-
241. Data: 2020-10-07 23:57:45
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 07.10.2020 o 22:25, Kviat pisze:
>>> Jak ci dostępny powszechnie dowód powtórzę w treści posta, to ten
>>> dowód nabierze większej mocy?
>> Będę wiedział, o czym w ogóle piszesz.
> Czy ja ci zabraniam się dowiedzieć? Po jaką cholerę zabierasz głos w
> dyskusji, skoro nie masz pojęcia o czym jest mowa?
Ależ ja wiem, o czym mowa, tylko nie wiem, o czym Ty myślisz. A trudno
dyskutować z argumentami, które podobno sa powszechnie znane, ale nawet
nie jesteś w stanie ich podać.
--
Robert Tomasik
-
242. Data: 2020-10-08 00:36:58
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 07.10.2020 o 23:57, WAM pisze:
>>> A jak płot wokół kościoła trzeba było malować to każda rodzina(dom)
>>> miała wymalować 1 przęsło.
>> No ale kto ma to malować? Opatrzność boska?
> Chętni. Pamiętam że w ogłoszeniach było podane że malowanie 1 przęsła
> na każdy dom było obowiązkowe. Chociaż pewnie dla mieszkańców znaczyło
> to tyle samo bo byli "chętni". :) Takich co by nie pomalowali na pewno
> by wyczytali za 1-2 tygodnie dla przypomnienia, że mają swoje odcinki
> do malowania.
I zapewne by to ogłosili w kościele. Jeśli domownicy danego numeru do
kościoła nie uczęszczają, to za mało prawdopodobne należy uznać, by ta
wieść do nich dotarła. Co najwyżej ksiądz może przypiętrzyć jakieś
problemy przy sakramentach, ale skoro są niewierzący, to też mało ich to
dotyczy.
--
Robert Tomasik
-
243. Data: 2020-10-08 01:27:21
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2020-10-06, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 06.10.2020 o 01:32, Marcin Debowski pisze:
>> Tak można podchodzić do pojedyńczego doniesienia dotyczącego w jakiejś
>> konkretnej sprawy, ale nie gdy jest ich np. kilkadziesiąt. Owszem, bywa,
>> że bzdura jest uparcie powtarzana, ale przy sprawach większego kalibru,
>> takich włąsnie jak pedofilia czas jednak weryfikuje.
>> Trochę tego jednak za dużo, czy w Polsce czy na świecie, aby dało się
>> obronić tezę, że problem pedofili w kościele to wymysł dziennikarzy.
>
> Oczywiście, że kwestionowanie tego, że wśród duchownych są pedofile
> sensu głębszego nie ma. Jeśli powiedzmy teoretycznie w społeczeństwie
> jest 1% osób o skłonnościach pedofilskich, to nie widzę żadnego powodu,
> by ta populacja nie przełożyła się i na księży. Zwłaszcza, że podjęcie
> decyzji, że się będzie żyło w celibacie też o czymś świadczy.
Mówimy raczej o sytuacji gdzie jest tych pedofili w danej grupie, tu
księżowskiej, więcej niż ta przeciętna.
> Natomiast dyskutowanym tu problemem jest, na ile to problem Kościoła. No
> bo jak wśród policjantów ujawnimy pedofila, to nikt nie leci z awanturą,
> ze to problem Policji. OK! Kościół osoby podejrzane o pedofilię
> przerzuca na inną placówkę. Ale z drugiej strony co ma niby robić? Nie
> jest instytucją powołaną do ścigania karnego. Przeważnie w chwili, gdy
> podejrzanego się przenosi, to jeszcze jego wina stwierdzona nie jest.
> Przy nagonce nie można wykluczyć, że w jakimś tam procencie to są jednak
> pomówienia. Jak w kinach wyświetlano "Kler", to ilość niedorzecznych
> zawiadomień wzrosła lawinowo. Moim zdaniem powodem była "moda".
