-
101. Data: 2011-01-07 23:45:50
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/7/2011 4:12 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Fri, 7 Jan 2011, witek wrote:
>
>> Gotfryd,
>> Zeby nie było, ze nie uprzedzałem...
>> zimna wojna sie dawno skonczyla, mur berlinski lezy, a beton się ostał.
>
> Ale mnie korci, żeby jednak napisać, że zrzec to on się mógł, ale dopiero
> PO TYM jak się dowiedział że coś wpłynęło, a wtedy to było nieskuteczne,
> bo *jego* (przed zrzeczeniem) pieniądze zostały "zagarnięte" ;)
ale to już było napisane tysiąc razy, z czego połowa przeze mnie.
Chcesz sie licytować ktos dłuzej wytrzyna w gadaniu do słupa?
Jakies nagrody są?
Po za tym reszta grupy nas zje. I tak juz maja serdecznie dość.
Downo boukun nie był tyle razy cytowany. i chyba limit na najblizsze 10
lat wyczerpał.
> W końcu dziś mamy pełną świadomość, że atomówka to w miarę słaba broń,
> z antymaterii wychodzi coś koło 1000 razy więcej energii na gram materii
> *początkowej* ;)
>
niestety nie jest jeszcze w powszechnej produkcji, po za tym sądzę, że i
to by przetrzymał. No może z lekkimi uszkodzeniami. ale cała konstrukcja
pt. "bank ma oddać, bo jak nie to na nich nakrzycze" by sie ostała.
-
102. Data: 2011-01-08 13:41:35
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.WNT.4.64.1101072308480.556@quad...
> On Fri, 7 Jan 2011, witek wrote:
>
>> Gotfryd,
>> Zeby nie było, ze nie uprzedzałem...
>> zimna wojna sie dawno skonczyla, mur berlinski lezy, a beton się ostał.
>
> Ale mnie korci, żeby jednak napisać, że zrzec to on się mógł, ale dopiero
> PO TYM jak się dowiedział że coś wpłynęło, a wtedy to było nieskuteczne,
> bo *jego* (przed zrzeczeniem) pieniądze zostały "zagarnięte" ;)
> W końcu dziś mamy pełną świadomość, że atomówka to w miarę słaba broń,
> z antymaterii wychodzi coś koło 1000 razy więcej energii na gram materii
> *początkowej* ;)
>
> pzdr, Gotfryd
No i co z tego? A jak mógł się zrzec wcześniej, czego niby? Jemu do kieszeni nic
nie wpłynęło, bank ukradł obcego klienta pieniądze. Ano zostały zagarnięte, ale
nie jego pieniądze, tak ciężko to niektórym pojąć... Zarówno pracodawca, jak i
były pracownik są to w stanie wyjaśnić...
To w końu według ciebie to były pieniądze klienta banku, czy banku, który je
zagarnął? Warto, byś pamiętał, że klient twierdzi iż nigdy nie były jego, ani mu
należne...
boukun
-
103. Data: 2011-01-08 13:42:59
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:ig88ih$cni$17@inews.gazeta.pl...
> On 1/7/2011 4:12 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
>> On Fri, 7 Jan 2011, witek wrote:
>>
>>> Gotfryd,
>>> Zeby nie było, ze nie uprzedzałem...
>>> zimna wojna sie dawno skonczyla, mur berlinski lezy, a beton się ostał.
>>
>> Ale mnie korci, żeby jednak napisać, że zrzec to on się mógł, ale dopiero
>> PO TYM jak się dowiedział że coś wpłynęło, a wtedy to było nieskuteczne,
>> bo *jego* (przed zrzeczeniem) pieniądze zostały "zagarnięte" ;)
>
> ale to już było napisane tysiąc razy, z czego połowa przeze mnie.
> Chcesz sie licytować ktos dłuzej wytrzyna w gadaniu do słupa?
> Jakies nagrody są?
> Po za tym reszta grupy nas zje. I tak juz maja serdecznie dość.
> Downo boukun nie był tyle razy cytowany. i chyba limit na najblizsze 10 lat
> wyczerpał.
Takiego głupka jak ty mają dosyć, co spamuje wątek nie mając nic mądrego do
powiedzenia...
boukun
-
104. Data: 2011-01-13 09:42:28
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 8 Jan 2011, boukun wrote:
> To w końu według ciebie to były pieniądze klienta banku
W momencie wpłaty, oczywiście że klienta, sam piszesz:
>No i co z tego? A jak mógł się zrzec wcześniej
> czy banku, który je zagarnął?
Banku się stały w momencie w którym bank je ściągnął *z konta
klienta*.
> Warto, byś pamiętał, że klient twierdzi iż nigdy nie były jego
Jasne.
Zawierasz z kimś umowę, upoważniając go do przyjmowania wpłat
w swoim imieniu, a także do potrącania z tych wpłat swoich
należności.
A potem twierdzisz, że wpłata którą on w Twoim imieniu
przyjął "nie była moja". Gratulacje w argumentacji.
BTW: jak nie rozumiesz, że czyjeś tezy o skuteczności
tego co "twierdzi klient" są bezskuteczne w starciu
z zapisami sporządzonymi przez ekipę z Wiejskiej, zwanej
Sejmem, to nic nie poradzimy. "Posiadacz rachunku dysponuje
swobodnie środkami zgromadzonymi na rachunku" - w szczególności
ma prawo, aby upoważnić bank do potrącenia z tego r-ku
należności wobec banku :P
pzdr, Gtofryd
-
105. Data: 2011-01-13 09:43:30
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 7 Jan 2011, witek wrote:
> ale to już było napisane tysiąc razy, z czego połowa przeze mnie.
No. To co innym żałujesz ;)
pzdr, Gotfryd