-
101. Data: 2013-08-14 07:28:20
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: "Michal" <f...@h...com.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w wiadomości
news:kud21b$klr$2@node1.news.atman.pl...
>W dniu 13.08.2013 12:30, uzytkownik pisze:
>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w
>> wiadomości news:kud0si$jgl$1@node1.news.atman.pl...
>>
> Brak zarobku to nie strata.
Art. 361 par.2 kc przeczy temu stwierdzeniu.
Michał
-
102. Data: 2013-08-14 07:50:24
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: p...@g...com
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2013 12:33:15 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Brak zarobku to nie strata. Plus najpierw trzeba by założyć działalność.
Jak zwykle, pier...icie Lawa (czy Ława) jak potrzaskany.
Spróbuj to powiedzieć Vincentowi, który chciałby puszczać z torbami każdego, kto
przywiózł do kraju KUPIONY wcześniej wagon papierosów bez opłacenia akcyzy. Albo tym
kur.om od Microsoftu i innych, co liczą "straty" od niesprzedanych kopii programu
albo nagrania.
-
103. Data: 2013-08-14 11:03:17
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 14.08.2013 07:28, Michal pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w
> wiadomości news:kud21b$klr$2@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 13.08.2013 12:30, uzytkownik pisze:
>>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w
>>> wiadomości news:kud0si$jgl$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>> Brak zarobku to nie strata.
>
> Art. 361 par.2 kc przeczy temu stwierdzeniu.
Ja pisałem o braku zarobku. Przepis, na który się powołujesz, odnosi się
do zarobku, który zostałby osiągnięty gdyby nie dana szkoda.
Przykład: masz sanie i zarabiasz na wożeniu tymi saniami turystów. Ktoś
zniszczył ci sanie. Powiedzmy, że przypadkiem. "Odkupić" ci sanie -
musi. Ale jeśli jest lato i śniegu nie ma - na przewozach saniami i tak
byś nie zarobił, więc zwrotu tego teoretycznego zarobku już domagać się
nie możesz.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
104. Data: 2013-08-14 11:04:36
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 14.08.2013 07:50, p...@g...com pisze:
> W dniu wtorek, 13 sierpnia 2013 12:33:15 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
>> Brak zarobku to nie strata. Plus najpierw trzeba by założyć działalność.
>
> Jak zwykle, pier...icie Lawa (czy Ława) jak potrzaskany.
>
> Spróbuj to powiedzieć Vincentowi, który chciałby puszczać z torbami każdego,
Każdego kogo? Naucz się zawijać wiersze!
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
105. Data: 2013-08-14 11:35:36
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: "Michal" <f...@h...com.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w wiadomości
news:kufh4l$5ss$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 14.08.2013 07:28, Michal pisze:
>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w
>> wiadomości news:kud21b$klr$2@node1.news.atman.pl...
>>> W dniu 13.08.2013 12:30, uzytkownik pisze:
>>>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w
>>>> wiadomości news:kud0si$jgl$1@node1.news.atman.pl...
>>>>
>>> Brak zarobku to nie strata.
>>
>> Art. 361 par.2 kc przeczy temu stwierdzeniu.
>
> Ja pisałem o braku zarobku. Przepis, na który się powołujesz, odnosi się
> do zarobku, który zostałby osiągnięty gdyby nie dana szkoda.
>
> Przykład: masz sanie i zarabiasz na wożeniu tymi saniami turystów. Ktoś
> zniszczył ci sanie. Powiedzmy, że przypadkiem. "Odkupić" ci sanie - musi.
> Ale jeśli jest lato i śniegu nie ma - na przewozach saniami i tak byś nie
> zarobił, więc zwrotu tego teoretycznego zarobku już domagać się nie
> możesz.
>
Przykład: masz parking i zarabiasz na parkujących tam samochodach. Ktoś
zablokował Ci wjazd na ten parking. itd...
Oczywiście pomijam oderwanie przykładu od rzeczywistości: faktycznie nie
było parkingu, ani wcześniej ani później nikt tam odpłatnie nie parkował.
Odnioslem się tylko do sytuacji teoretycznej: Jest parking, ktoś blokuje
jego działalność. Wówczas brak zarobku jest szkodą, której wyrówniania można
dochodzić.
