-
11. Data: 2008-01-31 12:15:40
Temat: Re: Pytanie dotyczące komornika...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Piotrek pisze:
>
> Jednak nikt nie zostaje żyrantem biorąc pod uwagę realną możliwość konieczności
spłaty długu z własnej
> kieszeni.
To co sobie takie poręczyciel myśli, że po co ta czynność?
> Przecież poręczyciel materialnie nic nie zyskuje na tej operacji.
Po pierwsze poręczenie może być odpłatne, po drugie czasem się liczy na
wzajemność, a po trzeciego kogo to obchodzi??
> I dlatego właśnie ustalenie dlużnika z wierzycielem, że najlepiej
> pobierać kasę od żyranta - to już czystej wody kurestwo.
Jak ktoś jest głupi to potem tylko od kurew potrafi wyzywać.
--
@2008 Johnson
"Koniec świata się zbliża ..."
-
12. Data: 2008-01-31 16:41:56
Temat: Re: Pytanie dotyczące komornika...
Od: "Piotrek" <h...@p...onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fnsegu$4bg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Piotrek pisze:
>
>>
>> Jednak nikt nie zostaje żyrantem biorąc pod uwagę realną możliwość
>> konieczności spłaty długu z własnej kieszeni.
>
> To co sobie takie poręczyciel myśli, że po co ta czynność?
>
>> Przecież poręczyciel materialnie nic nie zyskuje na tej operacji.
>
> Po pierwsze poręczenie może być odpłatne, po drugie czasem się liczy na
> wzajemność, a po trzeciego kogo to obchodzi??
>
>
>> I dlatego właśnie ustalenie dlużnika z wierzycielem, że najlepiej
>> pobierać kasę od żyranta - to już czystej wody kurestwo.
>
> Jak ktoś jest głupi to potem tylko od kurew potrafi wyzywać.
Prawnicy jesteście ? Jeszcze studia czy już praktyka ?
Ludzie Was będą kochać...
Piotrek
-
13. Data: 2008-01-31 17:10:38
Temat: Re: Pytanie dotyczące komornika...
Od: "Wrobiony" <o...@p...onet.pl>
> Wiem - żyrant wiedział w co się ładuje.
Widocznie instytucja "żyranta" to taka, od której należy uciekać najdalej, jak
tylko się da...
> Jednak nikt nie zostaje żyrantem
> biorąc pod uwagę realną możliwość konieczności spłaty długu z własnej
> kieszeni.
Toteż nie brałem tego w ogóle pod uwagę...
> Widocznie przy podpisywaniu zdrowy rozsądek i ostrożność przegrały z innymi
> wartościami - chęcią pomocy, miłością, przyjaźnią, Bóg wie czym.
Inaczej mówiąc prosto:
WYSTRZEGAJ SIĘ BYĆ CZYIMKOLWIEK ŻYRANTEM!!!
teraz już to wiem i jest to dla mnie jasne.
> Przecież poręczyciel materialnie nic nie zyskuje na tej operacji.
Nic nie zyskuje, a traci.
> I dlatego właśnie ustalenie dlużnika z wierzycielem, że najlepiej pobierać
> kasę od żyranta - to już czystej wody kurestwo.
I z taką właśnie sytuacją mam do czynienia.
Są 3 kategorie ludzi, którzy są największymi (ch..$%#!@^%$!@#%$) pod Słońcem
- ekonomiści bankierzy - czyli lichwiarze
- politycy
- prawnicy
;)))
Nauczony przykrym doświadczeniem,
Wrobiony
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2008-01-31 18:43:47
Temat: Re: Pytanie dotyczące komornika...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Wrobiony pisze:
>
> Inaczej mówiąc prosto:
>
> WYSTRZEGAJ SIĘ BYĆ CZYIMKOLWIEK ŻYRANTEM!!!
>
No widzisz, nauka kosztuje.
--
@2008 Johnson
"Koniec świata się zbliża ..."
-
15. Data: 2008-01-31 19:25:13
Temat: Re: Pytanie dotyczące komornika...
Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>
Użytkownik "Piotrek" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fnstoa$1qg$1@news.onet.pl...
> Ludzie Was będą kochać...
Prawnik i lekarz nie maja byc kochani, maja byc skuteczni.
-
16. Data: 2008-01-31 23:49:06
Temat: Re: Pytanie dotyczące komornika...
Od: "swen" <n...@n...com>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fnt58l$ppt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wrobiony pisze:
>
>>
>> Inaczej mówiąc prosto:
>>
>> WYSTRZEGAJ SIĘ BYĆ CZYIMKOLWIEK ŻYRANTEM!!!
>>
>
> No widzisz, nauka kosztuje.
Raczej bycie "czlowiekiem"!
On, jak sadze, zrobil to z checi pomocy a nie zysku by mowic o nauce. Chcial
byc poprostu czlowiekiem.
-
17. Data: 2008-02-01 07:28:28
Temat: Re: Pytanie dotyczące komornika...
Od: Johnson <j...@n...pl>
swen pisze:
>>>
>>> WYSTRZEGAJ SIĘ BYĆ CZYIMKOLWIEK ŻYRANTEM!!!
>>>
>> No widzisz, nauka kosztuje.
>
> Raczej bycie "czlowiekiem"!
> On, jak sadze, zrobil to z checi pomocy a nie zysku by mowic o nauce. Chcial
> byc poprostu czlowiekiem.
>
>
Nie, nauka: to czego sie nauczył wykrzyczał. Ciekawe tylko czy wiedzę tę
zastosuje w przyszłości.
--
@2008 Johnson
"Koniec świata się zbliża ..."