-
1. Data: 2010-05-14 09:47:40
Temat: Pytanie o wynajem
Od: FTaQ <f...@w...pl>
Witam,
jakiś czas temu wynajmowałem mieszkanie w Krakowie i po 3 miesiącach
przyszło do mnie wezwanie do uregulowania zaległości za wynajem. Dodam
że w protokole zdawczym mieszkania nie ma nic mowy o zaległości.
Wynajmujący pisze w liście o przed sądowym wezwaniu do zapłaty.
Czy mam zignorować to pismo czy też odpisać?
Pozdrawiam
Andrzej
-
2. Data: 2010-05-14 09:55:50
Temat: Re: Pytanie o wynajem
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
FTaQ pisze:
> Witam,
> jakiś czas temu wynajmowałem mieszkanie w Krakowie i po 3 miesiącach
> przyszło do mnie wezwanie do uregulowania zaległości za wynajem. Dodam
> że w protokole zdawczym mieszkania nie ma nic mowy o zaległości.
> Wynajmujący pisze w liście o przed sądowym wezwaniu do zapłaty.
> Czy mam zignorować to pismo czy też odpisać?
Przede wszystkim musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy z czymś
zalegasz, czy nie. Bez względu na to, odpowiedzieć na pismo możesz, ale
nie musisz.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2010-05-14 09:56:27
Temat: Re: Pytanie o wynajem
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Fri, 14 May 2010 11:47:40 +0200, FTaQ napisał(a):
> Dodam że
> w protokole zdawczym mieszkania nie ma nic mowy o zaległości.
> Wynajmujący pisze w liście o przed sądowym wezwaniu do zapłaty. Czy mam
> zignorować to pismo czy też odpisać?
Z tego, że w protokole nie ma mowy o zaległości nie wynika, że zaległość
ta nie istnieje.
Możesz pismo zignorować i zapłacić, jeśli masz jakiś dług. Jeśli długu
tego nie masz, możesz odpisać, że to jakaś pomyłka i jesteś na zero
rozliczony.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl
-
4. Data: 2010-05-14 10:01:37
Temat: Re: Pytanie o wynajem
Od: FTaQ <f...@w...pl>
Olgierd pisze:
> Dnia Fri, 14 May 2010 11:47:40 +0200, FTaQ napisał(a):
>
>> Dodam że
>> w protokole zdawczym mieszkania nie ma nic mowy o zaległości.
>> Wynajmujący pisze w liście o przed sądowym wezwaniu do zapłaty. Czy mam
>> zignorować to pismo czy też odpisać?
>
> Z tego, że w protokole nie ma mowy o zaległości nie wynika, że zaległość
> ta nie istnieje.
> Możesz pismo zignorować i zapłacić, jeśli masz jakiś dług. Jeśli długu
> tego nie masz, możesz odpisać, że to jakaś pomyłka i jesteś na zero
> rozliczony.
>
Kurcze problem jest z tym że nie pamiętam. Ponieważ zostawiłem zaliczkę
jako rozliczenie ostatniego miesiąca. W piśmie jest mowa o zaległości za
media (woda prąd gaz).
-
5. Data: 2010-05-14 10:02:09
Temat: Re: Pytanie o wynajem
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-05-14 11:47, FTaQ pisze:
> Witam,
> jakiś czas temu wynajmowałem mieszkanie w Krakowie i po 3 miesiącach
> przyszło do mnie wezwanie do uregulowania zaległości za wynajem. Dodam
> że w protokole zdawczym mieszkania nie ma nic mowy o zaległości.
A masz w protokole zdawczo odbiorczym wprost napisane, że strony
potwierdzają rozliczenie się? Coś w stylu, że wynajmujący potwierdza
odebranie mieszkania w stanie niepogorszonym i potwierdza otrzymanie
wszelkich należnych świadczeń z tytułu użytkowania?
Możliwe, że wynajmujący dostał rachunek za ogrzewanie itp i próbuje go z
Ciebie ściągnąć. Teraz wszystko zależy od tego jak spisaliście protokół.
--
MZ
-
6. Data: 2010-05-14 13:29:20
Temat: Re: Pytanie o wynajem
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-05-14 12:01, FTaQ pisze:
> Kurcze problem jest z tym że nie pamiętam. Ponieważ zostawiłem zaliczkę
> jako rozliczenie ostatniego miesiąca. W piśmie jest mowa o zaległości za
> media (woda prąd gaz).
A masz na piśmie że wynajmujący zgadza się zatrzymać zaliczkę (chyba
bardziej kaucję) i że to wyczerpuje Twoje zobowiązania względem niego?
Czy może masz że on zachowuje Twoją kaucję jako zaliczkę na poczet
nieuregulowanych należności powstałych podczas gdy użytkowałeś jego
lokal? Jeśli załatwiłeś to na gębę to najprawdopodobniej niestety
będzie problem.
--
MZ