eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPytanie do prawników
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2003-08-06 01:05:23
    Temat: Re: Pytanie do prawników
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bgpbpl$qqi$1@nemesis.news.tpi.pl>, Xena wrote:
    > Osobnik znany jako Sebastian mieszkający pod adresem
    ><s...@p...onet.pl> w poście bgpabm$m2a$...@n...news.tpi.pl
    > napisał w ten deseń:
    >> OC działa zawsze w podanych przez Ciebie przypadkach.. To Ty
    >> poczytaj... ew. ubezpieczyciel ma prawo regresu.
    > po drugie primo - jakaż różnica czy zapłacę sama po dobroci, czy
    > chwilowo zapłaci ubezpieczyciel a ze mnie ściągnie?

    Dla poszkodowanego spora.

    > poza tym u mnie tak dobrze nie jest - ubezpieczyciel wyraźnie mówi, że
    > nie odpowiada za takie przypadki i już

    Przeleciałem przyznam, że po łebkach odpowiednią ustawę (Dz. U. Nr
    26 poz. 310) i tam stoi wyraźnie:
    § 33. Zakładowi ubezpieczeń przysługuje uprawnienie dochodzenia od
    kierującego pojazdem zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC
    odszkodowania, jeżeli kierujący:
    1) wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo będąc
    pod wpływem środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków
    zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii,

    Co oznacza MNTZSZ ni mniej ni więcej, że musi wypłacić i już (a potem
    dopiero może dochodzić zwrotu). A co Twój sobie napisał nie stanowi raczej
    litery prawa.

    --
    Marcin


  • 12. Data: 2003-08-06 01:31:08
    Temat: Re: Pytanie do prawników
    Od: "Xena" <tatiana_przecz ze spamem@linkor.com.pl>

    Osobnik znany jako Marcin Debowski mieszkający pod adresem
    <a...@n...net> w poście j...@z...router napisał w ten
    deseń:
    > In article <bgpbpl$qqi$1@nemesis.news.tpi.pl>, Xena wrote:
    >> Osobnik znany jako Sebastian mieszkający pod adresem
    >> <s...@p...onet.pl> w poście bgpabm$m2a$...@n...news.tpi.pl
    >> napisał w ten deseń:
    >>> OC działa zawsze w podanych przez Ciebie przypadkach.. To Ty
    >>> poczytaj... ew. ubezpieczyciel ma prawo regresu.
    >> po drugie primo - jakaż różnica czy zapłacę sama po dobroci, czy
    >> chwilowo zapłaci ubezpieczyciel a ze mnie ściągnie?
    >
    > Dla poszkodowanego spora.
    >
    Ło ile dobrze zrozumiałam post inicjujący wątek, to martwi się sprawca a
    nie poszkodowany. Ale o tej porze moge się mylić ;-)
    pozdr
    Xena


  • 13. Data: 2003-08-06 08:37:41
    Temat: Re: Pytanie do prawników
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bgqdfb$3ng$1@nemesis.news.tpi.pl>, Xena wrote:
    > Osobnik znany jako Marcin Debowski mieszkający pod adresem
    ><a...@n...net> w poście j...@z...router napisał w ten
    >>> po drugie primo - jakaż różnica czy zapłacę sama po dobroci, czy
    >>> chwilowo zapłaci ubezpieczyciel a ze mnie ściągnie?
    >>
    >> Dla poszkodowanego spora.
    >>
    > Ło ile dobrze zrozumiałam post inicjujący wątek, to martwi się sprawca a
    > nie poszkodowany. Ale o tej porze moge się mylić ;-)

    No też raczej spora bo mniejsze szanse wymigać się masz zwykle aby
    ubezpieczycielowi wytrenowanemu w tego typu procesach niż przypadkowej
    ofierze o przypadkowym statusie społeczno-ekonomicznym :)

    --
    Marcin


  • 14. Data: 2003-08-06 08:49:54
    Temat: Re: Pytanie do prawników
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bgqdfb$3ng$1@nemesis.news.tpi.pl>, Xena wrote:
    > Osobnik znany jako Marcin Debowski mieszkający pod adresem
    ><a...@n...net> w poście j...@z...router napisał w ten
    >>> po drugie primo - jakaż różnica czy zapłacę sama po dobroci, czy
    >>> chwilowo zapłaci ubezpieczyciel a ze mnie ściągnie?
    >>
    >> Dla poszkodowanego spora.
    >>
    > Ło ile dobrze zrozumiałam post inicjujący wątek, to martwi się sprawca a
    > nie poszkodowany. Ale o tej porze moge się mylić ;-)

