-
21. Data: 2011-08-21 11:48:30
Temat: Re: Przewód ENEA przez prywatną działkę
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
qwerty wrote:
>> poprowadzenie takich kabli robi sie nieco inaczej niz 'na oko'
>
> Myślisz, że ktoś wzywa geodetę? Nie żartuj.
zalezy czy to przylacze dla paru domkow czy cos wiekszego, ale
o ile nie bedzie na mapie to kladacy moze sie niezle przejechac
-
22. Data: 2011-08-21 12:28:04
Temat: Re: Przewód ENEA przez prywatną działkę
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 21.08.2011 10:14, Waldek wrote:
>
> Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:j2p02h$708$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "m4rkiz" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:j2oull$p0j$...@d...me...
>>> poprowadzenie takich kabli robi sie nieco inaczej niz 'na oko'
>>
>> Myślisz, że ktoś wzywa geodetę? Nie żartuj.
>
> Oczywiście, że wzywa! Inaczej nie dokonasz później odbioru budybku.
> Każda nitka wodna, energetyczna czy gazowa jest zaznaczona na mapie.
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,9703326,A
leja_kwiatowa___jest_przejscie_dla_pieszych.html
- Na razie nie możemy prowadzić prac w tej części pl.
Żołnierza. Odkryliśmy tu kabel energetyczny, czekamy, aż Enea
go przełoży - tłumaczy [dyrektor szczecińskiego oddziału firmy
Erbud, która jest generalnym wykonawcą prac].
Centrum miasta, ktos polozyl kable, o ktorych istnieniu miasto nie ma
pojecia.
Z powodu takiej wlasnie samowoli firm, mamy w kraju odkrycia
archeologiczne na miare XXI wieku!
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
23. Data: 2011-08-21 13:37:54
Temat: Re: Przewód ENEA przez prywatną działkę
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Czesławek" <c...@o...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:j2opah$dov$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-08-20 06:02, p 47 pisze:
>>
>> Wyżej jest klasyczne "pieprzenie" będące skutkiem wdrażania mentalności
>> bolszewickiego lekceważenia prawa własności!!
>
> Nie chciałbym Cię mieć za sąsiada.
>
No nie mów, chyba się zapłaczę na smierć;-))
Oczywiście uwazasz, że wszyscy chcieliby miec kogoś takiego jak ty za
sąsiada, tj. kogoś, kto uważa, ze wg własnego "widzi mi się", zasłaniając
się mitycznym, najczęsciej wątpliwym "interesem społecznym" można robic co
się chce, bez zgody i wynagrodzenia z prywatna własnością! Oczywiście
czyjąś, nie swoją;-))
-
24. Data: 2011-08-21 15:19:28
Temat: Re: Przewód ENEA przez prywatną działkę
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.08.2011 20:09, Czesławek pisze:
> To jest właściwie jedyna kwestia, którą można uznać za brak wyczucia po
> stronie energetyki
Brak wyczucia prawa.
> bo nie można powiedzieć że tym wyrządzili mu krzywdę.
Wyrządzili.
> Poza tym i tak dobrze, że położyli metr od granicy działki czyli
> przyszłego płotu. Jakby położyli bliżej to mógłby mieć problem z jego
> wybudowaniem.
"A mógł zabić!"
> Jakby Ciebie energetyka poinformowała o takim zamiarze ułożenia na
> Twojej działce kabli zasilających domy przyszłych sąsiadów to byś nie
> pozwolił?
Nie. Od mediów jest droga, bo w razie np. awarii albo konieczności nie
będą czuć konieczności wdarcia się na mój teren.
> Ja bym tylko spróbował ugrać to, żeby jednocześnie ustawili mi
> na działce złącze kablowe umożliwiające w przyszłości wpięcie do sieci.
Przyłączyć i tak muszą.
Co innego jakby nie było innej możliwości przeprowadzenia mediów -
chociaż wtedy należy się czynsz.
Ale z opisu widać, że to było lenistwo + bezmyślność + lekceważenie prawa.
-
25. Data: 2011-08-21 15:20:05
Temat: Re: Przewód ENEA przez prywatną działkę
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.08.2011 20:58, qwerty pisze:
> Użytkownik "m4rkiz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j2oull$p0j$...@d...me...
>> poprowadzenie takich kabli robi sie nieco inaczej niz 'na oko'
>
> Myślisz, że ktoś wzywa geodetę? Nie żartuj.
A jak inaczej zrobisz inwentaryzację powykonawczą terenu?
-
26. Data: 2011-08-21 21:07:43
Temat: Re: Przewód ENEA przez prywatną działkę
Od: "g...@d...pl" <g...@c...pl>
W dniu 2011-08-20 20:09, Czesławek pisze:
> Poza tym i tak dobrze, że położyli metr od granicy działki czyli
> przyszłego płotu. Jakby położyli bliżej to mógłby mieć problem z jego
> wybudowaniem.
Ludzkie z nich paniska. Powinien im podziękować.
