-
1. Data: 2002-01-13 13:31:06
Temat: Przymusowe przestawienie plotu - podzial kosztow z sasiadem?
Od: "Pawel Pieczynski" <p...@w...pl>
Decydujac sie na budowe wlasnego domu, dokonalem podzialu nieruchomosci
(wczesniej byla wspolwlasnosc). W trakcie prac geodezyjnych okazalo sie, ze
jeden z plotow mojej dzialki stoi niezgodnie z granica geodezyjna.
Plot nalezy obrocic o kilka stopni wedlug wlasnej osi. Kto zdaniem
Grupowiczow powinien poniesc koszty takiej operacji? Sasiad sugeruje, ze ja.
Ja uwazam, ze to nie moja wina, jezeli w wyniku bledu plot zostal kiedys zle
postawiony. Uwazam, ze koszty powinny zostac poniesione po polowie.
Wszelkie sugestie i porady mile widziane.
Pozdrawiam,
Pawel Pieczynski
-
2. Data: 2002-01-13 13:54:06
Temat: Re: Przymusowe przestawienie plotu - podzial kosztow z sasiadem?
Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>
> Plot nalezy obrocic o kilka stopni wedlug wlasnej osi. Kto zdaniem
> Grupowiczow powinien poniesc koszty takiej operacji? Sasiad sugeruje, ze
ja.
> Ja uwazam, ze to nie moja wina, jezeli w wyniku bledu plot zostal kiedys
zle
> postawiony. Uwazam, ze koszty powinny zostac poniesione po polowie.
I masz racje:
Kodeks cywilny:
Art. 152. Właściciele gruntów sąsiadujących obowiązani są do współdziałania
przy rozgraniczeniu gruntów oraz przy utrzymywaniu stałych znaków
granicznych; koszty rozgraniczenia oraz koszty urządzenia i utrzymywania
stałych znaków granicznych ponoszą po połowie.
Pozdrawiam serdecznie,
Marcin.
-
3. Data: 2002-01-21 11:36:31
Temat: Re: Przymusowe przestawienie plotu - podzial kosztow z sasiadem?
Od: Slawomir Mateuszczyk <s...@y...com>
KRZEM wrote:
> > Plot nalezy obrocic o kilka stopni wedlug wlasnej osi. Kto zdaniem
> > Grupowiczow powinien poniesc koszty takiej operacji?
> Art. 152. Właściciele gruntów sąsiadujących obowiązani są do współdziałania
> przy rozgraniczeniu gruntów oraz przy utrzymywaniu stałych znaków
> granicznych; koszty rozgraniczenia oraz koszty urządzenia i utrzymywania
> stałych znaków granicznych ponoszą po połowie.
Wg. mnie z tego art. wynika, że po połowie należy podzielić koszty ustalenia
gdzie płot ma stać a nie koszty wybudowania samego płotu. Bardziej pasuje tu:
Art. 154.
§ 1. Domniemywa się, że mury, płoty, miedze, rowy i inne urządzenia podobne,
znajdujące się na granicy gruntów sąsiadujących, służą do wspólnego użytku
sąsiadów. To samo dotyczy drzew i krzewów na granicy.
§ 2. Korzystający z wymienionych urządzeń obowiązani są ponosić wspólnie
koszty ich utrzymania.
Ale "wspólnie" to nie znaczy "po połowie". Jeżeli masz problemy z upchnięciem
bramy to przestaw ogrodzenie na swój koszt, ale tylko na długości kilku metrów
- tak, żebyś tylko mógł wjechać. Resztę zostaw sąsiadowi. W sumie to jego
interes, żeby odzyskać swój kawałek gruntu.
Slaw