Dzień dobry.
Mam 20 dni urlopu w przyszlym roku. Czy pracodawca ma prawo zmusic mnie,
zebym 5 dni z tego wykorzystala do konca marca?
Firma wyglada tak, ze wrzesien-pazdziernik-listopad to szczyt sezonu i w tym
czasie nikt urlopu nie dostanie. Ale czy moze zdecydowac za mnie, ze mam isc
na caly tydzien w lutym lub marcu a nie np. w maju - tak jak by mi to
pasowalo?

Dzieku za pomoc
Dom

do góry

> Mam 20 dni urlopu w przyszlym roku. Czy pracodawca ma prawo zmusic mnie,
> zebym 5 dni z tego wykorzystala do konca marca?

Nie. Ale może urządzić Ci "przestój" i pozostawić wybór - urlop normalny,
lub bezpłatny.

+inż.leva+

do góry

a może chodzi o to, ze stary urlop (za 2006 rok) musisz wykorzystac do końca
marca 2007?

do góry

Dnia Tue, 12 Dec 2006 18:18:58 +0100, *piotr'ek* napisał(a):

>> Mam 20 dni urlopu w przyszlym roku. Czy pracodawca ma prawo zmusic mnie,
>> zebym 5 dni z tego wykorzystala do konca marca?
>
> Nie. Ale może urządzić Ci "przestój" i pozostawić wybór - urlop normalny,
> lub bezpłatny.


Nie widać na końcu Twojego wywodu "smile" - więc zakładam że masz
takie przekonanie jak napisałeś. Które de facto jest bardzo błędne.

Urlop - jest udzielany przez pracodawcę na *pisemny wniosek pracownika* -
zarówno taryfowy, wypoczynkowy jak i bezpłatny.

Jeżeli pracodawca chciałby Cię zmusić do "nie pracy" - to może Cię zwolnić
z obowiązku świadczenia pracy - jednak musi Ci za ten okres i tak wypłacić
normalne wynagrodzenie. Acz instytucja "zwolnienie z obowiązku świadczenia
pracy" też ma swoje granice i obostrzenia - też musi mieć "ręce i nogi".



--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB

do góry

> Nie widać na końcu Twojego wywodu "smile" - więc zakładam że masz
> takie przekonanie jak napisałeś. Które de facto jest bardzo błędne.
>

Przecież napisałem, że do urlopu zmusić NIE MOŻNA!

+inż.leva+

do góry

> a może chodzi o to, ze stary urlop (za 2006 rok) musisz wykorzystac do
końca
> marca 2007?

Nie, chodzi o urlop na nowy, 2007 rok - z którego 5 dni muszę wykorzystać do
końca I kwartału 2007 (tak twierdzi pracodawca).
Swoją drogą w najbliższy piątek też idę na urlop (6 dni, do świąt), który
wypracowałam w tym roku - za każdy miesiąc pracy 1/12*20 - bo to moja
pierwsza umowa o pracę. I też jest to urlop zmuszony. I to samo pytanie -
czy w tym przypadku pracodawca miał prawo mnie zmusić do wzięcia tego
urlopu? Przecież jak sama napisałaś - musi być wykorzystany do końca marca
2007 a nie do końca roku 2006.
Pozdrawiam
Dom

do góry

> Urlop - jest udzielany przez pracodawcę na *pisemny wniosek pracownika* -
> zarówno taryfowy, wypoczynkowy jak i bezpłatny.
>
> Jeżeli pracodawca chciałby Cię zmusić do "nie pracy" - to może Cię zwolnić
> z obowiązku świadczenia pracy - jednak musi Ci za ten okres i tak wypłacić
> normalne wynagrodzenie. Acz instytucja "zwolnienie z obowiązku świadczenia
> pracy" też ma swoje granice i obostrzenia - też musi mieć "ręce i nogi".

Czy to znaczy, że jeśli nie złożę takiego wniosku i nie wykorzystam żadnego
dnia urlopu w danym roku, to i tak pracodawca nie będzie mógł mnie do tego
zmusić?
Pozdrawiam
Dom

do góry

"Dominika" <r...@w...pl> wrote in message
news:elna46$974$1@news.onet.pl...
>> Urlop - jest udzielany przez pracodawcę na *pisemny wniosek pracownika* -
>> zarówno taryfowy, wypoczynkowy jak i bezpłatny.
>>
>> Jeżeli pracodawca chciałby Cię zmusić do "nie pracy" - to może Cię
>> zwolnić
>> z obowiązku świadczenia pracy - jednak musi Ci za ten okres i tak
>> wypłacić
>> normalne wynagrodzenie. Acz instytucja "zwolnienie z obowiązku
>> świadczenia
>> pracy" też ma swoje granice i obostrzenia - też musi mieć "ręce i nogi".
>
> Czy to znaczy, że jeśli nie złożę takiego wniosku i nie wykorzystam
> żadnego
> dnia urlopu w danym roku, to i tak pracodawca nie będzie mógł mnie do tego
> zmusić?

Pracodawca nie może zdecydować za ciebie. Może się ewentualnie nie zgodzić
na termin zaproponowany przez ciebie.

do góry

> Jeżeli pracodawca chciałby Cię zmusić do "nie pracy" - to może Cię zwolnić
> z obowiązku świadczenia pracy - jednak musi Ci za ten okres i tak wypłacić
> normalne wynagrodzenie. Acz instytucja "zwolnienie z obowiązku świadczenia
> pracy" też ma swoje granice i obostrzenia - też musi mieć "ręce i nogi".

Witam, a jak moze wygladac taka sytuacja w przypadku np jednostki panstwowej
jak szkola wyzsza , gdzie jest normalna administracja i np ze wzgledow
finansowych kaza isc na urlop platny lub bezplatny w wakacje na jeden
miesiac? Platny jesli sie ma urlop do wykorzystania,jesli nie to jest
bezplatny? ma to rece i nogi czy srednio?
Pozdrawiam
michal

do góry

"Michał Trych" <m...@U...pl> wrote in message
news:elnu6o$2pq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Jeżeli pracodawca chciałby Cię zmusić do "nie pracy" - to może Cię
>> zwolnić
>> z obowiązku świadczenia pracy - jednak musi Ci za ten okres i tak
>> wypłacić
>> normalne wynagrodzenie. Acz instytucja "zwolnienie z obowiązku
>> świadczenia
>> pracy" też ma swoje granice i obostrzenia - też musi mieć "ręce i nogi".
>
> Witam, a jak moze wygladac taka sytuacja w przypadku np jednostki
> panstwowej jak szkola wyzsza , gdzie jest normalna administracja i np ze
> wzgledow finansowych kaza isc na urlop platny lub bezplatny w wakacje na
> jeden miesiac? Platny jesli sie ma urlop do wykorzystania,jesli nie to
> jest bezplatny? ma to rece i nogi czy srednio?


jeśli chodzi o nauczycieli, to oni maja urlop w czasie wakacji zapisany w
karcie nauczyciela.
Cześć administracyjna jednostek oświatowych czy nauki jest normalnym
zakładem pracy i takiego wymogu nie ma.
Poytanie tylko kto sie pierwszy postawi kosztem wylecenia z roboty.

do góry