-
1. Data: 2007-04-03 11:33:28
Temat: Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow
Od: "Mr.Jack" <m...@W...org>
Co jesli przyjme spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a po miesiacu okaze
sie, ze wielkosc dlugow jest wieksza, niz zakladalem? Na przyklad, ze mama
wziela kolejny kredyt o ktorym nie wiedzialem w momencie przyjecia spadku.
Czy ten kredyt takze bede musial splacac?
--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
http://www.motocykl.org
http://www.motocykl.org/portfolio/mrjack_portfolio.r
ar
-
2. Data: 2007-04-03 13:14:23
Temat: Re: Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow
Od: "Pawel" <p...@g...pl>
Witam,
> Co jesli przyjme spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a po miesiacu okaze
> sie, ze wielkosc dlugow jest wieksza, niz zakladalem?
Poszukaj w archiwum, pelno tego...
> Na przyklad, ze mama
> wziela kolejny kredyt o ktorym nie wiedzialem w momencie przyjecia spadku.
> Czy ten kredyt takze bede musial splacac?
Oczywiscie, ze tak. Ale tylko do wartosci masy spadkowej - zgodnej z
inwentarzem (inaczej mowiac, w najgorszym razie wyjdziesz "na zero").
--
Pozdrawiam,
Pawel
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2007-04-03 13:22:17
Temat: Re: Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mr.Jack napisał(a):
> Co jesli przyjme spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a po miesiacu okaze
> sie, ze wielkosc dlugow jest wieksza, niz zakladalem? Na przyklad, ze mama
> wziela kolejny kredyt o ktorym nie wiedzialem w momencie przyjecia spadku.
> Czy ten kredyt takze bede musial splacac?
Przecież już było: w tym trybie odpowiadasz za długi do wartości spadku.
Czyli w najgorszym przypadku wychodzisz na ziobro... znaczy się zero.
-
4. Data: 2007-04-03 13:31:11
Temat: Re: Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Mr.Jack" <m...@W...org> wrote in message
news:2373b$46123b70$594e255a$28810@news.chello.pl...
> Co jesli przyjme spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a po miesiacu okaze
> sie, ze wielkosc dlugow jest wieksza, niz zakladalem? Na przyklad, ze mama
> wziela kolejny kredyt o ktorym nie wiedzialem w momencie przyjecia
> spadku. Czy ten kredyt takze bede musial splacac?
tak, o ile jeszcze będzie coś ze spadku.
generalnie do wysokości spadku spłacasz wszystko nie ważne czy o tym wiesz
czy o tym nie wiesz (z małymi wyjątkami na plus i na minus).
.
-
5. Data: 2007-04-03 20:53:48
Temat: Re: Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 3 Apr 2007, Mr.Jack wrote:
> Co jesli przyjme spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a po miesiacu okaze
> sie, ze wielkosc dlugow jest wieksza, niz zakladalem?
"Dobrodziejstwo inwentarza" AFAIK oznacza że komornik za to bierze
pieniądze, żeby nie trzeba było już dopłacać do ew. "dziury
w spadku" - znaczy jak się coś dostało wypadnie zwrocić, ale
nie więcej.
pzdr, Gotfryd
-
6. Data: 2007-04-04 08:00:12
Temat: Re: Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow
Od: "Mr.Jack" <m...@W...org>
Dobra, a pytanie za 100 punktow: jesli przyjme spadek z dobrodziejstwem, a
mieszkanie jest spoldzielcze lokatorskie, to czy takie mieszkanie wchodzi w
sklad wartosci spadku od ktorego moga sciagac dlugi? Inaczej mowiac - czy
moga probowac ze mnie sciagnac pieniadze do wartosci takiego mieszkania, czy
musi byc wlasnosciowe ? Bo praktycznie poza mieszkaniem mama nie zostawila
nic co by mialo istotna wartosc...
Czy przyjecie spadku z dobrodziejstwem inwentarza pozwala bankom na
sciaganie dlugow z rzeczy (np. posiadanego przeze mnie motocykla) nie
bedacych spadkiem?