Jak wykryjecie pedofila u siebie w policji to go zapewne traktujecie jak
pedofila, niechybnie spotyka go też społeczne wykluczenie, a już na
pewno nie wyprawiacie cyrków aby go de facto chronić czy ukryć, tylko
staracie się nie mieć z nim nic wspolnego. Natomiast to co wyprawia kk
bardziej przypomina wasze w ostatnich latach działania w okół wszelakiej
maści kulsonów. Elementem tych działań wydaje się być udawanie, że nie
ma problemu i w zasadzie wszystko jest w porządku. Przełożeni ignorują,
przymykają oczy, a nawet starają się spychac winę na ofiary w sprawach,
które dla wielu osób wydają się oczywiste. Takoż wydaje się działać kk w
przypadku pedofilii czy też poprawdzie, dowolnej innej, wątpliwej
etycznie sprawie.
> Przeniesienie takiego podejrzanego na inną placówkę na pewno zabezpiecza
> jego ofiary przed wpływem podejrzanego. Utrudnia również kontynuowanie
> niedopuszczalnych kontaktów. W postępowaniu to niewiele przeszkadza, bo
> jak trzeba będzie, to się go znajdzie. Fakt, że dążą do wyciszania
> sprawy, niekoniecznie musi być przejawem tolerowania. Jeśli nawet
> potępiają sam proceder i osobę, to zrozumiałym wydaje sie dbałość o
> instytucję.
Czy ci przeniesieni na inną placówkę są odsuwani od pracy z dziećmi? O
odprawianiu liturgii już nie mówię.
Oglądałeś ten film Siekielskich? Przecież tam są i wywiady z tymi
pedofilami, więc można ocenić samemu. Można argumentować, że wszystko da
się zmanipulować, odsetek takich przypadków jest niewielki, ale to się
wpisuje w pewną całość. Drastyczność potęguje fakt, że dotyczy to
instytucji, która uzurpuje sobie prawo do bycia powszechnym
wyznacznikiem moralności.
--
Marcin
-
244. Data: 2020-10-08 01:41:29
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2020-10-06, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>>> Nie jest instytucją powołaną do ścigania karnego.
>> A jest powołana do ochrony pedofilów? Jeżeli nie, to skąd głupie
>> pytanie, co niby ma robić?
>
> Bo chciałbym wiedzieć, co Twoim zdaniem powinni?
1. powiadomić stosowne organa (prokuratura, policja)
2. oddelegować do czasu wyjąsnienia w miejsce gdzie nie mają styczności
z wiernymi. Wysyłanie ich na inną parafię, gdzie nadal funkcjonują jak
wcześniej to ne jest takie miejsce.
Dodatkowo wypadałoby coś z robić z sytuacjami, gdzie gość jest odsyłany
do nowej kolejnej parafi już któryś raz i jest to efekt kolejnych skarg
tego samego typu. - Nawet jeśli nie został formalnie skazany, to
przecież widac, że coś śmierdzi, a nie wymaga zespołu naukowców z NASA
aby zrozumienie, że szczególnie w małych społecznościach to spora odwaga
zeznawać przeciwko księdzu.
--
Marcin
-
245. Data: 2020-10-08 01:58:47
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2020-10-07, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5f7cc8d6$0$17355$6...@n...neostrad
a.pl...
> W dniu 06.10.2020 o 20:18, J.F. pisze:
>
>>> pomyslalbys kiedys, ze jak zrobisz zdjecie dzieciom na placu zabaw,
>>> to
>>> pedofilem jestes ?
>
>>Do tego jeszcze trzeba trafić na podatny grunt. Mnie przykładowo by
>>do
>>głowy nie przyszło, że fotografowanie dzieci na placu zabaw jest
>>przejawem pedofilii.
>
> Brakuje ci policyjnej duszy
> https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/wrocla
w-pedofil-nagrywal-dzieci-na-placu-zabaw-uslyszal-wy
rok/c9chm7t
Nikt by na to nie zwracał uwagi, gdyby problem pedofilii nie zaczął być
szeroko dyskutowany.
