-
21. Data: 2007-09-01 20:19:53
Temat: Re: Przyrzeczenie umowy o prac
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:fbbt6r$2sq$4@inews.gazeta.pl...
>
>>> A gdyby coś takiego nazwać umową przedwstępną?
>> Nie ma umowy przedwstępnej przy umowie o pracę.
>
> A możesz mi jakąś podstawę prawną tych twierdzeń wskazać? Umowa o pracę
> jest szczególnym rodzajem umowy cywilnoprawnej. Ale w części nie
> unormowanej prawem pracy do tego typu umów stosuje się prawo ogólne. To
> umowy przedwstępnej nie wyklucza, a nie znam (co nie znaczy, ze nie
> istnieje) żadnego przepisu wykluczającego zawarcie umowy przedwstępnej.
>
Ależ oczywiście, że możesz zawrzeć umowę cywilną z której będzie
wynikało, że pna X zobowiązuje się do zawarcia umowy o pracę.
Ale to nie ma nic wspólnego z kodeksem pracy i umową o pracę
To o czym myslisz jest po prostu umową cywyilną.
I o ile nie zawiera w sobie zastrzeżenia, że pan X w przypadku
niewywiązania się z podpisania umowy o pracę zapłaci tyle to a tyle to
nic po za tym ze sobą nie niesie,. Pan X podpisał umowę, słowa nie
dotrzymał, ale umowa nie przewiduje żadnych konsekwencji jej zerwania
dla zadnej strony jesli nie zostalo to w niej zawarte.
jak bardzo chcesz, to rzeczywiscie mozesz ja sobie nazwac przedwstepna
umową o pracę, ale to jest tylko wymyslone pojęcie, a nie jakis
szczegolny rodzaj umowy.
-
22. Data: 2007-09-01 20:26:11
Temat: Re: Przyrzeczenie umowy o prac
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fbchhb$2sq$17@inews.gazeta.pl...
> Ależ oczywiście, że możesz zawrzeć umowę cywilną z której będzie
> wynikało, że pna X zobowiązuje się do zawarcia umowy o pracę.
> Ale to nie ma nic wspólnego z kodeksem pracy i umową o pracę
> To o czym myslisz jest po prostu umową cywyilną.
> I o ile nie zawiera w sobie zastrzeżenia, że pan X w przypadku
> niewywiązania się z podpisania umowy o pracę zapłaci tyle to a tyle to
> nic po za tym ze sobą nie niesie,. Pan X podpisał umowę, słowa nie
> dotrzymał, ale umowa nie przewiduje żadnych konsekwencji jej zerwania dla
> zadnej strony jesli nie zostalo to w niej zawarte.
> jak bardzo chcesz, to rzeczywiscie mozesz ja sobie nazwac przedwstepna
> umową o pracę, ale to jest tylko wymyslone pojęcie, a nie jakis
> szczegolny rodzaj umowy.
A odpowiedzialność odszkodowawcza na zasadach ogólnych?
Założymy, ze ktoś zawarł podobną umowę z pracodawcą w odległym mieście.
Wynajął na rok plącąc z góry mieszkanie i poniósł inne udokumentowane
koszty. Czy nadal twierdzisz, że nie może tego dochodzić przed sądem?
-
23. Data: 2007-09-01 21:02:22
Temat: Re: Przyrzeczenie umowy o prac
Od: Paweł Marcisz <p...@g...com>
On 1 Wrz, 22:19, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> Ależ oczywiście, że możesz zawrzeć umowę cywilną z której będzie
> wynikało, że pna X zobowiązuje się do zawarcia umowy o pracę.
> Ale to nie ma nic wspólnego z kodeksem pracy i umową o pracę
> To o czym myslisz jest po prostu umową cywyilną.
Jasne ze bedzie mialo wiele wspolnego z umowa o prace, bo do jej
zawarcia wlasnie bedzie zobowiazywalo. Napisales: "Nie ma umowy
przedwstepnej przy umowie o prace." No wiec okazuje sie, ze jest.
> I o ile nie zawiera w sobie zastrzeżenia, że pan X w przypadku
> niewywiązania się z podpisania umowy o pracę zapłaci tyle to a tyle to
> nic po za tym ze sobą nie niesie,. Pan X podpisał umowę, słowa nie
> dotrzymał, ale umowa nie przewiduje żadnych konsekwencji jej zerwania
> dla zadnej strony jesli nie zostalo to w niej zawarte.