Towarzysz Lenin postanowił się ogolić. Wyszedł tedy na ganek z miednicą,
mydłem i pędzlem. Ledwo sobie namydlil pysk podbiegł do niego mały
chłopczyk. Popatrzył na towarzysza Lenina i zawołał: "Towarzyszu Lenin,
łysiejecie!". Towarzysz Lenin uśmiechnął się tylko... A mógł przypierdolić!
g.
-
27. Data: 2011-08-21 21:14:16
Temat: Re: Przewód ENEA przez prywatną działkę
Od: "g...@d...pl" <g...@c...pl>
W dniu 2011-08-19 21:54, E pisze:
> Dodam, że nie chcę mieć żadnego przewodu na swojej działce i nie dałem nigdy
> nikomu takiej zgody.
Miałem kiedyś podobnie, też weszli znienacka i postawili słup:
http://tnij.org/m4lp
Odpuściłem wtedy (tzn. słup usunęli, nie ścigałem ich o dwukrotne
wejście na ogrodzony teren prywatny mojej zgody), teraz żałuję -
chamstwu trzeba się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom.
g.
-
28. Data: 2011-08-22 04:13:18
Temat: Re: Przewód ENEA przez prywatną działkę
Od: "E" <...@p...onet.pl>
> Ale z opisu widać, że to było lenistwo + bezmyślność + lekceważenie prawa.
>
Witam
Byłem na miejscu i :
1. trasa wykopu jest wytyczona dobrze
2. robotnicy zamiast wykonywać prace zgodnie z wytyczoną trasą w pasie
drogowym ( krzaki, skarpa ) zrobili sobie skrót przez moją działkę. Takie
umieszczenie przewodu uniemozliwiać mi będzie wykonanie ogrodzenia oraz
szamba :(
Dziś składam zawiadomienie na policję i nadzoru budowlanego.
-
29. Data: 2011-08-22 07:52:12
Temat: Re: Przewód ENEA przez prywatną działkę
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "Czesławek" <c...@o...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:j2op17$crk$1@news.onet.pl...
> Na drodze często się zastanawiam skąd się biorą idioci, którzy w korku
> stają na pasach, stają na skrzyżowaniu uniemożliwiając wyjazd z drogi
> prostopadłej lub wjazd na tą drogę, nie wpuszczają w kolejkę
> wyjeżdzających z drogi prostopadłej oraz takich, którzy pchają się na
> trzeciego by wyprzedzić jeden samochód a potem i tak utknąć w sznurku aut.
> W Polsce coraz więcej znieczulicy i każdy robi tak jakby żył tylko dla
> siebie. Społeczeństwo jest kompletne rozbite - kapitalizm przez kilka lat
> zrobił to, czego nie udało się zrobić komunizmowi przez lat kilkadziesiąt.
Załóżmy, ze ktos mieszkajacy nad toba wymysli sobie nowa kanalizacje w
lazience.
Poczeka, az wyjedziesz sobie na wczasy, i wejdzie do twojego mieszkania,
skuje ci kafelki w lazience i wykuje bruzde na 20 centymetrow w scianie i
wsadzi w nia rure kanalizacyjna.
I co? Powiesz mu, ze bardzo dobrze, ze sie sam obsluzyl nie pytajac cie o
zdanie,
i jest wszystko OK?
I najwazniejsze pytanie:
Jestes pracownikiem Enei?
Jak by mi ktos zaczal kopac na dzialce bez mojej zgody, to tego samego dnia
byl bym w prokuraturze,
i rozeslal odpowiedni artykul do mediow.
Nawet, jesli nie bylo innej mozliwosci, to NAJPIERW powinni go spytac o
zgode (chociazby dlatego, ze dzialka jest JEGO wlasnoscia, a nie
miejscem publicznym), a pozniej powinni go grzewcznie spytac, ile chce za
to, ze kabel bedzie szedl przez jego dzialke.
Zaplacili by odszkodowanie (czy jak to tam nazwac), wykopali by, zakopali, i
nie bylo by problemu.
-
30. Data: 2011-08-22 07:56:19
Temat: Re: Przewód ENEA przez prywatną działkę
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:j2p02h$708$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "m4rkiz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j2oull$p0j$...@d...me...
>> poprowadzenie takich kabli robi sie nieco inaczej niz 'na oko'
>
> Myślisz, że ktoś wzywa geodetę? Nie żartuj.
Nie tylko wzywa geodete, ale jeszcze robi projekty, ktore musza zostac
zatwierdzone przez odpowiednie organy.
W ogole dziwie sie, ze przy zatwierdzaniu nikt sie nie zainteresowal, ze w
projekcie kabel idzie przez czyjas dzialke,
a w papierach nie ma zgody wlasciciela.
No chyba, ze... W projekcie kabel idzie OBOK dzialki, a panowie sobie
poprowadzili przez dzialke,
bo - jak napsial autor watku - nie chcialo im sie krzakow wycinac. Wtedy
dochodzi jeszcze samowola budowlana,
i prowadzenie prac niezgodnie z projektem.
A to juz grubszy kaliber.