-
31. Data: 2008-05-07 06:38:28
Temat: Re: Pytanie do prawników - czy nie jest za późno?
Od: "Weronika" <r...@N...gazeta.pl>
SlawcioD <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Kto sie nie rozwija ten sie zwija ;) nie patrz sie na rodzinke bo jak by
> kazdy tak patrzyl to bysmy teraz nie siedizeli przed komputerem w
> mieszkaniu/domu tylko w grocie przy ognisku ;)
>
;) Ja się zgadzam - moi rodzice niestety nie, ale pracuję nad nimi :)
> jestes mloda - dasz se rade ;) a mariaz prawo+ekonomia(z tytulem dr) to
> tak jak tos powiedzial bajka dla Twojego przyszlego pracodawcy ;).
>
:)
> jedyny minus to rezygnacja lub mocno utrudniona rola matki - w koncu
> jestes kobieta ;). musisz sobie zadac pytanie czy jestes w stanie
> poswiecic dla kariery rodzicielstwo i odwrotnie (w wypadku gdybys
> urodzila). jak tez ktos tam pisal, ze pogodenie tych dwoch rol jest
> cholernie trudne...
Zdaję sobie z tego sprawę. Dużo zależy od tego, jak będzie się dalej rozwijał
mój związek - ale to już zupełnie NTG :)
> pozdrawiam i zycze trafnego zyciowego wyboru;)
> SlawcioD
Dzięki!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
32. Data: 2008-05-07 08:03:15
Temat: Re: Pytanie do prawników - czy nie jest za późno?
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl>
Użytkownik "Weronika" <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fvqhoh$mud$1@inews.gazeta.pl...
> Czy osoby ok. 35
> roku zycia (ale z doswiadczeniem) maja szanse?
Tylko, ze ty nie bedziesz miec w tym wieku doswiadczenia. Nie jako prawnik.
A jak chcesz przekonac sie czy masz szanse to podzwon/przejdz sie do paru
firm/kancelarii, poszalej ja jobpilot pl i poudawaj ze masz wlasnie te
35lat i zobacz jak ochoczo cie przyjmuja. W ten sposob bedziesz wiedziec na
czym stoisz :-)
HaNkA
-
33. Data: 2008-05-07 09:55:07
Temat: Re: Pytanie do prawników - czy nie jest za późno?
Od: Mecenas <m...@o...pl>
Weronika pisze:
> Droga Prawnicza Braci! Mam nadzieje na Wasza pomoc, bo podejmuje w tej chwili
> zyciowa decyzje, z prawem wlasnie zwiazana.
> Jestem swiezo upieczonym doktorem Akademii Ekonomicznej we Wroclawiu. Zajmuje
> sie glownie mikroekonomia, prace bronilam jakies 3 miesiace temu. Im bardziej
> sie zaglebialam w swiat spolek, tym bardziej zauwazylam, ze pociagaja mnie
> prawne aspekty. Teraz przede mna otwiera sie kariera w nauce, ale... no
> wlasnie, nie pociaga mnie ona. Odswiezylam sobie zajecia z prawa ktore mialam
> jeszcze jako studentka, i czuje do tego miete. Powaznie mysle o studiowaniu
> prawa zaocznie, we Wroclawiu (w gre wchodzi tez albo Poznan albo Krakow, mam w
> tych miastach rodzine).
> Tylko ze, mam juz 27 lat :(
> Rodzina mnie nie wiaze, jestem wesola singielka i dobrze mi z tym:)
> Serce mi mowi zeby skoczyc na gleboka wode i sprobowac z prawem, bo o tym
> marze. Ale rozum podpowiada ze dla mnie juz za pozno na zaczynanie na nowo
> kariery.
> Na pewno pociaga mnie prawo zwiazane z moja dziedzina. Chcialabym zrobic
> kiedys aplikacje i pracowac jako adwokat lub radca prawny, pomagac spolkom.
> I tu wlasnie moj dylemat: czy to ma sens????
> Nie jestem z prawniczej rodziny, musialabym polegac tylko na sobie.
>
> Jak sadzicie - czy w moim wieku jest jeszcze sens zaczac studia prawnicze?
>
> Czy mozna miec nadzieje, ze jak je skoncze, to sie dostane na aplikacje?
>
> I jak w ogole patrza prawnicy na osoby spoza ich dziedziny, ktore probuja
> wejsc w te dziedzine?
>
Dzień dobry.
Weronka bierz się za prawo i nie oglądaj się na nic. :)
Naprawdę warto to zrobić bez względu na wiek.
Dla mnie jesteś jeszcze bardzo młoda. :)
Pozdrawiam
Michał
-
34. Data: 2008-05-07 11:52:06
Temat: Re: Pytanie do prawników - czy nie jest za późno?
Od: Roman Rumpel <r...@g...pl>
Mecenas pisze:
> Weronika pisze:
>> Na pewno pociaga mnie prawo zwiazane z moja dziedzina. Chcialabym zrobic
>> kiedys aplikacje i pracowac jako adwokat lub radca prawny, pomagac
>> spolkom.
>> I tu wlasnie moj dylemat: czy to ma sens????
>> Nie jestem z prawniczej rodziny, musialabym polegac tylko na sobie.
>>
>> Jak sadzicie - czy w moim wieku jest jeszcze sens zaczac studia
>> prawnicze?
Wszystko tak jak ja, tyle, że byłem starszy od Ciebie, jak zaczynałem :)
>>
>> Czy mozna miec nadzieje, ze jak je skoncze, to sie dostane na aplikacje?
Poszedłem na egzamin, zdałem i sie dostałem :) Trzy i pół roku później
zdałem końcowy i pracuję :)
>>
>> I jak w ogole patrza prawnicy na osoby spoza ich dziedziny, ktore probuja
>> wejsc w te dziedzine?d czyms takim zastanawiać
Nie ma czegoś takiego - tzn nie warto sie nad takimi bzdurami
zastanawiać. Wbrew powszechnemu mniemaniu większość studentów prawa nie
ma rodziców prawników.
>>
> Dzień dobry.
> Weronka bierz się za prawo i nie oglądaj się na nic. :)
> Naprawdę warto to zrobić bez względu na wiek.
> Dla mnie jesteś jeszcze bardzo młoda. :)
> Pozdrawiam
> Michał
O właśnie tak - w ramki oprawić i na ścianie powiesić a sama - do
roboty. Studia są dość łatwe, naprawdę :)
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak