-
21. Data: 2005-01-18 01:47:34
Temat: Re: Pytanko w sparwie starego oprogramowania ;) - poprawiam sie - przepraszam
Od: Arek <a...@e...net>
wukaem rzecze:
> w którym miejscu? w tym, że licencja tego zabrania?
Jaka licencja człowieku?
To, że nie jest to żadna licencja zgadzają się na grupie już -chyba?-
wszyscy.
[..]
> przy czym, z tego co się orientuję/czytam, praktycznie nie da się
> uzyskać owej pisemnej zgody od firmy Autodesk.
Akurat się da bez problemu.
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
-
22. Data: 2005-01-18 02:47:58
Temat: Re: Pytanko w sparwie starego oprogramowania ;) - poprawiam sie - przepraszam
Od: wukaem <u...@w...usun__to.pl>
hej!
Arek w artykule <news:cshprg$837$1@news.onet.pl> napisał:
> wukaem rzecze:
>> w którym miejscu? w tym, że licencja tego zabrania?
>
> Jaka licencja człowieku?
> To, że nie jest to żadna licencja zgadzają się na grupie już -chyba?-
> wszyscy.
- o ile wiem, z ciebie taki prawnik, jak ze mnie grafik 3D,
- mało kogo wypowiedzi mam w większym poważaniu niż twoje (a mam to
"szczęście" czytać kilka grup, na których sie udzielasz),
- na tej grupie upodobałeś sobie wątki dotyczące praw autorskich i
licencji, więc twoje zdanie znam od dawna. nigdy mnie twoje argumenty w
tym temacie nie przekonały.
biorąc pod uwagę powyższe, pozwól, że zakończę na tym tę miłą rozmowę z
tobą i poczekam na zdanie kogoś innego, mądrzejszego. jest pan dla mnie
ziobrem.
-
23. Data: 2005-01-18 02:51:45
Temat: Re: Pytanko w sparwie starego oprogramowania ;) - poprawiam sie - przepraszam
Od: Arek <a...@e...net>
wukaem rzecze:
> - o ile wiem, z ciebie taki prawnik, jak ze mnie grafik 3D,
A co mnie to obchodzi ?
> - mało kogo wypowiedzi mam w większym poważaniu niż twoje (a mam to
> "szczęście" czytać kilka grup, na których sie udzielasz),
A co mnie to obchodzi?
> - na tej grupie upodobałeś sobie wątki dotyczące praw autorskich i
> licencji, więc twoje zdanie znam od dawna. nigdy mnie twoje argumenty w
> tym temacie nie przekonały.
A co mnie to obchodzi?
> biorąc pod uwagę powyższe, pozwól, że zakończę na tym tę miłą rozmowę z
> tobą i poczekam na zdanie kogoś innego, mądrzejszego. jest pan dla mnie
> ziobrem.
Mądrzejsi mówią to samo.
Ale jak chcesz być dalej frajerem wierzącym, że masz prawo tylko kupić,
to już Twoja sprawa.
Natomiast jak swoje frajerstwo będziesz próbował wciskać innym to nie
pozostawię tego bez stosownego komentarza.
zdrówka
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
-
24. Data: 2005-01-18 10:20:10
Temat: Re: Pytanko w sparwie starego oprogramowania ;) - poprawiam sie - przepraszam
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Arek wrote:
> wukaem rzecze:
> > w którym miejscu? w tym, że licencja tego zabrania?
>
> Jaka licencja człowieku?
> To, że nie jest to żadna licencja zgadzają się na grupie już -chyba?-
> wszyscy. [..]
Niestety, tylko ty to wiesz...
--
Pozdro
Massai
-
25. Data: 2005-01-18 10:23:08
Temat: Re: Pytanko w sparwie starego oprogramowania ;) - poprawiam sie - przepraszam
Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
Arek wrote:
> Jaka licencja człowieku?
> To, że nie jest to żadna licencja zgadzają się na grupie już -chyba?-
> wszyscy.
