eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPunkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 161

  • 81. Data: 2013-08-13 11:42:07
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 13.08.2013 10:08, Gotfryd Smolik news pisze:

    > Druga strona medalu jest taka, że grodzenie każdego spłachetka
    > gruntu NIE JEST dobrym pomysłem, i ewidentną wadą polskiego
    > prawa jest brak przepisów regulujących prawa i obowiązki
    > stron zamieszanych w teren udostępniony publicznie.

    Brak? No fakt, można by sprecyzować, że osoba wyganiająca kogoś ze
    swojej nieogrodzonej ziemi na podstawie kodeksu wykroczeń powinna
    udokumentować prawo do tej ziemi (i gdzie "ta ziemia" ;) się kończy)

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
    PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!


  • 82. Data: 2013-08-13 12:05:00
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > Ale oprócz przepisów karnych są jeszcze przepisy cywilne, które
    > dotyczą zasad rozporządzania własnością.
    > Wykazujesz poniesioną stratę i idziesz do sądu :>

    ciekawe jaka była by szansa uzyskać rekompensatę od policji za bezprawen
    zajmowanie terenu :)


  • 83. Data: 2013-08-13 12:13:38
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 13.08.2013 12:05, Marek Dyjor pisze:
    > Gotfryd Smolik news wrote:
    >> Ale oprócz przepisów karnych są jeszcze przepisy cywilne, które
    >> dotyczą zasad rozporządzania własnością.
    >> Wykazujesz poniesioną stratę i idziesz do sądu :>
    >
    > ciekawe jaka była by szansa uzyskać rekompensatę od policji za bezprawen
    > zajmowanie terenu :)

    A jesteś w stanie wyliczyć poniesione straty?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 84. Data: 2013-08-13 12:30:04
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w
    wiadomości news:kud0si$jgl$1@node1.news.atman.pl...

    >>> Ale oprócz przepisów karnych są jeszcze przepisy cywilne, które
    >>> dotyczą zasad rozporządzania własnością.
    >>> Wykazujesz poniesioną stratę i idziesz do sądu :>
    >>
    >> ciekawe jaka była by szansa uzyskać rekompensatę od policji za
    >> bezprawen
    >> zajmowanie terenu :)
    >
    > A jesteś w stanie wyliczyć poniesione straty?

    Skoro godzina = 500zł to minimum tyle wynosi strata za każdą godzinę, bo
    skoro stoi tam policja to na tym miejscu nie stanie inny klient, który
    chciałby zaparkować. Dochodzą jeszcze dodatkowe straty spowodowane tym,
    że policja, która stoi na wjeżdzie uniemożliwa wjazd innych klientów na
    teren parkingu, a także potencjalnych klientów odstrasza.
    Skoro mam przygotowane 10 stanowisk parkowania to chyba łatwo jest
    policzyć, że 10 x 500 = 5000zł straty za każdą godzinę. Po 4 godzinach
    ich parkowania jest to 20 tys. zł i o taką kwotę bym pozwał policję :)


  • 85. Data: 2013-08-13 12:33:15
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 13.08.2013 12:30, uzytkownik pisze:
    > Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w
    > wiadomości news:kud0si$jgl$1@node1.news.atman.pl...
    >
    >>>> Ale oprócz przepisów karnych są jeszcze przepisy cywilne, które
    >>>> dotyczą zasad rozporządzania własnością.
    >>>> Wykazujesz poniesioną stratę i idziesz do sądu :>
    >>>
    >>> ciekawe jaka była by szansa uzyskać rekompensatę od policji za bezprawen
    >>> zajmowanie terenu :)
    >>
    >> A jesteś w stanie wyliczyć poniesione straty?
    >
    > Skoro godzina = 500zł to minimum tyle wynosi strata za każdą godzinę, bo
    > skoro stoi tam policja to na tym miejscu nie stanie inny klient, który

    Brak zarobku to nie strata. Plus najpierw trzeba by założyć działalność.
    I przy takiej cenie istnieje duża szansa na "niezgodność z zasadami
    współżycia społecznego".