>>Oczywiście, gdy głębiej się nad tym zastanowić, to
>>coś w tym może być. Lubię robić foty, a dzieciom na placu zabaw zdjęć
>>nie robię.
>
> Po prostu masz inne poczucie estetyki.
> Zobacz jaki tu pedofil
> https://www.akademia-fotografii-dzieciecej.pl/blog/w
skazowki-fotograficzne-fotografia-dziecieca/fotograf
iczne-pytania-i-odpowiedzi/plac-zabaw-raj-odzyskany/
>
> A tu to chyba miliony
> https://www.google.pl/search?q=playing+children&tbm=
isch
Dzieci są świetnym obiektem fotograficznym, ale myślę, że unikanie
sytuacji, które dawniej nie budziłyby żadnych skojarzeń jest niewielką
ceną za korzyści, które ofiarom i potencjalnym ofiarom przynosi ta lekka
społeczna paranoja.
--
Marcin
-
246. Data: 2020-10-08 01:59:48
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2020-10-06, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
>> Dnia Tue, 6 Oct 2020 14:47:36 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):
>>
>>>> Ile jeszcze dzieci klechy muszą zgwałcić
>>> Nie przypominam sobie ani jednej takiej sprawy.
>>
>> To się uczenie nazywa wyparciem.
>
> Ile jeszcze dzieci Wielcy Polscy Reżyserzy Ocalali z Holocaustu muszą
> zgwałcić by skończyło się twoje wyparcie dla 3miejskich Zatok Sztuki
> (Pedofilii) z pomnikiem dzieła Polańskiego dumnie wystawionymi z frontu?
Uf. A już się o Ciebie trochę zacząłem martwić....
--
Marcin
-
247. Data: 2020-10-08 02:04:52
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
> On 2020-10-06, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 06.10.2020 o 01:32, Marcin Debowski pisze:
>>> Tak można podchodzić do pojedyńczego doniesienia dotyczącego w jakiejś
>>> konkretnej sprawy, ale nie gdy jest ich np. kilkadziesiąt. Owszem, bywa,
>>> że bzdura jest uparcie powtarzana, ale przy sprawach większego kalibru,
>>> takich włąsnie jak pedofilia czas jednak weryfikuje.
>>> Trochę tego jednak za dużo, czy w Polsce czy na świecie, aby dało się
>>> obronić tezę, że problem pedofili w kościele to wymysł dziennikarzy.
>>
>> Oczywiście, że kwestionowanie tego, że wśród duchownych są pedofile
>> sensu głębszego nie ma. Jeśli powiedzmy teoretycznie w społeczeństwie
>> jest 1% osób o skłonnościach pedofilskich, to nie widzę żadnego powodu,
>> by ta populacja nie przełożyła się i na księży. Zwłaszcza, że podjęcie
>> decyzji, że się będzie żyło w celibacie też o czymś świadczy.
>
> Mówimy raczej o sytuacji gdzie jest tych pedofili w danej grupie, tu
> księżowskiej, więcej niż ta przeciętna.
Czy ty radośnie zakładasz że w grupie nauczycieli (szkół podstawowych)
pedofilii jest "nie więcej niż przeciętna"? Ja bym się bardzo zdziwił
gdyby tam nie było "nadreprezentacji". Muchy ciągnie do miodu,
nieprawdaż?
Wiec ta kwestia sprowadza się do: czy wśród księży pedofilii jest
"trochę" więcej od równomiernego statystycznego rozrzutu czy tam ma
być inny/większy rząd wielkości?
> [...]
>> Przeniesienie takiego podejrzanego na inną placówkę na pewno zabezpiecza
>> jego ofiary przed wpływem podejrzanego. Utrudnia również kontynuowanie
>> niedopuszczalnych kontaktów. W postępowaniu to niewiele przeszkadza, bo
>> jak trzeba będzie, to się go znajdzie. Fakt, że dążą do wyciszania
>> sprawy, niekoniecznie musi być przejawem tolerowania. Jeśli nawet
>> potępiają sam proceder i osobę, to zrozumiałym wydaje sie dbałość o
>> instytucję.
