-
91. Data: 2011-01-06 18:31:38
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:ig51kh$4b7$9@inews.gazeta.pl...
> On 1/6/2011 12:22 PM, boukun wrote:
>>
>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>> news:ig50mu$4b7$7@inews.gazeta.pl...
>>> On 1/6/2011 10:14 AM, łajza grupowa wrote:
>>>> Jakie w plecy palancie? Sami zniechęcacie gościa nie wiedząc czemu, żeby
>>>> walczył o swoje pieniądze. Bank musiałby oddać temu właścicielowi te
>>>> pieniądze, gdyby było tak jak pisze. Z jakiej racji miałby się o swoje
>>>> pieniądze do banku nie upomnieć? Co go to kosztuje? Bank nie ma prawa
>>>> zajmować jego pieniędzy, bo on nie jest bankowi nic winien. Nie
>>>> przeciągaj bez sensu wątek w nieskończoność, jak nie masz nic
>>>> konkretnego w temacie do powiedzenia...
>>>>
>>>
>>> juz ci chyba wszyscy wytłumaczli, ze to tak nie działa, ale przez twój
>>> beton to sie nie przebije.
>>> Bankowi nic do tego co sie na koncie goscia znalazło i dlaczego.
>>> Jak jest na jego koncie to jest jego. Jeśli bank ma podstawe aby te
>>> pieniadze zablokować to to zrobi.
>>> Jeśli te pieniadze w jakikolwiek sposób gosciowi sie nie nalezaly, to
>>> procedura co zrobic jest dosyc dokładnie opisana w kodeksie cywilnym,
>>> ale słowo bank tam nie pada.
>>> Chodzenie do banku to marnowanie czasu. Miejsce właściwym jest albo
>>> sam dłużnik, albo sąd cwyilny i komornik.
>>> Po drugie dłużnik nie ma nawet bezwzględnego obowiązku zwrotu tych
>>> pieniedzy. Bądź łaskaw poczytać kodeks cywilny.
>>
>> Skończ pierdolić. Co mi wytłumaczyli? Jak sobie nie potrafią
>> wytłumaczyć... Dłużnikiem tego pracodawcy jest bank. Byłu pracobiorca
>> nie zajął jego pieniędzy, nie chce ich. Czy tak ciężko ci proste fakty
>> zrozumieć? Ty byś tak chciał, skierować gościa na fałszywe tory, to by
>> się już utopił i mógł zapomnieć, bo w tym momencie przystałby na to co
>> tu pieprzycie, a mianowicie na spór z byłym pracobiorcą o pietruszkę,
>> który jest bogu ducha winnym w tej sprawie i nie ma z pieniędzmi nic do
>> czynienia, a bank by zacierał ręce. Pracobiorca i pracodawca sami by sie
>> ubabrali, że jednak nie jest tak, jak na początku twierdzili..
>> Idź ty w cholerę... Bank ukradł pieniądze, nie gościu, na którego konto
>> wpłynęły... I do banku powinien pracodawca walić z interwencją.. i to
>> jak najszybciej...
>>
>
> no przecież mówiłem, że sie na schron przeciwatomowy nadajesz.
Sobie to powiedz, to nie ja jednak trolluję, tylko ty.
boukun
-
92. Data: 2011-01-06 19:26:01
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/6/2011 12:22 PM, spp wrote:
> W dniu 2011-01-06 19:13, witek pisze:
>
>
> A obiecywałeś że już nie będziesz . ;(
>
> Trolla najlepiej zasuszyć.
>
dobra juz skonczylem.
troche zielsko podrosło, żyłka mu nabrzmiała, teraz niech usycha.
-
93. Data: 2011-01-06 20:09:28
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Jan 2011, boukun wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>>
>> Ale bank nie zajął bezprawnie pieniędzy wpłacającego. On zupełnie
>> legalnie zajął pieniądze na koncie swojego klienta, a skąd się one tam
>> wzięły to sprawa pomiędzy wpłacającym a klientem.
