siły fizycznej.
    >> Zarobili by z nawiązką na pilnujących ich strażników.
    >
    > Koszt pracy więźnia wcale nie jest niski. Nawet najprostsze prace fizyczne
    > lepiej i taniej można wykonać wolnymi ludźmi.

    ale mozna wiezniow wykorzystac do tego celu.
    zarcie, schronienie, cieplo i straznikow i tak sie juz oplaca. Trzeba by
    bylo jedynie zatrudnic wiecej straznikow z wyposazeniem i tyle. Nie chodzi
    mi o zrobienie z zk preznych firm. niech one nie przynosza zysku - z
    pewnoscia natpomiast pomniejsza koszt utrzymania wieznia. Jako nagrode
    moglby on otrzymywac symboliczna kwote w gotowce ktora moglby wykorzystac w
    kantynie.

    >> Zrobić solidny nadzór i będzie dobrze!
    >
    > Za darmo?

    nie - zarobili by na to swoja praca


  • 53. Data: 2010-10-22 13:33:27
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>

    W dniu 2010-10-22 15:24, Michał Gut pisze:

    > jestem ciekaw twojego zdania bo dales bardzo dobry argument podwazajacy
    > moje stanowisko proks - mozliwosc ukatrupienia niewinnego.
    > Do tego nie mozna oczywiscie dopuscic - ale co ze sprawami ewidentnymi,
    > nie opartymi na poszlakach ale twardych dowodach: zabil z zimna krwia i
    > szczególnym okrucieństwem, mamy caly wachlarz dowodow przeciw
    > zwyrodnialcowi.
    > Jest absolutna pewnosć ze to on jest winien zbrodni: zgodzilbys sie na ks?
    > Jeśli nie to dlaczego?

    Bo nie można tego zapisać w prawie inaczej niż tak, ze jak są absolutnie
    pewne niepodważalne dowody, to można orzec i wykonać KS. No i co z tego?
    Zawsze tak przecież było, ze musiały być takie dowody i zawsze były, i
    będą omyłki sądowe. W systemie, który dopuszcza sama możliwosć wykonania
    KS siedzi immanentnie nieunikniona możliwość zgładzenia niewinnego.
    > Osobiście uważam, że tak zdegenerowane jednostki należy eliminować
    > trwale ze społeczeństwa bo stanowią zagrożenie dla innych jednostek.
    >

    Od tego jest kara dożywotniego pozbawienia wolności.

    > A co z dożywociem. Tak jak w ks z cala pewnoscia sa przypadki dozywocia
    > orzeczonego blednie, dla niewlasciwej osoby. Zabronic dozywocia?
    > wypuscic wielokrotnego morderce po 25 latach?

    Właśnie. Jak się okaże, że sie pomyliło, to są instytucje wznowienia
    postępowania. Można mu jakoś próbować naprawić, choćby finansowo.
    Martwemu już nic nie naprawisz.


    --
    Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
    tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
    adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
    nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
    kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
    wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek


  • 54. Data: 2010-10-22 13:33:54
    Temat: Re: Rak tocz?cy wymiar sprawiedliwo?ci - co o tym s?dzicie?
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > >>> pracami przymusowymi
    > >> nie da sie
    > >> to zaraz bedzie ?amanie praw cz?owieka
    >
    > > Jest chyba co? takiego jak s?dowe pozbawienie praw.
    >
    > Taaak?????

    to byłoby dobre. Sądowe pozbawienie prawa do oddychania ;P


    Icek


  • 55. Data: 2010-10-22 13:34:25
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    > Nie do końca sie zgodzę. Owszem było by fajnie gdyby wszyscy więźniowie
    > pracowali ale...
    > rodzi to problem konkurencyjności. Praca więźnia poza ZK jest kosztowna ze

    nikt nie powiedzial ze to bedzie banalne do wprowadzenia. trzebaby bylo po
    prostu posiedziec nad takim prjektemustawy, ustalic mechanizmy itd. To z
    cala pewnoscia da sie wymyslec.


  • 56. Data: 2010-10-22 13:42:21
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: Adam Kłobukowski <a...@k...pl>

    On 22.10.2010 15:24, Michał Gut wrote:
    >>
    >> A poza tym mówiłem, że nie mam czasu na flejma, w robocie siedzę ;)
    >
    > nie bede flejmowal ale mam pytanie
    > jestem zwolennikiem kary smierci a ty jej przeciwnikiem.
    > nie chodzi mi o wychwalanie wyzszosci swiat wielkanocy nad bozym
    > nardozeniem
    > jestem ciekaw twojego zdania bo dales bardzo dobry argument podwazajacy
    > moje stanowisko proks - mozliwosc ukatrupienia niewinnego.
    > Do tego nie mozna oczywiscie dopuscic - ale co ze sprawami ewidentnymi,
    > nie opartymi na poszlakach ale twardych dowodach: zabil z zimna krwia i
    > szczególnym okrucieństwem, mamy caly wachlarz dowodow przeciw
    > zwyrodnialcowi.
    > Jest absolutna pewnosć ze to on jest winien zbrodni: zgodzilbys sie na ks?
    > Jeśli nie to dlaczego?