>
> Czy ci przeniesieni na inną placówkę są odsuwani od pracy z dziećmi? O
> odprawianiu liturgii już nie mówię.
> [...]
Czy Polański po ucieczce z USA do Francji został odsunięty od pracy z
nieletnimi aktorkami? Czy *Francja* jest winna tego o co oskarżają
Polańskiego po mediach kolejne osoby/kobiety? Czy "przemysł filmowy"
jest winny że dał mu wiele szans kręcenia kolejnych filmów?
--
A. Filip
| Kiedy piękna kobieta do ciebie mówi, uśmiechnij się, ale jej nie
| słuchaj. (Przysłowie chińskie)
-
248. Data: 2020-10-08 02:13:07
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2020-10-06, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Kviat pisze:
>> Przecież nikt nie neguje, że pedofilia zdarza się też poza kościołem.
>> I chyba mi coś umknęło... jakaś instytucja stojąca poza prawem
>> chroniła tych pedofilów, zasłaniała się tajemnicą spowiedzi, wywoziła
>> dokumenty do innego państwa i przenosiła ich z jednej zatoki, do innej
>> zatoki?
>> Czy o co ci chodzi?
>
> Chodzi mi o to że jak ktoś stosuje świeckie prawne standardy (niemal)
> jednakowe dla wszystkich to "Bóg z nim". Mnie do kurwicy doprowadzają
> tylko bezwstydnie bezczelne oszołomy stosujące zupełnie inne świeckie
> prawne standardy na księdza a inne dla "Wielkiego Reżysera". W prawie
Już to przerabialiśmy. Robisz poraz kolejny jakąś dziwną projekcję czy
inną woltę na uczestników tutejszych dyskusji, którzy niekoniecznie
pochwalają Polańskiego i jego popleczników. Poza tym, stosujesz jego
przypadek jako uniwersalne przeciwstawienie każdej niegodziwości
dokonywanej przez funkcjonariuszy kk, co z kolei ma żaden logiczny sens,
wobec różnorodności takich przypadków.
--
Marcin
-
249. Data: 2020-10-08 02:21:29
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
> On 2020-10-06, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>>>> Nie jest instytucją powołaną do ścigania karnego.
>>> A jest powołana do ochrony pedofilów? Jeżeli nie, to skąd głupie
>>> pytanie, co niby ma robić?
>>
>> Bo chciałbym wiedzieć, co Twoim zdaniem powinni?
>
> 1. powiadomić stosowne organa (prokuratura, policja)
> 2. oddelegować do czasu wyjąsnienia w miejsce gdzie nie mają styczności
> z wiernymi. Wysyłanie ich na inną parafię, gdzie nadal funkcjonują jak
> wcześniej to ne jest takie miejsce.
>
> Dodatkowo wypadałoby coś z robić z sytuacjami, gdzie gość jest odsyłany
> do nowej kolejnej parafi już któryś raz i jest to efekt kolejnych skarg
> tego samego typu. - Nawet jeśli nie został formalnie skazany, to
> przecież widac, że coś śmierdzi, a nie wymaga zespołu naukowców z NASA
> aby zrozumienie, że szczególnie w małych społecznościach to spora odwaga
> zeznawać przeciwko księdzu.
Taka odwaga jak była wymagana do oskarżania Wielkiego Reżysera?
"Dziś" trzeba mniej odwagi niż "wczoraj". Sytuacja się nie zmienia
powoli ale nawet powolne zmiany przez dziesięciolecia się bardzo
kumulują.
Nawet Gazeta Wyborcza która w 2019 oskarżyła "pedofila Solidarności"
jeszcze w 2004 walnęła tytuł o pomówieniach Jankowskiego. IMHO W 2004
Gazeta Wyborcza w tytule w praktyce oskarżyła "ofiary Janowskiego
(2019)" o pomawianie/szkalowanie Wielkiego Człowieka Solidarności pod
rządami SLD. Marne 15 lat już starczyło na Wielki Przełom w Gazecie
Wyborczej i Stanięcie Po Stronie Prawdy (kolejnego etapu).