>
> Oj boże, ale nie ma prawa, bo to nie są pieniądze ich klienta
To *SĄ* pieniądze klienta.
To, że ma on obowiązek je *ZWRÓCIĆ*, w niczym nie umniejsza faktu
że *stały się* jego własnością. Z mocy prawa, nie dlatego że ktoś
tak chciał.
pzdr, Gotfryd
-
94. Data: 2011-01-06 22:53:26
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/6/2011 2:09 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Tue, 4 Jan 2011, boukun wrote:
>
>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>>>
>>> Ale bank nie zajął bezprawnie pieniędzy wpłacającego. On zupełnie
>>> legalnie zajął pieniądze na koncie swojego klienta, a skąd się one tam
>>> wzięły to sprawa pomiędzy wpłacającym a klientem.
>>
>> Oj boże, ale nie ma prawa, bo to nie są pieniądze ich klienta
>
> To *SĄ* pieniądze klienta.
>
> To, że ma on obowiązek je *ZWRÓCIĆ*, w niczym nie umniejsza faktu
> że *stały się* jego własnością. Z mocy prawa, nie dlatego że ktoś
> tak chciał.
>
och, widze, ze ciagniesz flejma. :)
tez ci sie nudzi po nocach czy jak?
przeczytaj wątek do końca i daj sobie spokój.
W razie jakies atomówki możemy spać spokojne. Ludzkosc sie zregeneruje
On przezyje kazdy atak. Z takiem betonem na głowie jest nie do pokonania.
-
95. Data: 2011-01-07 01:37:24
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: "Kubba Bubba" <k...@o...pl>
Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ig40cg$6vo$1@mx1.internetia.pl...
<ciach>
tak tak, głuptasku
-
96. Data: 2011-01-07 06:24:27
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.WNT.4.64.1101062102150.3488@quad...
> On Tue, 4 Jan 2011, boukun wrote:
>
>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>>>
>>> Ale bank nie zajął bezprawnie pieniędzy wpłacającego. On zupełnie
>>> legalnie zajął pieniądze na koncie swojego klienta, a skąd się one tam
>>> wzięły to sprawa pomiędzy wpłacającym a klientem.
>>
>> Oj boże, ale nie ma prawa, bo to nie są pieniądze ich klienta
>
> To *SĄ* pieniądze klienta.
>
> To, że ma on obowiązek je *ZWRÓCIĆ*, w niczym nie umniejsza faktu
> że *stały się* jego własnością. Z mocy prawa, nie dlatego że ktoś
> tak chciał.
>
> pzdr, Gotfryd
Nie, nie stały się jego własnością, on się zrzekł prawa do tej własności, a
przynajmniej mógł to zrobić. Bank ukradł pieniądze omyłkowo przelane na te konto
obcego klienta i to jest fakt.
NIE, to nie są pieniądze klienta konta, bank położył łapę na tych pieniądzach,
zanim klient wziął je do kieszeni... Bank powinien wysłuchać stron i zwrócic
pieniądze prawowitemu właścicielowi. Nie ma prawa traktować omyłkowo przelanych
pieniędzy jako dług klienta i je skasować.
boukun
-
97. Data: 2011-01-07 06:25:30
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:ig5h4c$4b7$14@inews.gazeta.pl...
> On 1/6/2011 2:09 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
>> On Tue, 4 Jan 2011, boukun wrote:
>>
>>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>>>>
>>>> Ale bank nie zajął bezprawnie pieniędzy wpłacającego. On zupełnie
>>>> legalnie zajął pieniądze na koncie swojego klienta, a skąd się one tam
>>>> wzięły to sprawa pomiędzy wpłacającym a klientem.
>>>
>>> Oj boże, ale nie ma prawa, bo to nie są pieniądze ich klienta
>>
>> To *SĄ* pieniądze klienta.
>>
>> To, że ma on obowiązek je *ZWRÓCIĆ*, w niczym nie umniejsza faktu
>> że *stały się* jego własnością. Z mocy prawa, nie dlatego że ktoś
>> tak chciał.
