Dnia 05.02.2008 Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl> napisał/a:
> We? to na logik? "per analogia":
> Czym twój serwis ró?ni?by si? *prawnie* od "Google"?

A Google nie miał z tego powodu czasem kłopotów?

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> pisze:

> Dnia 05.02.2008 Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl> napisał/a:
>> Weź to na logikę "per analogia":
>> Czym twój serwis różniłby się *prawnie* od "Google"?
>
> A Google nie miał z tego powodu czasem kłopotów?

[ Nie jestem prawnikiem a "informatykiem" ]

Nie gwarantuje że "spamiętałem/zauważyłem" wszystko.
Spamiętałem to (nie w Polsce):
* strony dzienników nie życzące sobie by Google-News zamieszczał nawet
najdrobniejsze streszczenia/fragmenty [Belgia?,Francja (AFP)?]
* serwisy ze zdjęciami (porno?) nie życzące sobie by Google Images
pokazywało nawet zmniejszone wersje obrazków (USA?)

Moim zdaniem jeśli serwis na pytanie "Co napisano w ciągu ostatnich N
dni o firmie X?" podawałby tylko zestaw linków i jakieś statystyki typu
ile linków na jakim *publicznie dostępnym* serwisie to byłby
(praktycznie) nie do ruszenia. Zamieszczanie *króciuteńkich*
streszczeń/fragmentów nieznacznie zwiększa "ryzyko prawne".

--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Żyć - to myśleć.
-- Cyceron [Marcus Tullius Cicero] (106-43 p.n.e.)

do góry

Dnia 05.02.2008 Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl> napisał/a:
> Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> pisze:
>> Dnia 05.02.2008 Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl> napisa?/a:
>>> We? to na logik? "per analogia":
>>> Czym twój serwis ró?ni?by si? *prawnie* od "Google"?
>> A Google nie mia? z tego powodu czasem k?opotów?
> Nie gwarantuje ?e "spami?ta?em/zauwa?y?em" wszystko.
> Spami?ta?em to (nie w Polsce):
> Moim zdaniem je?li serwis na pytanie "Co napisano w ci?gu ostatnich N
> dni o firmie X?" podawa?by tylko zestaw linków i jakie? statystyki typu
> ile linków na jakim *publicznie dost?pnym* serwisie to by?by

No więc tym bardziej google nie jest tu najlepszym przykładem chyba, że
chciałeś na zasadzie: "oni robią coś dużo gorszego" ale też właśnie
dlatego, że robią to ZCP nie szło im to tak bezboleśnie aby dawać z kolei
za przykłąd ilustrujący taką tezę :)
Jedyna MZ warta rozważenia sprawa to te całe zastrzeżenia odnośnie
automatycznego pobierania o ile takie ktoś gdzieś umieści, a i to też
jedynie w przypadku zastosowań komercyjnych bo dla celów prywatnych
wchodzi to wszystko MZ w zakres użytku dozwolonego.

--
Marcin

do góry

On Mon, 4 Feb 2008, Any User wrote:

>>> Nie mówimy tutaj o wyszukiwarkach, tylko o rozmaitych innych, pokątnych
>>> robotach.
>>
>> Czekaj, to google jest "pokątnym robotem", a co jest wyszukiwarką??
>> ;)
>> Znaczy jakie ma być Twoim zdaniem *kryterium* "pokątności"?
>
> Napisałem wyraźnie.

Nie.

> Tak więc:
>
> a) znana wyszukiwarka != pokątny robot

Toż właśnie tłumaczę: JAKIE JEST KRYTERIUM "znania wyszukiwarki"?
Jak mi zawita do serwera, to właśnie ją poznałem ;>

> b) wyszukiwarka Mietek i Spółka == pokątny robot

"bo"?
Jeśli odpowiedź brzmi "bo tak" to dziękuję, więcej nie trzeba.
Jeśli odpowiedź brzmi "niezarejestrowana w URZĘDOWEJ bazie wyszukiwarek,
gazet i czasopism" to akceptuję, ale poproszę o wskazanie aktu prawnego
który tę bazę powołuje.

pzdr, Gotfryd

do góry

Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl> writes:

[...]

> Weź to na logikę "per analogia":
> Czym twój serwis różniłby się *prawnie* od "Google"?

Wszystko sprowadza się do tego, czy ktoś chce być guglem, czy nie :)

do góry

Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl> writes:

[...]

> * serwisy ze zdjęciami (porno?) nie życzące sobie by Google Images
> pokazywało nawet zmniejszone wersje obrazków (USA?)

TSD to Google zaprzęgnęło ostatnio technologię OCR do wyszukiwania
w plikach graficznych.

do góry