eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPtaki a zafajdany samochód
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 113

  • 31. Data: 2017-07-11 21:12:07
    Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2017-07-11 o 19:28, re pisze:
    > A drzewo, drzewo (co karmi ptaki) też powinno dostawać mandat ?
    >

    Jak wyjdzie takie prawo to oczywiście że TAK :-)

    z


  • 32. Data: 2017-07-11 21:12:44
    Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    t-1 <t...@t...pl> wrote:
    > W dniu 2017-07-11 o 19:31, re pisze:
    >
    >> To może chcesz fotkę gniazda gołębi z mojego balkonu ?
    >
    > A może masz fotkę gniazda szczura z piwnicy?
    >

    Ja to bym chciał zobaczyć gniazdo wilczycy z jej nory :-)))


  • 33. Data: 2017-07-11 21:16:07
    Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2017-07-11 o 19:47, Pszemol pisze:
    > Nie, bynajmniej, ale mnie niepotrzebne cierpienie niczyje nie cieszy.

    Co to znaczy niepotrzebne? Wyjaśnij.

    > I sąsiedzkie, zgodne współżycie nakazuje Ci umyć samochód bez zbędnego
    > marudzenia jeśli staruszka sąsiadka może mieć dzięki Tobie odrobinę radości
    > na starość dzięki temu że wydasz 12 złociszy na myjnię raz na tydzień.

    >
    Nie co tydzień a co drugi dzień a to trochę zmienia perspektywę.
    A w innym punkcie regulaminu myć samochodu nie wolno.
    Ja przestrzegam.

    z


  • 34. Data: 2017-07-11 21:25:05
    Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
    Od: 007 <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Pszemol w
    <news:ok2p8k$l3a$1@dont-email.me>:


    > Jestem za empatią dla starszych ludzi, którzy swoim dziwactwem nie robią
    > nikomu dużej krzywdy.

    Przepraszam Cię Przemolu za moje wcześniejsze posty. Nie wynikały one z
    braku empatii dla Twojego upośledzenia, dopiero tą wiadomością uświadomiłeś
    mi jak bardzo sie myliłem, i będąc w tym błędzie, usiłowałem dyskutować na
    zasadach partnerskich. Jeszcze raz Cię za podejrzenia o inteligencję
    przepraszam, nie robisz nikomu krzywdy i tego sie trzymaj.


    CROSS: pl.misc.samochody,pl.soc.prawo
    --
    'Tom N'


  • 35. Data: 2017-07-11 21:25:35
    Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    z <...@...pl> wrote:
    > W dniu 2017-07-11 o 19:47, Pszemol pisze:
    >> Nie, bynajmniej, ale mnie niepotrzebne cierpienie niczyje nie cieszy.
    >
    > Co to znaczy niepotrzebne? Wyjaśnij.

    Nie służące niczemu i nikomu.

    Np nie nakarmi głodnego, nie zrobi przyjemności samotnej staruszce, itp,
    itd

    >> I sąsiedzkie, zgodne współżycie nakazuje Ci umyć samochód bez zbędnego
    >> marudzenia jeśli staruszka sąsiadka może mieć dzięki Tobie odrobinę radości
    >> na starość dzięki temu że wydasz 12 złociszy na myjnię raz na tydzień.
    >
    >>
    > Nie co tydzień a co drugi dzień a to trochę zmienia perspektywę.

    Ale tylko trochę. Jakaż to dziura w Twoim budżecie?

    Nie macie jakiś miesięcznych programów z ryczałtem na nieograniczone mycie
    aut?

    Ja kupuję u siebie za $19/miesiąc i mam spokój. Jadę gdy uznam że brudne i
    nie dbam że jutro czy pojutrze ma padać.

    > A w innym punkcie regulaminu myć samochodu nie wolno.
    > Ja przestrzegam.

    I słusznie, bo detergenty do rzeki i wód gruntowych niezdrowo wylewać... A
    uliczna kratka ściekowa nie przechodzi przez oczyszczalnie ścieków tylko
    deszczówkę prowadzi prosto do rzeki.



  • 36. Data: 2017-07-11 21:41:13
    Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2017-07-11 o 21:25, Pszemol pisze:
    > Np nie nakarmi głodnego, nie zrobi przyjemności samotnej staruszce, itp,
    > itd

    Przyjemność staruszki ma wiele twarzy niekoniecznie karmienie chmary
    gołębi z widokiem na fontannę i taplające się w niej dzieciaki.
    Patrz Lublin Plac Litewski np. (tłumaczyć czy zajarzyłeś)

    > Nie macie jakiś miesięcznych programów z ryczałtem na nieograniczone mycie
    > aut?

    jesteś jednak oderwany od polskich realiów. Nie pogadamy.