Wszyscy jeden
-
26. Data: 2005-01-18 10:34:38
Temat: Re: Pytanko w sparwie starego oprogramowania ;)
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
A był to poniedziałek, 17 stycznia 2005 19:51, gdy Andrzej Lawa napisał(a)
coś na pl.soc.prawo. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
> as wrote:
>
> [ciach]
>
> Nie wiem, co napisał, bo używał jakiegoś bezsensownego kodowania
> polskich literek...
Bezsensowny to jesteś Ty. Używał UTFa, który nareszcie nie jest zakazany w
UseNecie i który jest przyszłością kodowania. Normy ISO jako kulawe są do
wycofania. Jakbyś nie wiedział, obecnie nowe systemy operacyjne i programy
pracują już w zasadzie na UTFie.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
27. Data: 2005-01-18 10:36:04
Temat: Re: Pytanko w sparwie starego oprogramowania ;) - poprawiam sie - przepraszam
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
A był to poniedziałek, 17 stycznia 2005 22:31, gdy Chopin napisał(a) coś na
pl.soc.prawo. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
>
> Użytkownik "as" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:csh75b$rqa$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Jak jest z używaniem starszego oprogramowania którego nie można nabyć
>> już legalnie w Polsce??
> --ciach--
>
> Większość firm zezwala na tzw. DownGrade. W praktyce oznacza to że
> kupujesz dostępną na rynku wersję oprogramowania a następnie instalujesz
> starszą wersję oprogramowania. Np. Kupujesz Windows XP a na stacji
> instalujesz Win98.
Nie do końca tak, bo np. w przypadku MS musisz mieć legalny nośnik niższej
wersji. Chodzi tu o to, że kupujesz np. 10 nowych XP do firmy, ale masz już
10 Win98 i chcesz mieć w całej firmie 20 98, żeby mieć to samo.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
28. Data: 2005-01-18 10:50:40
Temat: Re: Pytanko w sparwie starego oprogramowania ;) - poprawiam sie - przepraszam
Od: Arek <a...@e...net>
Massai rzecze:
> Niestety, tylko ty to wiesz...
To przeglądnij sobie archiwum i przekonasz się, że nie tylko ja.
W zasadzie po ostatnich dyskusjach nie było już nikogo kto by się
upierał, że to licencja, więc proszę o nie mieszanie ludziom w pacynkach.
pozdrawiam
Arek
--
www.hipnoza.info
-
29. Data: 2005-01-18 10:51:31
Temat: Re: Pytanko w sparwie starego oprogramowania ;)
Od: Arek <a...@e...net>
Tristan Alder rzecze:
> Bezsensowny to jesteś Ty. Używał UTFa, który nareszcie nie jest zakazany w
> UseNecie i który jest przyszłością kodowania. Normy ISO jako kulawe są do
> wycofania. Jakbyś nie wiedział, obecnie nowe systemy operacyjne i programy
> pracują już w zasadzie na UTFie.
A to mnie bardzo zaciekawiło.
Od kiedy UTF jest akceptowany? Jest jakieś źródło o tym mówiące?
pozdrawiam
Arek
--
www.hipnoza.info
-
30. Data: 2005-01-18 11:19:57
Temat: Re: Pytanko w sparwie starego oprogramowania ;) - poprawiam sie - przepraszam
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Arek wrote:
> Massai rzecze:
> > Niestety, tylko ty to wiesz...
>
> To przeglądnij sobie archiwum i przekonasz się, że nie tylko ja.
> W zasadzie po ostatnich dyskusjach nie było już nikogo kto by się
> upierał, że to licencja, więc proszę o nie mieszanie ludziom w
> pacynkach.
>
Po prostu nikomu nie chce się po raz kolejny z tobą dyskutować.
Swoją drogą, nie przyszło ci do głowy, że określenie "ludziom w
pacynkach" jest pogardliwe? Że niezbyt grzecznie jest tak określać
ludzi do których kierujesz swoje wywody?
--
Pozdro
Massai