Czemu uwazasz, ze nie moze wywolywac skutku w postaci moznosci
dochodzenia zawarcia umowy przyrzeczonej?
> jak bardzo chcesz, to rzeczywiscie mozesz ja sobie nazwac przedwstepna
> umową o pracę, ale to jest tylko wymyslone pojęcie, a nie jakis
> szczegolny rodzaj umowy.
Sorry, ale jest to rownie dobre pojecie jak np. "przedwstepna umowa
sprzedazy".
-
24. Data: 2007-09-01 21:04:00
Temat: Re: Przyrzeczenie umowy o prac
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Robert Tomasik pisze:
> Wynajął na rok plącąc z góry mieszkanie i poniósł inne udokumentowane
> koszty. Czy nadal twierdzisz, że nie może tego dochodzić przed sądem?
Jak to mówi standardowa opinia grupy p.s.p. dochodzić może, tylko nie
wiadomo, do czego dojdzie :-)
M.
-
25. Data: 2007-09-01 21:52:50
Temat: Re: Przyrzeczenie umowy o prac
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Paweł Marcisz wrote:
> On 1 Wrz, 22:19, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>> Ależ oczywiście, że możesz zawrzeć umowę cywilną z której będzie
>> wynikało, że pna X zobowiązuje się do zawarcia umowy o pracę.
>> Ale to nie ma nic wspólnego z kodeksem pracy i umową o pracę
>> To o czym myslisz jest po prostu umową cywyilną.
>
> Jasne ze bedzie mialo wiele wspolnego z umowa o prace, bo do jej
> zawarcia wlasnie bedzie zobowiazywalo.
Nic nie będzie miało wspólnego z umową o prace.
Jest to jakaś tam sobie umowa zobwiązująca do czegoś jedną stronę na
rzecz drugiej.
Napisales: "Nie ma umowy
> przedwstepnej przy umowie o prace." No wiec okazuje sie, ze jest.
Nie ma.
>
>> I o ile nie zawiera w sobie zastrzeżenia, że pan X w przypadku
>> niewywiązania się z podpisania umowy o pracę zapłaci tyle to a tyle to
>> nic po za tym ze sobą nie niesie,. Pan X podpisał umowę, słowa nie
>> dotrzymał, ale umowa nie przewiduje żadnych konsekwencji jej zerwania
>> dla zadnej strony jesli nie zostalo to w niej zawarte.
>
> Czemu uwazasz, ze nie moze wywolywac skutku w postaci moznosci
> dochodzenia zawarcia umowy przyrzeczonej?
Witam w szkole. A może? I kiedy?
>
>> jak bardzo chcesz, to rzeczywiscie mozesz ja sobie nazwac przedwstepna
>> umową o pracę, ale to jest tylko wymyslone pojęcie, a nie jakis
>> szczegolny rodzaj umowy.
>
> Sorry, ale jest to rownie dobre pojecie jak np. "przedwstepna umowa
> sprzedazy".
>
A coż to takiego dziwnego ta przedwstępna umowa sprzedaży? Hę.
Zwykla umowa cywilna zobowiązujące do zawarcie innej umowy cywilnej na
bazie tego samego kodeksu cywilnego. To są dwie różne umowy. Możesz
sobie pierwszą z nich nazwać przedwstepną jak masz ochotę?
I co w jaki sposób chcesz dochodzić zawarcie umowy sprzedaży jak się
rozmyślę po podpisaniu pierwszej z nich?
Kodeks pracy umów przedwstepnych nie przewiduje.
Umowę cywilną jak najbardziej sobie możesz podpisać, ale niewiele z niej
będzie wynikało.
-
26. Data: 2007-09-01 21:55:33
Temat: Re: Przyrzeczenie umowy o prac
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
>
> A odpowiedzialność odszkodowawcza na zasadach ogólnych?
>
> Założymy, ze ktoś zawarł podobną umowę z pracodawcą w odległym mieście.
> Wynajął na rok plącąc z góry mieszkanie i poniósł inne udokumentowane
> koszty. Czy nadal twierdzisz, że nie może tego dochodzić przed sądem?
Marne szanse.
Umowa cywilna go to tego nie zobowiązywała, więc dlaczego niby ktoś
miałby mu płacić odszkodowanie z tego powodu,
Równie dobrze mógłbym kupić samolot na raty i twierdzić, że raty miały
być spłacane z tej niepodpisanej umowy o pracę.
-
27. Data: 2007-09-01 22:06:14
Temat: Re: Przyrzeczenie umowy o prac
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fbcn4n$2sq$20@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik wrote:
>>
>> A odpowiedzialność odszkodowawcza na zasadach ogólnych?