--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
http://www.motocykl.org
http://www.motocykl.org/portfolio/mrjack_portfolio.r
ar
-
7. Data: 2007-04-04 08:15:08
Temat: Re: Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mr.Jack napisał(a):
> Dobra, a pytanie za 100 punktow: jesli przyjme spadek z dobrodziejstwem, a
> mieszkanie jest spoldzielcze lokatorskie, to czy takie mieszkanie wchodzi w
> sklad wartosci spadku od ktorego moga sciagac dlugi? Inaczej mowiac - czy
Konkretnie: zrewaloryzowany wkład mieszkaniowy.
> moga probowac ze mnie sciagnac pieniadze do wartosci takiego mieszkania, czy
> musi byc wlasnosciowe ? Bo praktycznie poza mieszkaniem mama nie zostawila
> nic co by mialo istotna wartosc...
No to do wysokości tego wkładu. AFAIR to jest mniej-więcej 70% wartości
rynkowej wyliczonej przez rzeczoznawcę (mają pewną tendencję do
zaniżania ;) tak z uprzejmości)
Przy okazji będziesz miał wyliczenie do przekształcenia na własnościowe
prawo do lokalu.
> Czy przyjecie spadku z dobrodziejstwem inwentarza pozwala bankom na
> sciaganie dlugow z rzeczy (np. posiadanego przeze mnie motocykla) nie
> bedacych spadkiem?
Jak masz stałe udokumentowane źródło dochodu to spróbuj popytać o
konsolidacyjny kredyt hipoteczny w połączeniu z kredytem na "wykupienie"
mieszkania lokatorskiego.
Ceny mieszkań tak idą w górę, że pewnie coś się znajdzie...
A prewencyjnie możesz przed przejęciem spadku na wszelki wypadek
odstąpić motocykl komuś bliskiemu bez wspólnoty majątkowej.
-
8. Data: 2007-04-04 08:36:22
Temat: Re: Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 4 kwi o godzinie 10:00, na pl.soc.prawo, Mr.Jack napisał(a):
> Dobra, a pytanie za 100 punktow: jesli przyjme spadek z dobrodziejstwem, a
> mieszkanie jest spoldzielcze lokatorskie, to czy takie mieszkanie wchodzi w
> sklad wartosci spadku od ktorego moga sciagac dlugi?
Przecież torzeczone mieszkanie nie jest/było własnością Twojej Matki. Ona
w nim tylko mieszkała, była spółdzielcą - a właścicielem mieszkania jest SM
> Bo praktycznie poza mieszkaniem mama nie zostawila nic co by mialo istotna
wartosc...
Piszesz że mieszkanie jest spółdzielcze - więc mam nie mogła "go zostawić w
spadku" - to nie była jej własność.
> Czy przyjecie spadku z dobrodziejstwem inwentarza pozwala bankom na
> sciaganie dlugow z rzeczy (np. posiadanego przeze mnie motocykla) nie
> bedacych spadkiem?
Nie - bo odpowiadasz tylko do wysokości przyjętego spadku.
--
Herbi
04-04-2007 10:36:20
-
9. Data: 2007-04-04 10:05:52
Temat: Re: Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Herbi napisał(a):
>> Bo praktycznie poza mieszkaniem mama nie zostawila nic co by mialo istotna
wartosc...
>
> Piszesz że mieszkanie jest spółdzielcze - więc mam nie mogła "go zostawić w
> spadku" - to nie była jej własność.
Samo mieszkanie nie, ale wkład lokatorski - owszem.
-
10. Data: 2007-04-04 11:40:55
Temat: Re: Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:dd3ce4-t7f.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Jak masz stałe udokumentowane źródło dochodu to spróbuj popytać o
> konsolidacyjny kredyt hipoteczny w połączeniu z kredytem na "wykupienie"
> mieszkania lokatorskiego.
konkretnie na przeksztalcenie spoldzielczego lokatorskiego prawa do lokalu
na spoldzielcze wlasnosciowe, musialby byc tylko czlonkiem spoldzielni, ma
to ten ogromny plus, ze nie placi sie od tego podatku, oczywiscie
uprzednio musialby sie w spoldzielni dowiedziec czy nie bedzie problemu z
takim manewrem