-
1. Data: 2008-08-25 09:09:56
Temat: Przewijanie licznika samochodowego - przypadek
Od: " Matrix" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witam,
przypadek:
wykryłem, ze na 100% mam przewinięty licznik w samochodzie - o ok. 40.000km.
Sprzedał mi go facet z komisu, który kupił wcześniej samochód od firmy.
Zadzwoniłem do firmy - podano mi faktyczny przebieg. Czy w związku z tym mam
szanse rościć swoich praw z tego tytułu i czy opłaca się składać zawiadomienie
do prokuratury (czy jest sens) i czy jest to wystarczający powód - tzn. czy
wystarczy takie podparcie że w firmie mają inny przebieg spisany ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2008-08-25 09:36:13
Temat: Re: Przewijanie licznika samochodowego - przypadek
Od: Maverick <k...@N...pl>
Matrix pisze:
> Witam,
> przypadek:
> wykryłem, ze na 100% mam przewinięty licznik w samochodzie - o ok. 40.000km.
> Sprzedał mi go facet z komisu, który kupił wcześniej samochód od firmy.
> Zadzwoniłem do firmy - podano mi faktyczny przebieg. Czy w związku z tym mam
> szanse rościć swoich praw z tego tytułu i czy opłaca się składać zawiadomienie
> do prokuratury (czy jest sens) i czy jest to wystarczający powód - tzn. czy
> wystarczy takie podparcie że w firmie mają inny przebieg spisany ?
>
>
Podobno przebieg nie jest elementem zabronionym w modyfikacjach (mozna
sobie go zmieniac i nic nie grozi za to) - wiec jedyne co mozesz to
odstapic od umowy lub starac sie o jakies odszkodowanie na drodze cywilnej.
Prokurator raczej na pewno umozy sprawe - ale mozesz rowniez probowac -
jako oszustwo.
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
-
3. Data: 2008-08-25 09:47:27
Temat: Re: Przewijanie licznika samochodowego - przypadek
Od: "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl>
Użytkownik " Matrix" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:g8tst4$7ef$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> przypadek:
> wykryłem, ze na 100% mam przewinięty licznik w samochodzie - o ok.
> 40.000km.
> Sprzedał mi go facet z komisu, który kupił wcześniej samochód od firmy.
> Zadzwoniłem do firmy - podano mi faktyczny przebieg. Czy w związku z tym
> mam
> szanse rościć swoich praw z tego tytułu i czy opłaca się składać
> zawiadomienie
> do prokuratury (czy jest sens) i czy jest to wystarczający powód - tzn.
> czy
> wystarczy takie podparcie że w firmie mają inny przebieg spisany ?
To zlaeży co ci mówil sprzedawca. Jesli twierdził że nie było przewijane to
oszustwo (karnie) + niezgodność towaru z umową (prawo konsumenmckie). Jasli
jednak na ten temat nic nigdy nie mówił to masz problem. Jednak chyba stan
licznika jest w umowie więc przynajmniej niezgodnoś towaru z umową ma
miejsce. Srzedaca o przewijaniu tez mógł (przynajmniej teoretycznie) nie
wiedzieć więc wtedy nie ma oszustwa.
Może jednak firma która mu sprzedała ma umowę ze stanem licznika i ty masz
umowę i gdzieś musiały zginąc kilometry.
A.
-
4. Data: 2008-08-25 10:10:32
Temat: Re: Przewijanie licznika samochodowego - przypadek
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail k...@N...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>> wykryłem, ze na 100% mam przewinięty licznik w samochodzie - o ok.
>> 40.000km. Sprzedał mi go facet z komisu, który kupił wcześniej
>> samochód od firmy. Zadzwoniłem do firmy - podano mi faktyczny
>> przebieg. Czy w związku z tym mam szanse rościć swoich praw z tego
>> tytułu i czy opłaca się składać zawiadomienie do prokuratury (czy
>> jest sens) i czy jest to wystarczający powód - tzn. czy wystarczy
>> takie podparcie że w firmie mają inny przebieg spisany ?
>>
> Podobno przebieg nie jest elementem zabronionym w modyfikacjach (mozna
> sobie go zmieniac i nic nie grozi za to) - wiec jedyne co mozesz to
> odstapic od umowy lub starac sie o jakies odszkodowanie na drodze
> cywilnej.
mozna cofac, przewijac ale trzeba o tym poinformowac.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców,
a każdy geniusz dzieckiem." Artur Schopenhauer
-
5. Data: 2008-08-25 10:18:08
Temat: Re: Przewijanie licznika samochodowego - przypadek
Od: Maverick <k...@N...pl>
Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail k...@N...pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>
>>> wykryłem, ze na 100% mam przewinięty licznik w samochodzie - o ok.
>>> 40.000km. Sprzedał mi go facet z komisu, który kupił wcześniej
>>> samochód od firmy. Zadzwoniłem do firmy - podano mi faktyczny
>>> przebieg. Czy w związku z tym mam szanse rościć swoich praw z tego
>>> tytułu i czy opłaca się składać zawiadomienie do prokuratury (czy
>>> jest sens) i czy jest to wystarczający powód - tzn. czy wystarczy
>>> takie podparcie że w firmie mają inny przebieg spisany ?
>>>
>> Podobno przebieg nie jest elementem zabronionym w modyfikacjach (mozna
>> sobie go zmieniac i nic nie grozi za to) - wiec jedyne co mozesz to
>> odstapic od umowy lub starac sie o jakies odszkodowanie na drodze
>> cywilnej.
>
> mozna cofac, przewijac ale trzeba o tym poinformowac.
>
dlatego pisalem ze jedynie o oszustwo/wprowadzenie w blad. Bo np
przebijac numerow juz nie mozna.