>>
>> Założymy, ze ktoś zawarł podobną umowę z pracodawcą w odległym mieście.
>> Wynajął na rok plącąc z góry mieszkanie i poniósł inne udokumentowane
>> koszty. Czy nadal twierdzisz, że nie może tego dochodzić przed sądem?
>
> Marne szanse.
> Umowa cywilna go to tego nie zobowiązywała, więc dlaczego niby ktoś
> miałby mu płacić odszkodowanie z tego powodu,
Bo nie dotrzymał umowy.
> Równie dobrze mógłbym kupić samolot na raty i twierdzić, że raty miały
> być spłacane z tej niepodpisanej umowy o pracę.
Gdyby samochód był wymagany do zatrudnienia (jakiś przedstawiciel handlowy)
to nie wiem, czy nie dało by się dochodzić takiego roszczenia. Oczywiście
nie w wysokości wartości pojazdu.
-
28. Data: 2007-09-01 22:13:36
Temat: Re: Przyrzeczenie umowy o prac
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:fbcn4n$2sq$20@inews.gazeta.pl...
>> Robert Tomasik wrote:
>>>
>>> A odpowiedzialność odszkodowawcza na zasadach ogólnych?
>>>
>>> Założymy, ze ktoś zawarł podobną umowę z pracodawcą w odległym
>>> mieście. Wynajął na rok plącąc z góry mieszkanie i poniósł inne
>>> udokumentowane koszty. Czy nadal twierdzisz, że nie może tego
>>> dochodzić przed sądem?
>>
>> Marne szanse.
>> Umowa cywilna go to tego nie zobowiązywała, więc dlaczego niby ktoś
>> miałby mu płacić odszkodowanie z tego powodu,
>
> Bo nie dotrzymał umowy.
Ale umowa nie wymgala od niego wynajęcia tego mieszkania.
Praktycznie jesteś bez szans.
Nie da się dowieść, że zerwanie umowy spowodowało, że on w tym
mieszkaniu mieszkać nie może.
Równie dobrze mógłbys próbowac dochdzić odszkodowania jak cię ktoś z
pracy zwolni.
>
>> Równie dobrze mógłbym kupić samolot na raty i twierdzić, że raty miały
>> być spłacane z tej niepodpisanej umowy o pracę.
>
> Gdyby samochód był wymagany do zatrudnienia (jakiś przedstawiciel
> handlowy) to nie wiem, czy nie dało by się dochodzić takiego roszczenia.
> Oczywiście nie w wysokości wartości pojazdu.
Gdyby samochód był wymagany to podpisuje się umowę o pracę i wówczas za
korzystanie z samochodu prywatnego wypłaca się odopwiednią kwotę.
I nic po za tym. O żadnym odszkodowaniu za kupienie samochodu nie ma mowy.
-
29. Data: 2007-09-01 22:32:38
Temat: Re: Przyrzeczenie umowy o prac
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fbco6j$2sq$23@inews.gazeta.pl...
>> Bo nie dotrzymał umowy.
> Ale umowa nie wymgala od niego wynajęcia tego mieszkania.
Wiesz, jak mieszkał w odległej miejscowości, to mogło się to z tym wiązać.
> Praktycznie jesteś bez szans.
> Nie da się dowieść, że zerwanie umowy spowodowało, że on w tym mieszkaniu
> mieszkać nie może.
Ale jest mu nie potrzebne. Ma swoje na drugim końcu Polski przykładowo.
> Równie dobrze mógłbyś próbować dochodzić odszkodowania jak cię ktoś z
> pracy zwolni.
>
>>> Równie dobrze mógłbym kupić samolot na raty i twierdzić, że raty miały
>>> być spłacane z tej niepodpisanej umowy o pracę.
>> Gdyby samochód był wymagany do zatrudnienia (jakiś przedstawiciel
>> handlowy) to nie wiem, czy nie dało by się dochodzić takiego roszczenia.
>> Oczywiście nie w wysokości wartości pojazdu.
> Gdyby samochód był wymagany to podpisuje się umowę o pracę i wówczas za
> korzystanie z samochodu prywatnego wypłaca się odpowiednią kwotę.
> I nic po za tym. O żadnym odszkodowaniu za kupienie samochodu nie ma
> mowy.
Tu się raczej zgodzę.
Zresztą moim zdaniem to są dywagacje akademickie, bo nikt takich umów nie
zawiera.
