-
1. Data: 2018-09-19 13:51:21
Temat: RODO po raz kolejny
Od: Kris <k...@g...com>
Taka ciekawostka
Wiosną zacząłem sobie kompletować dokumenty żeby mi ZUS kapitał początkowy wyliczył
Jako że potrzebne były dokumenty z końcówki ubiegłego wieku więc wysłałęm stosowne
zapytanie do archiwum
Wysłałem prośbę meilem na adres jaki podany był na stronie archiwum, w treści meila
podałem o jaki e dokumenty mi chodzi, swoje imię, nazwisko, pesel i adres na jaki
mają odesłać dokumenty. Tydzień temu otrzymałem przesyłkę z dokumentami. Okazało się
ze brakowało tam pewnych papierów, wysłałem więc ponownego meila z prośbą żeby
odszukali dodatkowe papiery. Treść meila identyczna praktycznie jak ten wysłany
wiosną.
Wczoraj dostałem odpowiedź:
"uprzejmie informuję, że od dnia 25 maja br. nastąpiła zmiana zasad rozpatrywania
wniosków o przeprowadzenie kwerendy w zasobie Archiwum. Archiwum będzie rozpatrywało
wyłącznie wnioski własnoręcznie podpisane przez zleceniodawcę, przesłane drogą
pocztową lub dostarczone osobiście do siedziby archiwum.
Wprowadzenie nowych zasad dotyczących przeprowadzania kwerend wynika z obowiązku
ochrony danych osobowych nałożonego na Archiwum przepisami Rozporządzenia Parlamentu
Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób
fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego
przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO)."
I tak się zastanawiam o co chodzi:
-email wysłany przeze mnie jest nieakceptowalny bo nie ma mojego podpisu
-list z podpisanym wnioskiem jest ok bo jest podpis.
Tyle tylko ze nie wiadomo kto to podpisywał
A wtedy dokumenty których dotyczy wniosek prześlą na adres który się im poda
Czyli teoretycznie jakbym chciał wyłudzić z archiwum dokumenty Jana Kowalskiego to
pisząc meila nie prześlą mi jego papierów bo RODO(chyba)
Ale jak im wyśle list z kartką w środku(treść ta sama co w meilu) i maźniętym
podpisem to RODO im nie przeszkodzi wysłać papierków gdzie tam ich poproszę bo nie są
w stanie zweryfikować czy prosi Kowalski faktycznie
Ja tu widzę jakiś absurd
-
2. Data: 2018-09-19 21:12:26
Temat: Re: RODO po raz kolejny
Od: "Stokrotka" <o...@i...pl>
>I tak się zastanawiam o co chodzi:
>-email wysłany przeze mnie jest nieakceptowalny bo nie ma mojego podpisu
TAK.
>-list z podpisanym wnioskiem jest ok bo jest podpis.
TAK.
>Tyle tylko ze nie wiadomo kto to podpisywał
Jeśli podpisał ktoś inny, to jest to istotne naruszenie prawa (pszestępstwo
lub wykroczenie).
>Ja tu widzę jakiś absurd
Dlatego nie ma absurdu.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
-
3. Data: 2018-09-19 22:04:31
Temat: Re: RODO po raz kolejny
Od: z <...@...pl>
Odpowiedź jest zawsze taka sama:
RODO jest tak ogólnie napisane (prawnicy wiedzą jakiego tu przymiotnika
użyć) że każda biurwa państwowa czy prywatna usiłuje kryć swoje dupsko.
Normalny odruch myślącego białego człowieka ;-) w obawie przed niemałymi
karami.
Pseudo specjaliści twierdzą że nie dorośliśmy do RODO bo jesteśmy małymi
polaczkami nie umiejącymi pojąć tego geniuszu a prawo ma być prawem i
nie może się zniżać do poziomu plebsu.
Są tacy "fachowcy". Szanujemy ich :-)
z
-
4. Data: 2018-09-20 06:41:10
Temat: Re: RODO po raz kolejny
Od: PiotRek <b...@g...pl>
W dniu 2018-09-19 o 13:51, Kris pisze:
> Taka ciekawostka Wiosną zacząłem sobie kompletować dokumenty żeby mi
> ZUS kapitał początkowy wyliczył Jako że potrzebne były dokumenty z
> końcówki ubiegłego wieku więc wysłałęm stosowne zapytanie do archiwum
> Wysłałem prośbę meilem na adres jaki podany był na stronie archiwum,
> w treści meila podałem o jaki e dokumenty mi chodzi, swoje imię,
> nazwisko, pesel i adres na jaki mają odesłać dokumenty. Tydzień temu
> otrzymałem przesyłkę z dokumentami. [...]