Michał
-
106. Data: 2013-08-14 11:39:31
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 13.08.2013 23:39, Gotfryd Smolik news pisze:
>
>> No fakt, można by sprecyzować, że osoba wyganiająca kogoś ze swojej
>> nieogrodzonej ziemi na podstawie kodeksu wykroczeń powinna
>> udokumentować prawo do tej ziemi (i gdzie "ta ziemia" ;) się kończy)
>
> Wcale nie o to mi chodzi.
>
> Z jednej strony właściciel do wielu przypadków nie może
> "wezwać wsparcia", i jest skutecznie uwalony poprzez
> brak naruszenia przepisów karnych (nie można zastosować
> zatrzymania obywatelskiego, więc możesz sobie szukać
> później sprawcy do upojenia), z drugiej konieczność
Moment, moment - jeśli ma przy sobie wypis z KW oraz mapkę geodezyjną i
dokument tożsamości, to będzie co najmniej wykroczenie. A w przypadku
wykroczenia jeśli nie możesz ustalić tożsamości sprawcy - zatrzymanie
obywatelskie działa.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
107. Data: 2013-08-14 12:11:04
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 14.08.2013 11:35, Michal pisze:
> Przykład: masz parking i zarabiasz na parkujących tam samochodach. Ktoś
> zablokował Ci wjazd na ten parking. itd...
Ale nie masz parkingu.
> Oczywiście pomijam oderwanie przykładu od rzeczywistości: faktycznie nie
> było parkingu, ani wcześniej ani później nikt tam odpłatnie nie
> parkował.
A ja nie pomijam.
[ciach coś nie na temat]
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
108. Data: 2013-08-14 16:52:42
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: "Edward Ilkus" <e...@i...invalid>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
>
>> Nie jest tak, że bezprawne korzystanie jest naruszeniem prawa ?
>
> Samo "przebywanie" na terenie nieruchomości nie stanowi zabronionej
> formy "korzystania", o ile nie ma cech "rozporządzania".
> Może to wyglądać dziwnie, ale inaczej byłby problem - jakby
> ktoś chciał choćby tylko zapukać do Twoich drzwi, to mógłby
> popełnić przestępstwo.
> No co, nie jego drzwi a on sobie puka :P
Też mówię, że mi w ogóle nie chodzi o to, że weszli tylko o to, że urządzili
tam punkt kontroli drogowej. Na posesji stoją nie tylko ich pojazdy ale
zatrzymywane.
-
109. Data: 2013-08-14 17:01:52
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: "Edward Ilkus" <e...@i...invalid>
Użytkownik "ToMasz" <n...@n...neostrada.pl>
>>>> Jak nie przebił ? Tak czy siak, nie ma trawy. To prywatna droga
>>>> dojazdowa. Ustawiają się na niej by ich nie było widać z drogi głównej.
>>>> Dobrze znany wszystkim kierowcom wyjazd z Olkusza na Katowice na drodze
>>>> krajowej 94. Daleko poza zabudowaniami tak, że łapią masę samochodów i
>>>> zatrzymują na tej prywatnej nieruchomości.
>>>
>>> Daj linka do google maps ;)
>>
>> http://skroc.pl/5a44
> teraz coś widać. Rzuć okiem na dokumenty Twoich rodziców. które posiadają
> działki? 726/6 726/7 czy również 726/8? Musiałbyś zobaczyć gdzie dokładnie
> przechodzi granica działek. Na Waszej działce nie mogą "suszyć".
Rozważałem. Według mnie nawet te oznakowane samochody nie mieszcząc się na
726/8 muszą stawać na 726/7 by nie być widoczne a wjeżdżają jeszcze
zatrzymywane.
> Niestety dochodzenie swoich praw może być długotrwałe.
> Obstawiam jednak, że wiedzą co robią i stoją na 726/8, która domniemam nie
> należy do Was....
Pomyśl ... droga krajowa, nie da się tam zatrzymywać samochodów.
-
110. Data: 2013-08-14 19:31:38
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: the_foe <t...@w...pl>
W dniu 2013-08-13 22:12, Edward Ilkus pisze:
> Twoje propozycje wydają mi się absurdalne
dlaczego? Myslisz ze interwencyjni napisza w notatce policyjnej cos
innego niz prawde? Chyba za duzo amerykanskich filmów sie naoglądałeś.
--
@foe_pl