"talia" <i...@W...interia.pl> wrote in message news:8CaKd.12$_X.6@trndny06...
>> pytam sie wiec, czy dzieci ida tam SAME?
>
> Nie.
>
> Sa wabione podstepnie reklamami.
>
> I ciagna za soba rodzicow.

a rodzice nie maja _rozumu_?? robia wszystko
co dziecko im powie???

iwon(k)a

do góry

Iwon(k)a wrote:
> "talia" <i...@W...interia.pl> wrote in message
> news:8CaKd.12$_X.6@trndny06...
>
>>> pytam sie wiec, czy dzieci ida tam SAME?
>>
>>
>> Nie.
>>
>> Sa wabione podstepnie reklamami.
>>
>> I ciagna za soba rodzicow.
>
>
> a rodzice nie maja _rozumu_?? robia wszystko co dziecko im powie???
>
> iwon(k)a


Czesto nie. Najlepiej niech McDonald ujawni jak to jest naprawde
pokazaniem raportow psychologow dzieciecych. Narazie nabral wody w usta.

do góry

talia wrote:

>>> Philip Morris umieszcza reklamy na wysokosci oczu dzieci, bo tak
>>> zalecili psychologowie.
>>
>> Nie tu...
>
> znaczy gdzie?

Znaczy w Stanach.

>> A za leczenie rannych po wypadkach drogowych tez czujesz sie
>> obciazona? Do producentow BMW czy Fiata juz pisalas?
>
> Jezeli w co drugim BMW beda odpadac kola to BMW bedzie winny
> wprowadzania na rynek niebezpiecznego produktu. Bez dyskusji.

No i sa marki samochodow, co jakis czas wzywane przez producentow w
sprawie jakiejs usterki, ktora moze powodowac np wypadek. Niby
poprawiaja, ale do sadu tez mozna podac, nie? :-/

> McDonald
> nie czuje sie winny identycznego defektu w swoich produktach.

Iwon(k)a napisala: info tym co znajduje sie w srodku jest dostepne dla
kazdego zainteresowanego. Reszta to nie ich decyzja - a klienta.
Kasia
Ps. Tnij odpowiednio cytaty.



--
"The needs of society determine its ethics." ~Maya Angelou~

do góry

> A czy sa raporty ze najlepiej otwierac McDonaldy wokol szkol? Philip
> Morris umieszcza reklamy na wysokosci oczu dzieci, bo tak zalecili
> psychologowie.
>

na tym polega geniusz amerykanow, tam trezba skonczyc studia by dojsc do
tego
co oczywiste, i wtedy umieja tylko to co sie na studiah nauczyli, nic
wiecej, np
gosc z SanFrancisko nie wie ze mieskza kolo wiezieniea Alcatras (jakidr,
prof cos w tych klimatach)



P.

do góry

"talia" <i...@W...interia.pl> wrote in message news:kMaKd.15$_X.1@trndny06...

> Czesto nie. Najlepiej niech McDonald ujawni jak to jest naprawde
> pokazaniem raportow psychologow dzieciecych. Narazie nabral wody w usta.

najlepiej niech rodzice zaczna byc w koncu
rodzicami.

iwon(k)a
>

do góry

Lozen wrote:
> talia wrote:
>
>>>> Philip Morris umieszcza reklamy na wysokosci oczu dzieci, bo tak
>>>> zalecili psychologowie.
>>>
>>>
>>> Nie tu...
>>
>>
>> znaczy gdzie?
>
>
> Znaczy w Stanach.

Schyl sie pod lade w sklepiku na rogu ulicy. Philip morris placi 70
dolarow miesiecznie wlascicielowi za to miejsce. Wystarczajaca kwota
zeby pokryc koszta pradu.



