-
1. Data: 2005-10-27 14:51:36
Temat: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu
Od: "Sandman Ser" <b...@N...gazeta.pl>
Witam
W warszawie na mojej ulicy stoi od paru miesiecy samochod nie wiem co sie
stalo z jego wlascicielem, nawet nie znam go. Interesuje mnie czy moge na mocy
nastepujacych artykolow KC:
"Art. 180. Właściciel może wyzbyć się własności rzeczy ruchomej przez to, że w
tym zamiarze rzecz porzuci.
Art. 181. Własność ruchomej rzeczy niczyjej nabywa się przez jej objęcie w
posiadanie samoistne."
Nabyc prawa do danego samochodu? Jesli tak gdzie mam sie z tym zglosic? co i
gdzie musze zalatwic?
Dziekuje z gory za wszelka pomoc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-10-27 14:53:58
Temat: Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<b...@N...gazeta.pl> napisal(a):
>
> Witam
> W warszawie na mojej ulicy stoi od paru miesiecy samochod nie wiem co sie
> stalo z jego wlascicielem, nawet nie znam go. Interesuje mnie czy moge na mocy
> nastepujacych artykolow KC:
>
> "Art. 180. Właściciel może wyzbyć się własności rzeczy ruchomej przez to, że w
> tym zamiarze rzecz porzuci.
>
> Art. 181. Własność ruchomej rzeczy niczyjej nabywa się przez jej objęcie w
> posiadanie samoistne."
>
> Nabyc prawa do danego samochodu? Jesli tak gdzie mam sie z tym zglosic? co i
> gdzie musze zalatwic?
A jak zamierzasz wykazać, że ktoś tę rzecz tam porzucił?
--
Samotnik
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
tylu idiotów." -- Stanisław Lem
-
3. Data: 2005-10-27 15:46:38
Temat: Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu
Od: "Sandman Ser" <b...@g...pl>
Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> napisał(a):
> <b...@N...gazeta.pl> napisal(a):
> >
> > Witam
> > W warszawie na mojej ulicy stoi od paru miesiecy samochod nie wiem co sie
> > stalo z jego wlascicielem, nawet nie znam go. Interesuje mnie czy moge na moc
> y
> > nastepujacych artykolow KC:
> >
> > "Art. 180. Właściciel może wyzbyć się własności rzeczy ruchomej przez to, że
> w
> > tym zamiarze rzecz porzuci.
> >
> > Art. 181. Własność ruchomej rzeczy niczyjej nabywa się przez jej objęcie w
> > posiadanie samoistne."
> >
> > Nabyc prawa do danego samochodu? Jesli tak gdzie mam sie z tym zglosic? co i
> > gdzie musze zalatwic?
>
> A jak zamierzasz wykazać, że ktoś tę rzecz tam porzucił?
Zastanawialem sie czy mozna by odnalezc po tablicach wlasciciela, ktory
przeciez mogl zginac i auto zostalo. Mogl tez wyemigrowac do USA. A jesli nie
da sie nic z tym zrobic to co sie stanie z tym autem? bedzie stalo przy drodze
10 lat?
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2005-10-27 19:07:46
Temat: Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Thu, 27 Oct 2005 15:46:38 +0000 (UTC), *Sandman Ser*
<news:djqsou$i8s$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
> Zastanawialem sie czy mozna by odnalezc po tablicach wlasciciela, ktory
> przeciez mogl zginac i auto zostalo. Mogl tez wyemigrowac do USA. A jesli nie
> da sie nic z tym zrobic to co sie stanie z tym autem? bedzie stalo przy drodze
> 10 lat?
Być może to złodziej ukradł i porzucił ten samochód.
--
Kaja
-
5. Data: 2005-10-27 19:57:15
Temat: Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu
Od: "Sandman Ser" <b...@g...pl>
Kaja <k...@n...ma.wp.pl> napisał(a):
> Thu, 27 Oct 2005 15:46:38 +0000 (UTC), *Sandman Ser*
> <news:djqsou$i8s$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
>
> > Zastanawialem sie czy mozna by odnalezc po tablicach wlasciciela, ktory
> > przeciez mogl zginac i auto zostalo. Mogl tez wyemigrowac do USA. A jesli ni
> e
> > da sie nic z tym zrobic to co sie stanie z tym autem? bedzie stalo przy drodz
> e
> > 10 lat?
>
> Być może to złodziej ukradł i porzucił ten samochód.
>
Dlatego chcialbym sie dowiedziec skad to auto sie wzielo, czyje ono jest i co
sie stalo z wlascicielem. Gdzie moge szukac odpowiedzi na moje pytania?
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2005-10-27 20:47:41
Temat: Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Thu, 27 Oct 2005 19:57:15 +0000 (UTC), *Sandman Ser*
<news:djrber$1gb$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
>> Być może to złodziej ukradł i porzucił ten samochód.
> Dlatego chcialbym sie dowiedziec skad to auto sie wzielo, czyje ono jest i co
> sie stalo z wlascicielem. Gdzie moge szukac odpowiedzi na moje pytania?
Zadzwoń po radiowóz. Niech sprawdzą.
--
Kaja
-
7. Data: 2005-10-27 23:13:32
Temat: Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Sandman Ser" <b...@g...pl> napisał w
wiadomości
news:djqsou$i8s$1@inews.gazeta.pl...
> Zastanawiałem się czy można by odnaleźć po tablicach właściciela,
który
> przecież mógł zginąć i auto zostało. Mógł tez wyemigrować do USA. A
> jeśli nie da się nic z tym zrobić to co się stanie z tym autem?
będzie
> stało przy drodze 10 lat?
Bardzo słusznie myślisz. Toteż wykręć "997" albo "112" i podziel się
swoimi myślami z tym rozmówcą podając mu miejsce pobytu samochodu i
numer rejestracyjny. Nawet się nie musisz przedstawiać. Ktoś
podjedzie, pomyśli i może się okaże, że ktoś odzyska skradziony
samochód. Ale oczywiście dowodów pozostawania samochodu "odłogiem"
może być sporo. Choroba, wyjazd, awaria - to takie naturalnie
narzucające się.