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
-
6. Data: 2008-08-25 10:29:08
Temat: Re: Przewijanie licznika samochodowego - przypadek
Od: Paweł Ubysz <p...@W...pl>
Użytkownik "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl> napisał w
wiadomości news:g8tv3g$dcc$1@news.onet.pl...
> To zlaeży co ci mówil sprzedawca. Jesli twierdził że nie było przewijane
> to oszustwo (karnie) + niezgodność towaru z umową (prawo konsumenmckie).
> Jasli jednak na ten temat nic nigdy nie mówił to masz problem. Jednak
> chyba stan licznika jest w umowie więc przynajmniej niezgodnoś towaru z
> umową ma miejsce. Srzedaca o przewijaniu tez mógł (przynajmniej
> teoretycznie) nie wiedzieć więc wtedy nie ma oszustwa.
>
> Może jednak firma która mu sprzedała ma umowę ze stanem licznika i ty masz
> umowę i gdzieś musiały zginąc kilometry.
Może wystarczyć faktura z ASO - zawsze stan licznika jest podany a firmy z
reguły serwisują .
A co jeżeli nabywca ma na umowie z komisu "stan licznika" a nie " przebieg
pojazdu" ? Moze jest to czepianie sie słów ale komis może twierdzić ze
przekazał nabywcy informacje o tym że przebieg jest wyzszy niż stan
licznika?
-
7. Data: 2008-08-25 10:56:05
Temat: Re: Przewijanie licznika samochodowego - przypadek
Od: Mamut <c...@g...com>
nic nie wygrasz, slyszalem juz o wyrokach w identycznych sprawach.
Sprzedajacy zawsze twierdzi ze zawiadomil o zmianie stanu licznika.
Druga wymowka jest to ze sam sobie cofnales zeby wyludzic od niego
kase. Nie udowodnisz ze bylo inaczej chyba ze na fakturze masz
przebieg a tego przebiegu komisy i handlarze nigdy nie umieszczaja na
zadnym dokumencie.
Szkoda twojego czasu i nerwow.
-
8. Data: 2008-08-25 11:37:14
Temat: Re: Przewijanie licznika samochodowego - przypadek
Od: "vV." <p...@o...pl>
>
> To zlaeży co ci mówil sprzedawca. Jesli twierdził że nie było przewijane
> to oszustwo (karnie) + niezgodność towaru z umową (prawo konsumenmckie).
> Jasli jednak na ten temat nic nigdy nie mówił to masz problem. Jednak
> chyba stan licznika jest w umowie
Właśnie... stan licznika, czy przebieg? Bo jeśli w ofercie (lub umowie)
jest podany stan licznika, to jest zgodny ze stanem faktycznym,
natomiast jeśli przebieg - wówczas ewentualnie można jakoś tam temat
drążyć. Stan licznika niezgodny z faktycznym przebiegiem to jeszcze
nie przestępstwo, w końcu poprzedni właścieciel mógł jeździć x czasu
z urwaną linką, etc...
Pozdrawiam,
vVojtek
www.frozentime.prv.pl
-
9. Data: 2008-08-25 12:05:02
Temat: Re: Przewijanie licznika samochodowego - przypadek
Od: "Papkin" <s...@s...net>
Matrix wrote:
> Witam,
> przypadek:
> wykryłem, ze na 100% mam przewinięty licznik w samochodzie - o ok.
> 40.000km. Sprzedał mi go facet z komisu, który kupił wcześniej
> samochód od firmy. Zadzwoniłem do firmy - podano mi faktyczny
> przebieg. Czy w związku z tym mam szanse rościć swoich praw z tego
> tytułu i czy opłaca się składać zawiadomienie do prokuratury (czy
> jest sens) i czy jest to wystarczający powód - tzn. czy wystarczy
> takie podparcie że w firmie mają inny przebieg spisany ?
http://www.onet.tv/28962,4451,1,3851913,1,1,0,0,wide
o.html
tu byly wypowiedzi prawnikow ztcp, ogladnij sobie.
Pewnie gosc z komisu chcial zrobic interes, jak odkupil od firmy i nikt inny
tego auta nie mial pozniej a firma podaje rzeczywisty przebieg to musisz drazyc
temat bo 40 000 to nie 400km... ogonie nie jestem prawnikiem ale filmik moze
cos wyjasni.
-
10. Data: 2008-08-26 06:14:51
Temat: Re: Przewijanie licznika samochodowego - przypadek
Od: "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl>
Uzytkownik "Mamut" <c...@g...com> napisal w wiadomosci
news:3f7c7df8-ef1f-46c2-8b6e-15300fe7dfe1@e53g2000hs
a.googlegroups.com...
> nic nie wygrasz, slyszalem juz o wyrokach w identycznych sprawach.
> Sprzedajacy zawsze twierdzi ze zawiadomil o zmianie stanu licznika.
> Druga wymowka jest to ze sam sobie cofnales zeby wyludzic od niego
> kase. Nie udowodnisz ze bylo inaczej chyba ze na fakturze masz
> przebieg a tego przebiegu komisy i handlarze nigdy nie umieszczaja na
> zadnym dokumencie.
To tez napisalem ze gosciu pewnie ma problem.
Ja bym nie kupil auta gdyby na umowie fakturze nie bylo przebiego tylko
"stan licznika"
Natomiast z tym "nic nie wygrasz" to bym nie przesadzal. Ostatnio znajomy
kupil auto i okazalo sie ze blok silnika jest pekniety. Naprawa za okolo 6k.
Handlarz oddal mu 4k i nawet specjalnie nie krecil nosem. Tez nie wiedzial
ze jest taki problem, a ze nie wiedzial to strata sie podzielili.
A.