-
1. Data: 2003-02-21 16:27:21
Temat: Pytanie...
Od: "cT2003" <c...@c...pl>
Witam,
Czy moze mi powiedziec ktos jaka kara jest za "umyslne"
znieszczenie znakow drogowych? jakie to sa paragrafy? jaka kara
grozi osobie ktora nie zniszcyla tych znakow, nie przyznaje sie do
winy, a zostaje rozpoznana przez "swiadka" i zostaje to rozpoznanie
potwierdzone przez policjanta ktory podobno to widzial? Z gory
dziekuje za jakiekolwiek info...
--
NieZnajacyPrawa
-
2. Data: 2003-02-21 16:52:14
Temat: Re: Pytanie...
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "cT2003" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:b35jsh$dc9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Czy moze mi powiedziec ktos jaka kara jest za "umyslne"
> znieszczenie znakow drogowych? jakie to sa paragrafy? jaka kara
> grozi osobie ktora nie zniszcyla tych znakow, nie przyznaje sie do
> winy, a zostaje rozpoznana przez "swiadka" i zostaje to rozpoznanie
> potwierdzone przez policjanta ktory podobno to widzial? Z gory
> dziekuje za jakiekolwiek info...
Kodeks wykroczeń:
Art. 85. § 1. Kto samowolnie ustawia, niszczy, uszkadza, usuwa, włącza lub
wyłącza znak, sygnał, urządzenie ostrzegawcze lub zabezpieczające albo
zmienia ich położenie, zasłania je lub czyni niewidocznymi,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto samowolnie niszczy, uszkadza, usuwa lub
ustawia znak turystyczny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 lub 2 można orzec
obowiązek zapłaty równowartości zniszczonego lub uszkodzonego przedmiotu
albo obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.
Oczywiście nie mówimy o sytuacji kiedy z powodu zniszczenia znaku doszło do
zagrożenia bezpieczeństwa czyli np, do wypadku.
Pozdr
Leszek
-
3. Data: 2003-02-21 19:32:18
Temat: Re: Pytanie...
Od: "cT2003" <c...@c...pl>
> Kodeks wykroczeń:
...
> Pozdr
>
> Leszek
Dzieki a mozesz mi jeszcze powiedziec do jakiego sadu takie sprawy
sa kierowane? i czy koszty procesu ponosi oskarzony tylko jesli
przegra sprawe?
--
Pozdr
cT2003
-
4. Data: 2003-02-21 20:31:06
Temat: Re: Pytanie...
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "cT2003" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:b35unv$rq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dzieki a mozesz mi jeszcze powiedziec do jakiego sadu takie sprawy
> sa kierowane?
Jeśli wykroczenie to sąd grodzki.
i czy koszty procesu ponosi oskarzony tylko jesli
> przegra sprawe?
To chyba oczywiste.
Pozdr
Leszek
-
5. Data: 2003-02-22 06:48:48
Temat: Re: Pytanie...
Od: Marcyś <m...@n...pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
>
> Jeśli wykroczenie to sąd grodzki.
>
Lub rejonowy - nie wszędzie są grodzkie.