Wysłali listem zwykłym czy poleconym?
> I tak się zastanawiam o co chodzi: -email wysłany przeze mnie jest
> nieakceptowalny bo nie ma mojego podpisu -list z podpisanym
> wnioskiem jest ok bo jest podpis. Tyle tylko ze nie wiadomo kto to
> podpisywał A wtedy dokumenty których dotyczy wniosek prześlą na adres
> który się im poda Czyli teoretycznie jakbym chciał wyłudzić z
> archiwum dokumenty Jana Kowalskiego to pisząc meila nie prześlą mi
> jego papierów bo RODO(chyba) Ale jak im wyśle list z kartką w
> środku(treść ta sama co w meilu) i maźniętym podpisem to RODO im nie
> przeszkodzi wysłać papierków gdzie tam ich poproszę bo nie są w
> stanie zweryfikować czy prosi Kowalski faktycznie
> Ja tu widzę jakiś absurd
Jeżeli wysyłają poleconym, to jednak trudno Ci będzie wyłudzić dokumenty
Kowalskiego...
Chociaż z drugiej strony - dokument tożsamości sprawdzają tylko w
placówce pocztowej; listonosz chyba doręcza polecony każdej dorosłej
osobie, która mu otworzy drzwi pod wskazanym adresem.
Tak więc faktycznie absurd. :-/
--
P.
PS Jeżeli skaszaniłem cytowanie, to bardzo przepraszam.
-
5. Data: 2018-09-20 06:57:25
Temat: Re: RODO po raz kolejny
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 20 września 2018 06:41:03 UTC+2 użytkownik PiotRek napisał:
> Wysłali listem zwykłym czy poleconym?
Poleconym
> Jeżeli wysyłają poleconym, to jednak trudno Ci będzie wyłudzić dokumenty
> Kowalskiego...
Ale dlaczego zamówienia tych dokumentów meilowo nie akceptują a zamówienie wysłane
listem zwykły z podpisaną nie wiadomo przez kogo kartka w środku uznają
To jest dla mnie niezrozumiałe
-
6. Data: 2018-09-20 07:16:21
Temat: Re: RODO po raz kolejny
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-09-20, Kris <k...@g...com> wrote:
> W dniu czwartek, 20 września 2018 06:41:03 UTC+2 użytkownik PiotRek napisał:
>
>> Wysłali listem zwykłym czy poleconym?
>
> Poleconym
>
>> Jeżeli wysyłają poleconym, to jednak trudno Ci będzie wyłudzić dokumenty
>> Kowalskiego...
>
> Ale dlaczego zamówienia tych dokumentów meilowo nie akceptują a zamówienie wysłane
listem zwykły z podpisaną nie wiadomo przez kogo kartka w środku uznają
> To jest dla mnie niezrozumiałe
Prawdopodobnie dlatego, że własnoręczny podpis to jak odcisk palca, a
wysłany e-mail nie. E-mail, nie dość że bardzo łatwo sfabrykować, to
jeszcze zwykle nie pozwala w sposób kategoryczny na powiązanie go z
konkretną osobą. Oczywiście to nie chroni przed uzyciem całej procedury
przez osobę nieuprawnioną, ale nic przed tym w 100% nie chroni i gdzies
ta linia kompromisu przebiegac musi.
W dodatku wydaje mi sie, że RODO ma z tym niewiele wspólnego, bo i
wczesniej cos takiego byłoby bardzo ryzykowne. Zobacz np. tutaj, i
zerknij na przytoczone wyroki:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1057940,narusz
enie-tajemnicy-korespondencji-to-nie-tylko-przeczyta
nie-cudzego-listu.html
--
Marcin
-
7. Data: 2018-09-20 07:16:43
Temat: Re: RODO po raz kolejny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-09-20 o 06:57, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 20 września 2018 06:41:03 UTC+2 użytkownik PiotRek napisał:
>
>> Wysłali listem zwykłym czy poleconym?
>
> Poleconym
>
>> Jeżeli wysyłają poleconym, to jednak trudno Ci będzie wyłudzić dokumenty
>> Kowalskiego...
>
> Ale dlaczego zamówienia tych dokumentów meilowo nie akceptują a zamówienie wysłane
listem zwykły z podpisaną nie wiadomo przez kogo kartka w środku uznają
> To jest dla mnie niezrozumiałe
Z powodów, o których mówiła Stokrotka - o dziwo po raz pierwszy chyba
coś z sensem napisała. Fałszując podpis, popełniasz przestępstwo. To, że
jest to przestępstwo wynika właśnie z tego, że popełniając je, coś
dzięki temu uzyskujesz - podszycie się pod osobę, pod którą normalnie
(telefonicznie, mailowo) nie mógłbyś się podszyć, bo takich informacji
byś nie dostał.
