-
21. Data: 2009-10-17 12:04:27
Temat: Re: Publikacja wyroku sądowego
Od: Johnson <j...@n...pl>
piotrl pisze:
> Możemy mieć posiedzenie w trybie art. 335 k.p.k i wtedy faktycznie
> odpis wyroku będzie udostępniony w sekretariacie.
Może też być wyrok boski, z którym można się zapoznać dopiero w niebie.
A prawda jest taka że twoja wypowiedź sugerowała że wszystkie wyroki się
publikuje "w sekretariacie" i tylko tyle.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
22. Data: 2009-10-17 12:41:47
Temat: Re: Publikacja wyroku sądowego
Od: piotrl <p...@g...com>
Ustaliliśmy, że nie które wyroki są publikowane poprzez złożenie ich
odpisu
w sekretariacie sądu i wtedy kto chce może się zapoznać z takim
orzeczeniem.
On 17 Paź, 14:04, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> piotrl pisze:
>
> > Możemy mieć posiedzenie w trybie art. 335 k.p.k i wtedy faktycznie
> > odpis wyroku będzie udostępniony w sekretariacie.
>
> Może też być wyrok boski, z którym można się zapoznać dopiero w niebie.
> A prawda jest taka że twoja wypowiedź sugerowała że wszystkie wyroki się
> publikuje "w sekretariacie" i tylko tyle.
>
> --
> @2009 Johnson
> Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
> brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
23. Data: 2009-10-17 16:15:32
Temat: Re: Publikacja wyroku sądowego
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości
> Fakt, że dokumenty stanowią czyjąś własność niczego nie zmienia.
Doprawdy?
Wydaje mi się, że jak coś jest moje to mogę to opublikować.
> Jeśli chodzi o konkrety to tak na szybko i na pewno jest tego więcej:
> kodeks cywilny :
> Art. 23. Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie,
> wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek,
> tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa,
> artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną
> prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych
> przepisach.
Co ma do tego publikacja wyroku?
> kodeks karny:
> Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę
> prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o
> takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii
> publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego
> stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
[cut]
Dzięki za obszerny cytat, ale wystarczyło podać akt prawny i odniesienie.
Nie ma mowy o jakimkolwiek pomówieniu czy znieważeniu.
Zupełnie brak związku z sytuacją publikowania wyroku.
> Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r.o ochronie danych osobowych:
> Art. 23. 1. Przetwarzanie danych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy:
Dziękuję, że nie wkleiłeś całych ustaw.
> Co do prawomocności to jest to bardzo ważna sprawa.
> Załóżmy przykładowo, że ktoś został skazany w pierwszej instancji z
> art. 200 k.k. ( pedofil), wyrok nie uprawomocnił się, a w tym czasie,
> ktoś
> kto miał do niego dostęp umieścił go w internecie, a oskarżony np.
> jest nauczycielem w-f i dyrektor zwalnia go dyscyplinarnie, myśląc, że
> wyrok jest prawomocny, a sprawa w drugiej instancji okazuje się inna i
> oskarżony zostaje uniewinniony (teoretycznie możliwe).
Nie. Wyrok musi być prawomocny. Przeczytaj art. 26 KN.
Dyr musi mieć konkretne dokumenty, a najmniejszym działaniem jest po prostu
zapytanie o karalność.
W przeciwnym wypadku może pożadnie umoczyć (sprawa w sądzie pracy,
odszkodowanie).
> Możemy mieć też np. kierowcę zawodowego, który ma sprawę z art. 178a
> ( jazda po pijaku) i pracodawca dociera do takiego nieprawomocnego
> wyroku nie wiedzą o tym i zwalnia go z pracy, a w drugiej instancji
> okazuje się, że wyrok się nie utrzymał.
W trakcie postępowania kierowca już nie posiada uprawnień do kierowania
pojazdami i w związku z tym może zostać zwolniony. Jeśli się prawomocnie
wybroni może dochodzić swoich praw przed sądem. Głupie, ale tak jest.
> Jeżeli rozprawa odbywała się niejawnie to uzasadnienie jest niejawne,
> tylko wyrok jest publicznie ogłaszany. Tak samo jeśli jawność sprawy
> została wyłączona ze względu na tajemnicę państwową jakiejkolwiek
> kategorii to wyrok będzie ogłoszony publicznie, a uzasadnienie już
> nie. I to, że np. oskarżony, czy pokrzywdzony posiada odpis takiego
> uzasadnienia, nie znaczy, że traci ono klauzulę np. ściśle tajne.
Rad bym poznać jednak rzetelne podstawy prawne zabraniające obywatelowi
opublikować swej własności. Nie chodzi mi o (nawet legalne) posiadanie
dokumentów będących cudzą własnością (np. ABW ;)), tylko o własne.
Wiem, że najprościej publikować na serwerze fizycznie umiejscowionym w
kraju, z którym nie mamy umów (mało to tego na Pacyfiku, w Afryce czy gdzie
tam), użyć odpowiednich metod i voila.
Pytam jednak o nasze realia prawne, obejścia znam.
--
Jotte