--
A. Filip
| Z czym w kolebkę, z tym w mogiłę. (Przysłowie rosyjskie)
-
250. Data: 2020-10-08 02:27:31
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2020-10-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
>
>>Tak można podchodzić do pojedyńczego doniesienia dotyczącego w
>>jakiejś
>>konkretnej sprawy, ale nie gdy jest ich np. kilkadziesiąt. Owszem,
>>bywa,
>>że bzdura jest uparcie powtarzana, ale przy sprawach większego
>>kalibru,
>>takich włąsnie jak pedofilia czas jednak weryfikuje.
>
> Ale o tym juz dziennikarze nie napisza, bo znajda sobie kolejnego
> ksiedza do pietnowania.
Może i tak, ale jeśli sprawa jest gruba, zwykle wychodzą na jaw wyroki
sądowe, w tym dot. pozwów osób pomówionych. Faktem jest, że w szerszym
niż gazetowym zakresie, praktyka obrzucania kupą jest skuteczna bo
zawsze się coś przyklei, ale też chyba się nie da tak wszystkiego
wytłumaczyć.
>>Trochę tego jednak za dużo, czy w Polsce czy na świecie, aby dało się
>>obronić tezę, że problem pedofili w kościele to wymysł dziennikarzy.
>
> Nie mowie, ze go nie ma, ale w liczbach jak to wyglada ?
> Jaki tam jest procent czy promil pedofilow ?
>
> No i jaki poziom tej pedofilii, bo jednak ci ksieza w spolecznosciach
> zyją, czesto nawet w malych, i spolecznosc troche kontroluje.
Albo i nie kontroluje, bo kto się przeciwstawi księdzu? A dziecko? "Ono
lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka
wciąga."
>>Nie wiem, ale skoro wyłącznie miałoby chodzić o forsę, to dlaczego
>>akurat ta grupa zawodowa jest niby celem nieuczciwego dziennikarstwa?
>
> Mam na mysli raczej nieuczciwe oskarzenia.
> Jak sa duze odszkodowania ... to beda i falszywe oskarzenia.
> Albo wyolbrzymione.
Co nie oznacza, brak prawdziwych i brak problemu.
> Pedofile sa wsrod w nas, i pewnie jakis automatyk tez sie trafi.
> Gdyby jakis znaczacy procent ... dziennikarze by pewnie pisali, ale
> raczej jako ciekawostke, czemu akurat automatykow tak to dotyka.
Now a czemu akurat księzy?
> Ale automatyk przemyslowy nie ksiadz - nie ma zajec z dziecmi,
> ministrantow, o nauczycielach by pewnie napisalo.
Może iść fotografować na plac zabaw, albo sobie zrobić kamerę-pułapkę na
dzieci automatyzująca pozyskiwanie materiałów.
No ale nauczyciele mieliby łatwiej, tylko wlasnie jakoś chyba nie chcą.
Ciekawe z czego to wynika? Zawód nadal zdominowany przez kobiety?
>>Zresztą nawet jeśli połowa to czy jest to mało?
>
> Nie mowie ze malo, tylko ze gdyby taka polowa byla falszywa, to zle
> swiadczy o dziennikarzach.
Nie twierdzę, że dziennikarze są jako owa lilija czyści, ale to, że są
często brudni, niekoniecznie neguje fakt występowania zjawiska.
> A tu temat nosny - nie masz lepszego tematu, to co za problem napisac
> "w pewnej malej miejscowosci, ktorej nazwy celowo nie wymieniamy, zyje
> ksiadz pedofil ..." ... i kto ci zrobi?
To już staje się nudne. Ale "w pewnej malej miejscowosci, ktorej nazwy
celowo nie wymieniamy, zyje automatyk pedofil ..." nie brzmi dużo
lepiej? Trochę jakby nawet z Lema... I kto ci co zrobi? :)
--
Marcin