    > I słusznie, bo detergenty do rzeki i wód gruntowych niezdrowo wylewać... A
    > uliczna kratka ściekowa nie przechodzi przez oczyszczalnie ścieków tylko
    > deszczówkę prowadzi prosto do rzeki.

    To nie muszą być detergenty (może być sól z kół) a jednak nie wolno.
    tak samo jak karmić gołębi.
    Ja przestrzegam

    PS. Jak wiadomo lakiery coraz bardziej ekologiczne to i mniej trwałe. A
    ptasie gówno nie przestrzega unijnych dyrektyw i jest nadal tak samo
    toksyczne a może i bardziej niż kiedyś.

    PS.2 O sorry. Napisałem unijne. Możesz nie zrozumieć. Poczytaj dokształć
    się. Przyjedź na wakacje...





  • 37. Data: 2017-07-11 21:51:52
    Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    z <...@...pl> wrote:
    > W dniu 2017-07-11 o 21:25, Pszemol pisze:
    >> Np nie nakarmi głodnego, nie zrobi przyjemności samotnej staruszce, itp,
    >> itd
    >
    > Przyjemność staruszki ma wiele twarzy niekoniecznie karmienie chmary
    > gołębi z widokiem na fontannę i taplające się w niej dzieciaki.
    > Patrz Lublin Plac Litewski np. (tłumaczyć czy zajarzyłeś)

    Nie zajażyłem, ale nie musisz tłumaczyć jak nie chcesz...

    >> Nie macie jakiś miesięcznych programów z ryczałtem na nieograniczone mycie
    >> aut?
    >
    > jesteś jednak oderwany od polskich realiów. Nie pogadamy.

    No przecież dlatego grzecznie i cierpliwie pytam :-)

    >> I słusznie, bo detergenty do rzeki i wód gruntowych niezdrowo wylewać... A
    >> uliczna kratka ściekowa nie przechodzi przez oczyszczalnie ścieków tylko
    >> deszczówkę prowadzi prosto do rzeki.
    >
    > To nie muszą być detergenty (może być sól z kół) a jednak nie wolno.

    Spłukać Ci auto czystą wodą nikt Ci nie zabroni. O detergenty chodzi w
    zakazach.

    > tak samo jak karmić gołębi.
    > Ja przestrzegam

    Fajowo. Musisz być z siebie zasłużenie bardzo dumny ;-)

    > PS. Jak wiadomo lakiery coraz bardziej ekologiczne to i mniej trwałe. A
    > ptasie gówno nie przestrzega unijnych dyrektyw i jest nadal tak samo
    > toksyczne a może i bardziej niż kiedyś.

    To musisz jeździć z buteleczką ze spryskiwaczem i ściereczką i zmywaj jak
    tylko zauważysz nowe, póki nie wyschnie, wtedy trudniej zmyć.

    > PS.2 O sorry. Napisałem unijne. Możesz nie zrozumieć. Poczytaj dokształć
    > się. Przyjedź na wakacje...

    Jestem w PL conajmniej dwa razy w roku, czasem trzy-cztery. Nie martw się o
    mnie zbyt bardzo.


  • 38. Data: 2017-07-11 21:59:20
    Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
    Od: z <...@...pl>

    I rada na koniec.
    Więcej czytaj (najlepiej ze zrozumieniem) a mniej pisz bo coraz gorzej
    Ci to wychodzi.

    z


  • 39. Data: 2017-07-11 22:21:24
    Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    z <...@...pl> wrote:
    > I rada na koniec.
    > Więcej czytaj (najlepiej ze zrozumieniem) a mniej pisz bo coraz gorzej
    > Ci to wychodzi.
    >
    Dobrze Wuju :-)


  • 40. Data: 2017-07-12 02:55:24
    Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Pszemol"

    >> Jestem za empatią dla starszych ludzi, którzy swoim dziwactwem nie robią
    >> nikomu dużej krzywdy.
    >> ---
    >> Wydaje mi się, że małe krzywdy ludzie mogliby finansować ze swojej
    >> kieszeni
    >> a nie mojej. Mycie samochodu kosztuje mniej więcej tyle ile parkowanie na
    >> nim.
    >
    > Jak parkujesz pod chmurką to musisz liczyć się że w każdej chwili Ci ptak
    > może na samochód narobić.
    > ---
    > Dzięki za info, bez Ciebie nie dałbym sobie rady w życiu

    Skarżysz się na takie oczywistości płynące z prozy życia więc myślałem że
    się źle poczułeś :-P i trzeba Ci deczko dokładniej wszystko tłumaczyć ;-)
    ---
    No, to teraz jak już wszystko wiesz, to przeczytaj jeszcze raz inicjujący
    artykuł :-)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1