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 86. Data: 2013-08-13 12:57:39
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: "Jan Koval" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.WNT.4.64.1308131023100.2140@quad...
    > On Tue, 13 Aug 2013, Jan Koval wrote:
    >
    >> Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał
    >>> Od kiedy prowadzenie działalności gospodarczej wymaga zezwoleń? :)
    >>> Wymaga tylko i wyłącznie zgłoszenia.
    >> Prowadzenie DG bez zgłoszenia jest legalne? To tylko słówka...
    >
    > Właśnie te słówka są krytyczne.
    > "Legalność" jest potocznie rozumiana w dość szerokim zakresie
    > znaczeń, a dla podatku ma znaczenie, czy sama *czynność* jest
    > legalna (dajmy na to: rozbój lub kradzież), czy jednak czynność
    > jest legalna, tylko nie dopełniono obowiązków administracyjnych.

    Dla mnie jest to wszystko jedno czy to jest zgłoszenie czy zezwolenie.
    Trzeba wykonać jakiś krok związany z papierkologią by móc robić coś w świetle prawa.
    Jak to nazwiemy to już jest to tylko 'słowko'.

    J.


  • 87. Data: 2013-08-13 13:59:25
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 13.08.2013 10:08, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >> Druga strona medalu jest taka, że grodzenie każdego spłachetka
    >> gruntu NIE JEST dobrym pomysłem, i ewidentną wadą polskiego
    >> prawa jest brak przepisów regulujących prawa i obowiązki
    >> stron zamieszanych w teren udostępniony publicznie.
    >
    > Brak? No fakt, można by sprecyzować, że osoba wyganiająca kogoś ze
    > swojej nieogrodzonej ziemi na podstawie kodeksu wykroczeń powinna
    > udokumentować prawo do tej ziemi (i gdzie "ta ziemia" ;) się kończy)

    można też wzorem amerykańskim dać prawo do najpierw strzelania a potem
    wyjaśniania ;-)


  • 88. Data: 2013-08-13 14:26:46
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 13.08.2013 13:59, Marek Dyjor pisze:

    >> Brak? No fakt, można by sprecyzować, że osoba wyganiająca kogoś ze
    >> swojej nieogrodzonej ziemi na podstawie kodeksu wykroczeń powinna
    >> udokumentować prawo do tej ziemi (i gdzie "ta ziemia" ;) się kończy)
    >
    > można też wzorem amerykańskim dać prawo do najpierw strzelania a potem
    > wyjaśniania ;-)

    1. mit
    2. wyjątkowo głupi pomysł

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 89. Data: 2013-08-13 17:40:03
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 13.08.2013 13:59, Marek Dyjor pisze:
    >
    >>> Brak? No fakt, można by sprecyzować, że osoba wyganiająca kogoś ze
    >>> swojej nieogrodzonej ziemi na podstawie kodeksu wykroczeń powinna
    >>> udokumentować prawo do tej ziemi (i gdzie "ta ziemia" ;) się kończy)
    >>
    >> można też wzorem amerykańskim dać prawo do najpierw strzelania a
    >> potem wyjaśniania ;-)
    >
    > 1. mit

    nie do końca nie we wszystkich stanach hrabstwach. ;-)

    > 2. wyjątkowo głupi pomysł

    a to racja


  • 90. Data: 2013-08-13 19:18:58
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: "Edward Ilkus" <e...@i...invalid>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>

    >
    > Ale oprócz przepisów karnych są jeszcze przepisy cywilne, które dotyczą
    > zasad rozporządzania własnością.
    > Wykazujesz poniesioną stratę i idziesz do sądu :>

    Nie jest tak, że bezprawne korzystanie jest naruszeniem prawa ?

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1