-
30. Data: 2007-09-01 22:50:06
Temat: Re: Przyrzeczenie umowy o prac
Od: Paweł Marcisz <p...@g...com>
On 1 Wrz, 23:52, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> Paweł Marcisz wrote:
> > On 1 Wrz, 22:19, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
> >> Ależ oczywiście, że możesz zawrzeć umowę cywilną z której będzie
> >> wynikało, że pna X zobowiązuje się do zawarcia umowy o pracę.
> >> Ale to nie ma nic wspólnego z kodeksem pracy i umową o pracę
> >> To o czym myslisz jest po prostu umową cywyilną.
>
> > Jasne ze bedzie mialo wiele wspolnego z umowa o prace, bo do jej
> > zawarcia wlasnie bedzie zobowiazywalo.
>
> Nic nie będzie miało wspólnego z umową o prace.
> Jest to jakaś tam sobie umowa zobwiązująca do czegoś jedną stronę na
> rzecz drugiej.
Nie powiedzialbym *na*rzecz*.
Poza tym instytucja umowy przedwstepnej stosuje sie via art. 300 KP a
nie jako jakas tam sobie umowa oderwana zupelnie od czegokolwiek z
praca zwiazanego.
> Napisales: "Nie ma umowy
>
> > przedwstepnej przy umowie o prace." No wiec okazuje sie, ze jest.
>
> Nie ma.
Mozesz napisac, co wlasciwie rozumiesz przez "umowe przedwstepna przy
umowie o prace", ze uwazasz, ze jej nie ma?
> >> I o ile nie zawiera w sobie zastrzeżenia, że pan X w przypadku
> >> niewywiązania się z podpisania umowy o pracę zapłaci tyle to a tyle to
> >> nic po za tym ze sobą nie niesie,. Pan X podpisał umowę, słowa nie
> >> dotrzymał, ale umowa nie przewiduje żadnych konsekwencji jej zerwania
> >> dla zadnej strony jesli nie zostalo to w niej zawarte.
>
> > Czemu uwazasz, ze nie moze wywolywac skutku w postaci moznosci
> > dochodzenia zawarcia umowy przyrzeczonej?
>
> Witam w szkole. A może? I kiedy?
Skoro juz w szkole, to jednak poczytaj sobie te orzeczenia SN.
KC
Art. 390. § 1. Jeżeli strona zobowiązana do zawarcia umowy
przyrzeczonej uchyla się od jej zawarcia, druga strona może żądać
naprawienia szkody, którą poniosła przez to, że liczyła na zawarcie
umowy przyrzeczonej. Strony mogą w umowie przedwstępnej odmiennie
określić zakres odszkodowania.
§ 2. Jednakże gdy umowa przedwstępna czyni zadość wymaganiom, od
których zależy ważność umowy przyrzeczonej, w szczególności wymaganiom
co do formy, strona uprawniona może dochodzić zawarcia umowy
przyrzeczonej.
[...]
Ad § 2:Rodzaj i warunki pracy, placa. Cos jeszcze?
> >> jak bardzo chcesz, to rzeczywiscie mozesz ja sobie nazwac przedwstepna
> >> umową o pracę, ale to jest tylko wymyslone pojęcie, a nie jakis
> >> szczegolny rodzaj umowy.
>
> > Sorry, ale jest to rownie dobre pojecie jak np. "przedwstepna umowa
> > sprzedazy".
>
> A coż to takiego dziwnego ta przedwstępna umowa sprzedaży? Hę.
> Zwykla umowa cywilna zobowiązujące do zawarcie innej umowy cywilnej na
> bazie tego samego kodeksu cywilnego. To są dwie różne umowy.
Nie. Przedwstepna umowa sprzedazy to nie sa dwie rozne umowy, tylko
jedna umowa.
> Możesz
> sobie pierwszą z nich nazwać przedwstepną jak masz ochotę?
To nie ja sobie to tak moge nazwac, tylko KC to tak nazywa.
> I co w jaki sposób chcesz dochodzić zawarcie umowy sprzedaży jak się
> rozmyślę po podpisaniu pierwszej z nich?
Przed sadem.
> Kodeks pracy umów przedwstepnych nie przewiduje.
Przewiduje, przez art. 300. Tak twierdzi SN, a Ty na razie nie
przedstawiles argumentow, ktore zachwialyby we mnie wiare w slusznosc
jego orzeczen.
> Umowę cywilną jak najbardziej sobie możesz podpisać, ale niewiele z niej
> będzie wynikało.
Czemu niewiele?