>>
>
>
> och, widze, ze ciagniesz flejma. :)
> tez ci sie nudzi po nocach czy jak?
>
> przeczytaj wątek do końca i daj sobie spokój.
> W razie jakies atomówki możemy spać spokojne. Ludzkosc sie zregeneruje On
> przezyje kazdy atak. Z takiem betonem na głowie jest nie do pokonania.
Z takimi tępakami Polska tak stoi, jak stoi.. Prawnicy pożal się boże...
boukun
-
98. Data: 2011-01-07 06:48:59
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/7/2011 12:24 AM, boukun wrote:
>
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
>>
>> To *SĄ* pieniądze klienta.
>>
>> To, że ma on obowiązek je *ZWRÓCIĆ*, w niczym nie umniejsza faktu
>> że *stały się* jego własnością. Z mocy prawa, nie dlatego że ktoś
>> tak chciał.
>>
>> pzdr, Gotfryd
>
>
> Nie, nie stały się jego własnością, on się zrzekł prawa do tej
> własności, a przynajmniej mógł to zrobić. Bank ukradł pieniądze omyłkowo
> przelane na te konto obcego klienta i to jest fakt.
> NIE, to nie są pieniądze klienta konta, bank położył łapę na tych
> pieniądzach, zanim klient wziął je do kieszeni... Bank powinien
> wysłuchać stron i zwrócic pieniądze prawowitemu właścicielowi. Nie ma
> prawa traktować omyłkowo przelanych pieniędzy jako dług klienta i je
> skasować.
>
> boukun
Gotfryd,
Zeby nie było, ze nie uprzedzałem...
zimna wojna sie dawno skonczyla, mur berlinski lezy, a beton się ostał.
-
99. Data: 2011-01-07 08:54:57
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:ig6d00$cni$1@inews.gazeta.pl...
> On 1/7/2011 12:24 AM, boukun wrote:
>>
>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
>>>
>>> To *SĄ* pieniądze klienta.
>>>
>>> To, że ma on obowiązek je *ZWRÓCIĆ*, w niczym nie umniejsza faktu
>>> że *stały się* jego własnością. Z mocy prawa, nie dlatego że ktoś
>>> tak chciał.
>>>
>>> pzdr, Gotfryd
>>
>>
>> Nie, nie stały się jego własnością, on się zrzekł prawa do tej
>> własności, a przynajmniej mógł to zrobić. Bank ukradł pieniądze omyłkowo
>> przelane na te konto obcego klienta i to jest fakt.
>> NIE, to nie są pieniądze klienta konta, bank położył łapę na tych
>> pieniądzach, zanim klient wziął je do kieszeni... Bank powinien
>> wysłuchać stron i zwrócic pieniądze prawowitemu właścicielowi. Nie ma
>> prawa traktować omyłkowo przelanych pieniędzy jako dług klienta i je
>> skasować.
>>
>> boukun
>
>
> Gotfryd,
> Zeby nie było, ze nie uprzedzałem...
> zimna wojna sie dawno skonczyla, mur berlinski lezy, a beton się ostał.
Tępak... i żeby choć coś mądrego, jakąś poradę w temacie napisać... Przez taką
ciemnotę Polska tak stoi, jak stoi, a ludzie są poddawani bezprawnym działaniom
władz i urzędów...
boukun
-
100. Data: 2011-01-07 22:12:21
Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 7 Jan 2011, witek wrote:
> Gotfryd,
> Zeby nie było, ze nie uprzedzałem...
> zimna wojna sie dawno skonczyla, mur berlinski lezy, a beton się ostał.
Ale mnie korci, żeby jednak napisać, że zrzec to on się mógł, ale dopiero
PO TYM jak się dowiedział że coś wpłynęło, a wtedy to było nieskuteczne,
bo *jego* (przed zrzeczeniem) pieniądze zostały "zagarnięte" ;)
W końcu dziś mamy pełną świadomość, że atomówka to w miarę słaba broń,
z antymaterii wychodzi coś koło 1000 razy więcej energii na gram materii
*początkowej* ;)
pzdr, Gotfryd