-
91. Data: 2007-10-28 21:12:37
Temat: Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 28 Oct 2007 15:53:12 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>>> Do głupka trzeba prościej. On by skopał dziecko które nieostrożnie by
>>> na niego wpadło.
>>
>> Skopał - nie, bo mogłoby oddać. Doniósłby na policję i poszedł po
>> dziennikarza.
>
> A ty byś to dziecko zgwałcił i potem miał pretensję do świata, że cię
> ludzie nie lubią.
To jakaś projekcja? Tak bardzo wypierasz tych silnych facetów z Janek?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/
-
92. Data: 2007-10-28 21:14:24
Temat: Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 28 Oct 2007 18:11:58 +0100, Henry(k) napisał(a):
>> *Ale to nie jest wina psów. Taka jest psia natura. Psia mać!*
>
> Nie wszystkich (psy moich rodziców szczekają na koty tylko jak im
> wyjadają jedzenie z misek) - ale w życiu by nie zagryzły kota - nawet
> obcego (choć szczekają na nie zawzięcie). Więc są psy i psy. Te łagodne
> mogą sobie żyć w mieście, te agresywne nie.
Problem w tym, że sądzić o psiej agresji po tym czy goni kota czy nie to
wątpliwy sposób.
> Usypiając te agresywne zostaną te mniej i będzie spokój - dziś agresywne
> nie są nikomu potrzebne.
W służbach się przydają.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/
-
93. Data: 2007-10-28 21:25:02
Temat: Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 28 Oct 2007 21:11:16 +0000, Olgierd napisał(a):
>> Nie trolluję, kretynie. Także nie pierdzielę, w szczególności
>> głupotami, matole. Prosiłem grzecznie, żebyś się ode mnie odczepił -
>> nie chciałeś, to nie miej teraz pretensji, jak będę odpłacał ci tą samą
>> monetą...
>
> Przyjdziesz do mnie z dziennikarzem? Czy będziesz płakał w poduszkę?
Albo nie. Wpadasz tam gdzie Twoje miejsce. Koniec dopieszczania trolla.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/
-
94. Data: 2007-10-28 22:42:47
Temat: Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd wrote:
>> Usypiając te agresywne zostaną te mniej i będzie spokój - dziś agresywne
>> nie są nikomu potrzebne.
>
> W służbach się przydają.
W gestapo czy innej ubecji owszem.
Ale w normalnej Policji agresywny pies będzie dyskwalifikowany na
wstępie. Tym bardziej w innych służbach, np. TOPR.
-
95. Data: 2007-10-30 19:17:55
Temat: Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sun, 28 Oct 2007 21:14:24 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
> Problem w tym, że sądzić o psiej agresji po tym czy goni kota czy nie to
> wątpliwy sposób.
Właściciele kotów nie mogą więc wyjść spokojnie na spacer? Kiedyś
chodziłem ze swoim i trafiło się że musiałem go ściągać z drzewa.
Jeśli pies jest agresywny wobec kotów to już ma za dużo agresji.
(z drugiej strony mój kot też raz pogonił psa sąsiadki - ale
to było w "jego pokoju" więc można to uznać za obronę
terytorium ;-))
>
>> Usypiając te agresywne zostaną te mniej i będzie spokój - dziś agresywne
>> nie są nikomu potrzebne.
>
> W służbach się przydają.
Owszem - rzadko, ale jednak - tyle że zauważ jakie szkolenie przechodzą.
Na żadnego psa po takim szkoleniu złego słowa nie powiem. Niestety
z pośród znajomych kilka lat temu znałem tylko jedną koleżankę, która
była ze swoim psem na takim szkoleniu. Chciała mieć dużego psa
w mieście i wiedziała że do tego musi go wyszkolić, a nie zostawić
go swoim instynktom.
Pozdrawiam,
Henry