-
11. Data: 2007-05-19 16:14:09
Temat: Re: Przewożenie czapki MILICYJNEJ na podszybiu
Od: "pieknylolo83" <p...@t...pl>
Nie no wozic antyradarowca chyba mozna gorzej z uzywaniem :)
Użytkownik "Filip Ozimek" <f...@m...polbox.pl> napisał w wiadomości
news:f2l6br$c8v$1@inews.gazeta.pl...
> Przemek Lipski napisał(a):
>
> > Za chodzenie. jeżeli czapki można legalnie kupic to wożenie nie jest
karane
> > :)
>
> Antyradary też można kupić legalnie, a z przewozem już gorzej.
>
> --
> Filip.
-
12. Data: 2007-05-19 16:23:20
Temat: Re: Przewożenie czapki MILICYJNEJ na podszybiu
Od: Sebcio Łastowski <s...@n...com>
japo pisze:
> to z tych samych powodów jest teraz moda na wożenie kamizelki odblaskowej na
> oparciu fotela?
Niekoniecznie, w wielu krajach jest ona obowiązkowym wyposażeniem
pojazdu. Ja osobiście wożę w samochodzie takową (oczywiście w schowku
pod fotelem), przydaje się gdy trzeba wyjść z samochodu na ruchliwej
drodze, np. w razie awarii. Po prostu lepiej człowieka widać a więc
szanse na przeżycie większe.
--
Pozdrawiam,
Sebcio Łastowski * Gdańsk, PL
-
13. Data: 2007-05-19 16:29:02
Temat: Re: Przewożenie czapki MILICYJNEJ na podszybiu
Od: Sebcio Łastowski <s...@n...com>
szerszen pisze:
> a po co ci czapka akurat milicyjna, wystarczy zwykla biala czapka
> pzypominajaca do zludzenia poicyjna, z tego co wiem to kapitanowie zeglugi
> cywilnej tez takie maja, piloci lotu, czpka ta moze byc pozbawiona
> emblematow, przeciez i tak widziana jest z daleka i przez szybe
Chodziło o to że milicyjną łatwiej zdobyć :) Oczywiste że może być
cokolwiek co przypomina czapkę policjanta ruchu drogowego.
Temat mnie zaciekawił, bo taka czapeczka albo coś co ją przypomina
doskonale dyscyplinuje kierowców w zasięgu wzroku. Nie robią głupich
manewrów, jadą przepisowo a to znacznie poprawia poczucie własnego
bezpieczeństwa. Już nie raz miałem debili z naprzeciwka, którzy nieomal
o włos mijali mnie podczas wyprzedzania. Raz o mało nie zabiłem pieszego
robiąc unik przed czołówką z idiotą, któremu ubzdurało się że zjadę na
pobocze nie upewniwszy się, że mam to pobocze wolne...
Myślę że widząc granatowe Mondeo z taką czapką na podszybiu narwańcy z
przeciwnego pasa powstrzymają się przed takimi manewrami.
--
Pozdrawiam,
Sebcio Łastowski * Gdańsk, PL
-
14. Data: 2007-05-19 16:34:39
Temat: Re: Przewożenie czapki MILICYJNEJ na podszybiu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Sebcio Łastowski" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:f2n8kj$lb5$1@pippin.nask.net.pl...
> Temat mnie zaciekawił, bo taka czapeczka albo coś co ją przypomina
> doskonale dyscyplinuje kierowców w zasięgu wzroku.
kiedys w czasach tak zwanego komunizmu, ojciec mojego kumpla jezdzil z
czapka kapitanska, zatem tez przypominajaca owczesna milicyjna, mialo to ten
dobry skutek ze zadko kiedy go zatrzymywala milicja, przewaznie jak widzieli
czapke machali ze moze jechac dalej ;)
a co do twoich przemyslen, mysle ze troche przestrzeniasz spotrzegawczosc
naszych kierowcow, patrzac na programy typu uwaga pirat, oni we wstecznym
lusterku to czesto nawet radiowzu nie dostrzegaja, nie mowiac o cywilnym z
czapka ;)
-
15. Data: 2007-05-19 17:13:21
Temat: Re: Przewożenie czapki MILICYJNEJ na podszybiu
Od: "japo" <s...@j...pl>
ja też wożę taką już od paru lat, ale na fotel bym jej nie dał, a właśnie
takich dużo jest..
-
16. Data: 2007-05-19 19:53:13
Temat: Re: Przewożenie czapki MILICYJNEJ na podszybiu
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Sat, 19 May 2007 11:14:01 +0200, Johnson napisał(a):
> Więc jakim prawem za noszenie czapki milicyjnej - czyli organizacji
> której nie ma - naganę?
Z tego co czytałem, oskarżyciel argumentował że mundury były podobne do
obecnie używanych i wprowadzały innych w błąd :)
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
17. Data: 2007-05-19 19:57:03
Temat: Re: Przewożenie czapki MILICYJNEJ na podszybiu
Od: Johnson <j...@n...pl>
scream pisze:
> Z tego co czytałem, oskarżyciel argumentował że mundury były podobne do
> obecnie używanych i wprowadzały innych w błąd :)
>
To znaczy z jakiego przepisu został skazany, bo jakoś nie widzę ...
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
18. Data: 2007-05-19 23:48:58
Temat: Re: Przewożenie czapki MILICYJNEJ na podszybiu
Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>
pieknylolo83 napisał(a):
> Nie no wozic antyradarowca chyba mozna gorzej z uzywaniem :)
Nie wolno przewozić gotowego do użycia. Co innego w bagażniku zapakowany.
--
Filip.
-
19. Data: 2007-05-20 12:29:55
Temat: Re: Przewożenie czapki MILICYJNEJ na podszybiu
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Sat, 19 May 2007 21:57:03 +0200, Johnson napisał(a):
> To znaczy z jakiego przepisu został skazany, bo jakoś nie widzę ...
Zdaje sie, ze policja oskarzyla ich z art 61 KW, ale nie wiem jak kare
nagany argumentowal sad
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
20. Data: 2007-05-20 12:47:39
Temat: Re: Przewożenie czapki MILICYJNEJ na podszybiu
Od: Johnson <j...@n...pl>
scream pisze:
>> To znaczy z jakiego przepisu został skazany, bo jakoś nie widzę ...
>
> Zdaje sie, ze policja oskarzyla ich z art 61 KW, ale nie wiem jak kare
> nagany argumentowal sad
>
Art. 61. § 1. Kto przywłaszcza sobie stanowisko, tytuł lub stopień albo
publicznie używa lub nosi odznaczenie, odznakę, strój lub mundur, do
których nie ma prawa,
podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
Więc gdzie tu mowa o zakazie noszenia czegoś podobnego do munduru ??
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"