>
>>> A za leczenie rannych po wypadkach drogowych tez czujesz sie
>>> obciazona? Do producentow BMW czy Fiata juz pisalas?
>>
>>
>> Jezeli w co drugim BMW beda odpadac kola to BMW bedzie winny
>> wprowadzania na rynek niebezpiecznego produktu. Bez dyskusji.
>
>
> No i sa marki samochodow, co jakis czas wzywane przez producentow w
> sprawie jakiejs usterki, ktora moze powodowac np wypadek. Niby
> poprawiaja, ale do sadu tez mozna podac, nie? :-/


Wycofuja same uprzedzajac nakaz rzadowy, wlasnie zeby uniknac
odpowiedzialnosc, albo ja zmniejszyc. Nie zwlania to od
odpowiedzialnosci jezeli produkt nie zapewnial minimum bezpieczenstwa
dla uzytkownika.

Kiedy McDonald ostatnio wycofal cos ze wzgledu na powodowanie masowej
otylosci wsrod klientow?

Moze najpierw, kiedy powiadomil klientow o niebezpieczenstwie?


>
>> McDonald nie czuje sie winny identycznego defektu w swoich produktach.
>
>
> Iwon(k)a napisala: info tym co znajduje sie w srodku jest dostepne dla
> kazdego zainteresowanego.


Naprawde?
http://gong.pl/content/view/391/

do góry

talia wrote:

>> bo jesli by mieli, dawno by to
>> opublikowali.
>
> ROFTL

Nie, no pewnie, smiej sie. Troche inaczej dziala ten kraj, z ktorego
McDonald's sie wywodzi i troche inaczej ten, z ktorego piszesz.
Uwazasz, ze jezeli mozna bylo wziac do sadu Philip-Morris, to McD's,
ktory swoja pod wzgledem swojej 'potegi' daleki jest od powyzszego, moze
ukryc rozne fakty? To dla Ciebie ROTFL.

>> pytam sie wiec, czy dzieci ida tam SAME?
>
> Nie.
>
> Sa wabione podstepnie reklamami.
>
> I ciagna za soba rodzicow.

A rodzice to matoly nie majace wlasnego zdania i dodatkowo obawiajace
sie przeciwko wszelkim sprzeciwom wobec wlasnych dzieci? Zdaje sie, ze
nie doceniasz rodzicow.

> czy placa SAME?

Musisz sie zdecydowac wobec kogo masz skierowac swoje frustracje.
Dostalo sie McDonad's-owi, rodzicom i dzieciom. Moze rodzicow
wszystkich wytluc, po problemie bedzie?
Jezeli _ja_ ide do McD's to nie dlatego, ze dziecko moje mnie za reke
ciagnie, a dlatego, ze ja mam ochote tam isc.
Kasia
--
"The needs of society determine its ethics." ~Maya Angelou~

do góry

"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote in message news:ctbdi1$pr8$1@inews.gazeta.pl...
np
> gosc z SanFrancisko nie wie ze mieskza kolo wiezieniea Alcatras (jakidr,
> prof cos w tych klimatach)

np jakis ufoludek wczoraj wyladowal w polu
pszenicy ale zaraz musial sie zwijac bo go
rolnicy chceili siekiera przepedzic.

iwon(k)a

do góry

Iwon(k)a wrote:
> "talia" <i...@W...interia.pl> wrote in message
> news:kMaKd.15$_X.1@trndny06...
>
>> Czesto nie. Najlepiej niech McDonald ujawni jak to jest naprawde
>> pokazaniem raportow psychologow dzieciecych. Narazie nabral wody w usta.
>
>
> najlepiej niech rodzice zaczna byc w koncu
> rodzicami.
>
> iwon(k)a
>
>>


Sugerujesz rownosc odpowiedzialnosci pomiedzy natretna reklama McDonalda
a rodzicami?

do góry

> zapewne nie,. ale wciaz nad ogladalnoscia
> tv przez dzieci glowny wplyw powinni miec
> rodzice.

Zgadzam się. Niestety nie zawsze wiadomo kiedy puszczą reklamę.

> btw ostatnio czytalam w Newseeku, ze ok 390.000 dzieci
> zaczyna palic po zobaczeniu placego aktora w jakies
> scenie filmowej.

do góry