-
1. Data: 2008-09-27 08:47:07
Temat: Psy na smyczy i w kagancu?
Od: "Sappheiros" <s...@o...pl>
Witam,
czy ktos z szanownych grupowiczow wie jak postwione w temacie pytanie ma sie
do przepisow obowiazujacych w Krakowie?
Z tego co wiem:
"W miejscach publicznych na terenie miasta psy prowadzone będą wyłącznie na
smyczy LUB (!) w kagańcu, a psy rasy uznawanej za agresywną albo psy w typie
tej rasy - jednocześnie - na smyczy i w kagańcu."
Tak wygladała w 2005r interpretacja ustawy o zmianie ustawy o ochronie
zwierzat, przez kancelarie senatu.
http://www.senat.gov.pl/k5/dok/opinia/2005/081/938.h
tm
Czy cos sie od tego czasu zmienilo?
Czy moze przepisy prawa miejscowego (np. Miasta Krakowa) zmieniaja ten przepis?
Z gory dziekujac za odpowiedz.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2008-09-27 08:49:22
Temat: Re: Psy na smyczy i w kagancu?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Sappheiros pisze:
> Witam,
>
> czy ktos z szanownych grupowiczow wie jak postwione w temacie pytanie ma sie
> do przepisow obowiazujacych w Krakowie?
>
> Z tego co wiem:
> "W miejscach publicznych na terenie miasta psy prowadzone będą wyłącznie na
> smyczy LUB (!) w kagańcu, a psy rasy uznawanej za agresywną albo psy w typie
> tej rasy - jednocześnie - na smyczy i w kagańcu."
> Tak wygladała w 2005r interpretacja ustawy o zmianie ustawy o ochronie
> zwierzat, przez kancelarie senatu.
> http://www.senat.gov.pl/k5/dok/opinia/2005/081/938.h
tm
>
> Czy cos sie od tego czasu zmienilo?
> Czy moze przepisy prawa miejscowego (np. Miasta Krakowa) zmieniaja ten przepis?
>
> Z gory dziekujac za odpowiedz.
Regulują to przepisy poszczególnych miast. Na przykład w Warszawie
pies musi być na smyczy. Jeśli nie jest agresywny, to w niektórych
miejscach można go puścić wolno i to bez kagańca.
Odnośnie Krakowa należałoby poszukać odpowiedniej uchwały.
--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
3. Data: 2008-09-27 08:57:08
Temat: Re: Psy na smyczy i w kagancu?
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Odnośnie Krakowa należałoby poszukać odpowiedniej uchwały.
W Krakowie to planty wokół rynku płotkami ogrodzili, aby człowiek tam nie wchodził, a
piesek mógł się wysrać.
*piotr'ek* -
4. Data: 2008-09-27 09:44:03
Temat: Re: Psy na smyczy i w kagancu?
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gbks2h$cjp$3@news.onet.pl...
> Jeśli nie jest agresywny, to...
Jak rozumieć "nie jest agresywny"? Czy to znaczy, że od roku się jeszcze nikomu
do gardła nie rzucił?
--
andreas
-
5. Data: 2008-09-27 09:53:37
Temat: Re: Psy na smyczy i w kagancu?
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Jak rozumieć "nie jest agresywny"? Czy to znaczy, że od roku się jeszcze nikomu
> do gardła nie rzucił?
Przelicznik buta i dłoni powinien być stosowany - tzn. jeśli mogę zadeptać psa lub go
udusić to nie jest agresywny ;-)
*piotr'ek* -
6. Data: 2008-09-27 10:38:15
Temat: Re: Psy na smyczy i w kagancu?
Od: "strach" <s...@g...pl>
"Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:gbks2h$cjp$3@news.onet.pl...
> Regulują to przepisy poszczególnych miast. Na przykład w Warszawie pies
> musi być na smyczy. Jeśli nie jest agresywny, to w niektórych miejscach
> można go puścić wolno i to bez kagańca.
W jakich miejscach można puszczać wolno? Byłbyś w stanie przytoczyć podstawę
prawną?
-
7. Data: 2008-09-27 12:35:26
Temat: Re: Psy na smyczy i w kagancu?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
strach pisze:
> "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
> news:gbks2h$cjp$3@news.onet.pl...
>> Regulują to przepisy poszczególnych miast. Na przykład w Warszawie
>> pies musi być na smyczy. Jeśli nie jest agresywny, to w niektórych
>> miejscach można go puścić wolno i to bez kagańca.
>
>
> W jakich miejscach można puszczać wolno? Byłbyś w stanie przytoczyć
> podstawę prawną?
uchwała nr LXXVII/2427/2006 Rady miasta stołecznego Warszawy z dnia 22
czerwca 2006 r. ,,Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie
Miasta Stołecznego Warszawy"
§ 29
[...]
5. Na tereny przeznaczone do wspólnego użytku psy należy wyprowadzać na
smyczy, a agresywne nadto w kagańcach.
[...]
7.W miejscach mało uczęszczanych przez ludzi dopuszcza się zwolnienie
psa ze smyczy i kagańca pod warunkiem zachowania przez właściciela lub
opiekuna pełnej kontroli zachowania psa za wyjątkiem psów rasy uznanej
za agresywną lub mieszańce tych ras, które muszą mieć nałożony kaganiec.
http://bip.warszawa.pl/NR/rdonlyres/587CF537-92ED-41
F7-BDAB-2EB71F2D5486/601239/uch_2427doc.doc
--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
8. Data: 2008-09-27 12:41:23
Temat: Re: Psy na smyczy i w kagancu?
Od: "Jacek" <m...@w...pl>
to zobaczcie:
http://zwierzaczki20.bloog.pl/kat,0,page,2,index.htm
l?ticaid=66aee
Jacek
-
9. Data: 2008-09-27 12:42:52
Temat: Re: Psy na smyczy i w kagancu?
Od: "strach" <s...@g...pl>
Dzięki!
-
10. Data: 2008-09-28 16:50:22
Temat: Re: Psy na smyczy i w kagancu?
Od: "Szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gbl9ac$cnc$1@news.onet.pl...
> 7.W miejscach mało uczęszczanych przez ludzi
pozostaje tylko problem interpretacji powyzszego :)