    No też raczej spora bo mniejsze szanse wymigać się masz zwykle
    ubezpieczycielowi wytrenowanemu w tego typu procesach niż przypadkowej
    ofierze o przypadkowym statusie społeczno-ekonomicznym :)

    --
    Marcin


  • 15. Data: 2003-08-06 17:34:07
    Temat: Re: Pytanie do prawników
    Od: "Sebastian" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Xena" <tatiana_przecz ze spamem@linkor.com.pl> napisał w
    wiadomości news:bgpbpl$qqi$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Osobnik znany jako Sebastian mieszkający pod adresem
    > <s...@p...onet.pl> w poście bgpabm$m2a$...@n...news.tpi.pl
    > napisał w ten deseń:
    > > OC działa zawsze w podanych przez Ciebie przypadkach.. To Ty
    > > poczytaj... ew. ubezpieczyciel ma prawo regresu.
    > >
    >
    > po pierwsze primo odpowiadaj pod cytatem i wycinaj co niepotrzebne
    > po drugie primo - jakaż różnica czy zapłacę sama po dobroci, czy
    > chwilowo zapłaci ubezpieczyciel a ze mnie ściągnie?
    > poza tym u mnie tak dobrze nie jest - ubezpieczyciel wyraźnie mówi, że
    > nie odpowiada za takie przypadki i już
    > xena
    >

    ad. po drugie primo:
    to Twój ubezpieczyciel mógł sobie pisać bóg wie co, choć i tak nie mógł tego
    napisać - ogólne warunki ubezpieczenia OC reguluje rozp. MF i tyle. Z tego
    wniosek, że zmyślasz teraz...

    Sebastian



  • 16. Data: 2003-08-06 19:30:50
    Temat: Re: Pytanie do prawników
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | Jadąc po pijoku? Oczywiście, że bardzo proste do udowodnienia.

    Skoro to dla Ciebie takie proste, to oświeć mnie, jak to masz zamiar
    wywieść. Zakładam, że facet po wytrzeźwieniu nie jest takim desperatem i nie
    zeznaje, że od miesięcy planował rozwalić samochody trzem znienawidzonym
    sąsidom i teraz postanowił to wykonać, uprzednio dla kurażu wypijając ze
    dwie setki. W jaki sposób chcesz mu udowodnić, że wsiadając do samochodu
    miał zamiar, albo przynajmniej powinien był przewidywać, że walnie akurat w
    te trzy konkretne pojazdy? Nie w jakiekolwiek, ale w te trzy konkretne - bo
    uszkodzenie mienia jest przestepstwem umyslnym, a więc trzeba by było
    powyższą kwestię udowodnić.

    | OC działa jesli kierowca ma prawo jazdy, jest trzeźwy, nie jest pod
    | wpływem narkotyków itp. Poczytaj ogólne warunki ubezpieczeń, proponuję.

    Ogólne warunki ubezpieczenia to umowa pomiędzy właścicielem pojazdu a
    towarzystwem. I nie ma ona odniesienia do pokrzywdzonego Towarzystwo musi
    wypłacić odszkodowanie, a ewentualnie w niektórych wypadkach może zwrotnie
    dochodzić roszczeń na kierującym.


  • 17. Data: 2003-08-09 08:51:01
    Temat: Re: Pytanie do prawników
    Od: Dredd<...@...pl>

    Będą zapewne dwie sprawy:
    z art. 178a § 1 k.k (przestępstwo)
    i z art. 87 k.w. (wykroczenie)

    Za przestępstwo orócz kary zasadniczej (pozbawienie wolności lub
    ograniczenie wolności lub grzywna) należy się zakaz prowadzenia
    pojazdów (niepisana reguła: ile promilli tyle lat) i świadczenie
    pienięzne z art. bodaj 49a k.k. (co najmniej kilkaset złotych). Kara
    zasadnicza może być warunkowo zawieszona
    Za wykroczenie grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
    Otwarta jest kwestia czy po wymierzeniu kar za jedno i drugie obie
    będą wykonywane (vide art 10 kw). Walczyć można też o uznanie że
    przestępstwo i wykroczenie w tym wypadku to jeden czyn, co dawałoby
    szanse na umorzenie postępowania o wykroczenie (art. 61 kpw).


    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1