Co do listu - przecież to normalna praktyka - listy z urzędu też
dostajesz pocztą i nikt nie wymaga, aby urzędnik podpisywał się przy
petencie.
Chyba za bardzo jesteś przesiąknięty tym gusłem "podpis przy kurierze" itp.
--
Liwiusz
-
8. Data: 2018-09-20 07:37:26
Temat: Re: RODO po raz kolejny
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-09-20, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> W dniu 2018-09-20 o 06:57, Kris pisze:
>> W dniu czwartek, 20 września 2018 06:41:03 UTC+2 użytkownik PiotRek napisał:
>>> Wysłali listem zwykłym czy poleconym?
>> Poleconym
>>> Jeżeli wysyłają poleconym, to jednak trudno Ci będzie wyłudzić dokumenty
>>> Kowalskiego...
>>
>> Ale dlaczego zamówienia tych dokumentów meilowo nie akceptują a zamówienie wysłane
listem zwykły z podpisaną nie wiadomo przez kogo kartka w środku uznają
>> To jest dla mnie niezrozumiałe
>
> Z powodów, o których mówiła Stokrotka - o dziwo po raz pierwszy chyba
> coś z sensem napisała. Fałszując podpis, popełniasz przestępstwo. To, że
Otwierając cudza korespondecję zdaje się też.
> jest to przestępstwo wynika właśnie z tego, że popełniając je, coś
> dzięki temu uzyskujesz - podszycie się pod osobę, pod którą normalnie
> (telefonicznie, mailowo) nie mógłbyś się podszyć, bo takich informacji
> byś nie dostał.
W sumie dlaczego nie e-mail?
§ 14. Dokumentem jest każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik
informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze
względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego
lub okoliczności mającej znaczenie prawne.
--
Marcin
-
9. Data: 2018-09-20 09:08:53
Temat: Re: RODO po raz kolejny
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 20 września 2018 07:16:45 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
> Z powodów, o których mówiła Stokrotka - o dziwo po raz pierwszy chyba
> coś z sensem napisała. Fałszując podpis, popełniasz przestępstwo. To, że
> jest to przestępstwo wynika właśnie z tego, że popełniając je, coś
> dzięki temu uzyskujesz - podszycie się pod osobę, pod którą normalnie
> (telefonicznie, mailowo) nie mógłbyś się podszyć, bo takich informacji
> byś nie dostał.
A jeśli ja wyślę maile podpisując się Liwiusz i prosząć o kopie dolkumentów Liwiusza
to nie bedzie przestępstwo podobne niż gdybym sfałszował podpis Liwiusza na kartce
paieru?
>
> Co do listu - przecież to normalna praktyka - listy z urzędu też
> dostajesz pocztą i nikt nie wymaga, aby urzędnik podpisywał się przy
> petencie.
>
> Chyba za bardzo jesteś przesiąknięty tym gusłem "podpis przy kurierze" itp.
Wprost przeciwnie
Nie widzę powodów żeby nie wysyłali mi dokumentów po zamówieniu ich meilem
I wcześniej tak robili a od 25maja już nie akceptują tej formy zamówienia tylko musi
być papierek z maźniętym podpisem.
Przecież ryzyko że dokumenty trafią w niepowołane ręce jest dokładnie takie samo przy
zamówieniu ich meilem jak i zamówienie przez wysłanie listu.
Co się zmieniło 25 maja że listownie można a meilem nie?
-
10. Data: 2018-09-20 09:13:58
Temat: Re: RODO po raz kolejny
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 20 września 2018 07:37:28 UTC+2 użytkownik Marcin Debowski napisał:
> Otwierając cudza korespondecję zdaje się też.
To jest raczej oczywiste ale chodzi mi o etap wcześniejszy czyli zamówienie
W czym bezpieczniejsze dla dokumentów jest to że zamówione zostały papierowym listem
a nie emailem?
W treści tego papierowego listu jest dokładnie przekopiowana treść z emaila "Proszę o
przesłanie mi dokumentów xxx na adres xxx)
> W sumie dlaczego nie e-mail?
No własnie.
Przed 25 maja email był ok po 25 maja już jest nieakceptowalny.
>
> § 14. Dokumentem jest każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik
> informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze
> względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego
> lub okoliczności mającej znaczenie prawne.
Chodzi mi sam fakt zamówienia- bo dokumenty(a właściwie ich kopie) przesyłane są
listem na adres wskazany w zamówieniu.