    Dowody mogą być spreparowane.

    > Osobiście uważam, że tak zdegenerowane jednostki należy eliminować
    > trwale ze społeczeństwa bo stanowią zagrożenie dla innych jednostek.
    >
    > A co z dożywociem. Tak jak w ks z cala pewnoscia sa przypadki dozywocia
    > orzeczonego blednie, dla niewlasciwej osoby. Zabronic dozywocia?
    > wypuscic wielokrotnego morderce po 25 latach?

    Kara dożywocia powinna być stosowana w przypadku ciężkich przestępstw
    wobec przestępców nie rokujących na poprawę. Przy czym osoba taka
    powinna być okresowo sprawdzana, czy jednak nie doszło do
    resocjalizacji. Każdy ma prawo na drugą szansę.

    Adam Kłobukowski


  • 57. Data: 2010-10-22 13:43:08
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Adam Kłobukowski" <a...@k...pl> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:i9s1mb$eq6$...@n...news.atman.pl...

    > Argument logiczny 1: kara nie ma być zadośćuczynieniem (bo jest to
    > niemożliwe), ale sposobem na wychowanie. Kara śmierci nie daje szans na
    > wychowanie.

    i wcale nie ma dawac, ma uwolnic spoleczenstwo od szkodnika

    > Argument logiczny 2: kara śmierci czyni z karzącego mordercę.

    nieprawda jest jakoby, spokojnie moze ja zadac autoamt, lub wrecz czynnosc
    zainicjowana przez skazanego

    > Argument logiczny 3: kara śmierci jest niehumanitarna.

    to dozywocie jest niehumanitarne, bo zmusza poszkodowanych do utrzymywania
    bandyty


  • 58. Data: 2010-10-22 13:45:36
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4cc18afe$0$22806$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > A jaki system prawny uniemożliwi skazanie niewinnego?

    taki w ktorym orzekanie takiej kary ograniczymy do szczegolnych przypadkow,
    kiedy wina niepodlega zadnej dyskusji, np tak jak tutaj, czyli zlapanie na
    goracym uczynku


  • 59. Data: 2010-10-22 13:49:36
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:i9s36d$rdg$...@n...onet.pl...

    > Ty, bo konsekwencją Twojego poglądy byłoby złamanie przez władze RP
    > wiażącego RP prawa, w tym praw człowieka

    niestety tak to wyglada na chwile obecna

    > Proste jest jednakowe prawo dla wszystkich. Jeżeli prawo "stopniowane"
    > jest dla Ciebie mniej skomplikowane niż prawo niestopniowane, to mamy inny
    > uzus semiotyczny :)

    najwyrazniej tak ;)

    > No to weź przeczytaj na początek art 3 i 4 EKPCz

    chyba juz sie jasno wyrazilem, ze sie z tym nie zgadzam ;)

    > I niestety tu jest różnica. Ci na wolności mogą iść gdzie i kiedy chcą,
    > mogą wybierać co i gdzie jedzą, mogą podejmować pracę, chodzić na spacery
    > itd. Ci w więzieniach nie mogą.

    ale to jest ich problem, gdyby zyli zgodnie z prawem, tez mogliby chodzic
    gdzie by chcieli, chyba caly czas zapominasz, ze to ze sie znalezli za
    kratami, to w wiekszosci przypadkow, byl ich swiadomy wybor

    > Zaniedbania redystrybucji dóbr nie uzasadniają tego, by dowalać osadzonym.

    ale co dowalac, po prostu nie dawac za darmo, jak sobie zapracuja, beda
    mieli lepiej



  • 60. Data: 2010-10-22 14:07:57
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: pwz <p...@o...eu>

    W dniu 2010-10-22 08:50, Michał Gut pisze:
    >> Powszechna Deklaracja Praw Człowieka (ONZ), Konwencja o Ochronie Praw
    >> Człowieka i Podstawowych Wolności (Rada Europy), Karta Praw
    >> Podstawowych (UE)...
    >> pwz
    >
    > słowem klops

    Ano klops. Jeżeli ktokolwiek poważny twierdzi, że wprowadzi/ przywróci/
    przegłosuje etc. orzekanie/ wykonywanie kary śmierci (albo np.
    kastrowanie (nawet chemiczne) itp. historie), czyni to
    najprawdopodobniej z powodów czysto populistycznych.
    pwz

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1