-
1. Data: 2003-05-21 18:52:21
Temat: Przychodnia Podlaskiej KCH - czy mają prawo żądać zmiany lekarza rodzinnego
Od: "Ania" <N...@w...pl>
Witam serdecznie i proszę o pomoc.
Jestem studentką - mam studencką książeczkę zdrowia, książeczkę
ubezpieczeniową rodziców (numer).
Jestem w Podlaskiej Kasie Chorych (teraz to się chyba nazywa Fundusz
zdrowia). Jestem zapisana u lekarza rodzinnego w mieście A. W mieście B, w
przychodni studenckiej, Pani z recepcji - przed zapisaniem mnie do lekarza w
celu porady zażądała ode mnie zmiany lekarza rodzinnego na jednego z tej
przychodni - powiedziała, że jeśli tego nie uczynię - nie zostanę zapisana
do lekarza. Czy jest to zgodne z prawem?
Jeżeli ktoś zna jakąś podstawę prawną, którą mogłabym Pani z recepcji
przedstawić - ew. np zażądać na piśmie odmowy porady lekarskiej i skierować
sprawę do sądu. Będę bardzo - bardzo wdzięczna.
Z góry serdecznie dziękuję
Anna Maciąg
-
2. Data: 2003-05-21 19:27:57
Temat: Re: Przychodnia Podlaskiej KCH - czy mają prawo żądać zmiany lekarza rodzinnego
Od: "p...@g...pl" <s...@g...pl>
"Ania" <N...@w...pl> wrote in message
news:baght2$5b2$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> Witam serdecznie i proszę o pomoc.
>
> Jestem studentką - mam studencką książeczkę zdrowia, książeczkę
> ubezpieczeniową rodziców (numer).
> Jestem w Podlaskiej Kasie Chorych (teraz to się chyba nazywa Fundusz
> zdrowia). Jestem zapisana u lekarza rodzinnego w mieście A. W mieście B, w
> przychodni studenckiej, Pani z recepcji - przed zapisaniem mnie do lekarza
w
> celu porady zażądała ode mnie zmiany lekarza rodzinnego na jednego z tej
> przychodni - powiedziała, że jeśli tego nie uczynię - nie zostanę zapisana
> do lekarza. Czy jest to zgodne z prawem?
>
> Jeżeli ktoś zna jakąś podstawę prawną, którą mogłabym Pani z recepcji
> przedstawić - ew. np zażądać na piśmie odmowy porady lekarskiej i
skierować
> sprawę do sądu. Będę bardzo - bardzo wdzięczna.
>
> Z góry serdecznie dziękuję
> Anna Maciąg
>
Kiedyś było tak, że student mógł wybrać drugiego lekarza w miejscu
studiowania i wówczas kasa płaciła 9/12 stawki dla jednej przychodni, a 3/12
dla drugiej.
Czy tak jest nadal nie wiem.
Możesz zapytać w samej "kasie chorych", czy przychodnia miała prawo tak
postąpić.
jeżeli okaże się, że nie złóż pisemną skargę na przychodnię
A generalnie nie rozmawiaj z paniami w recepcji, tylko z kierownikiem
przychodni.
Kiedyś zażądałem od pani w recepcji wezwania pogotowia, bo odmówiła
rejestracji do lekarza z tego samego powodu. Powiedziałem, że jeśli odmówi
zadzwonienia na 999 , to zawiadomię prokuratora o odmowie udzielenia pomocy.
Pomogło.