-
1. Data: 2020-08-21 14:05:30
Temat: Przesylka sądowa
Od: Shrek <...@w...pl>
Ochujeć można.
Pisałem, że najpierw mi odwołali rozprawę bez żadnego trybu. Potem
wysłali mailem że mi w trycie koronopierdolca przenoszą sprawę do
rozpatrzenia niejawnego (niejawne od jawnego różni się tym, że na
niejawnym nie ma również stron - na jawnym jak sama nazwa wskazuje nie
ma publiczności). W końcu dzwonię do nich co i jak?
- Wysłaliśmy w czerwcu.
- no i?
- czekamy na potwierdzenie.
- to znaczy?
- no nic czekamy.
- na co?
- na potwierdzenie.
- no ale skoro nie nic przez dwa miechy nie dostałem, to chyba już nie
dojdzie?
- no pewnie nie.
- no to na co czekacie?
- no na potwierdzenie.
- facepalm... No ale nie dojdzie, bo nic nie odebrałem - wyślijcie
jeszcze raz.
- nie możemy, musi pan napisać pismo.
- mam napisać pismo, że nie dostałem pisma, o ktorym nie wiem, że go
wysłaliście?
- no teraz pan już wie.
- na pewno pocztą wslaliście?
- na pewno.
- bo ja dostałem mailem.
- no to ja już sama nie wiem...
- to wysłaliście czy nie?
- no wysłaliśmy.
- pocztą?
- no w systemie jest że poczta...
Noż kurwa mać. Dwa miesiące temu pismo wysłali chuj wie czym i chuj.
Jakbym nie zadzwonił to dwie dekady by czekali... Sprawa o przywrócenie
do pracy czwarty jebany rok. Za tydzień dzieciak do przedszkola idzie.
--
Shrek
-
2. Data: 2020-08-21 19:42:10
Temat: Re: Przesylka sądowa
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 21.08.2020 o 14:05, Shrek pisze:
> Ochujeć można.
>
> Pisałem, że najpierw mi odwołali rozprawę bez żadnego trybu. Potem
> wysłali mailem że mi w trycie koronopierdolca przenoszą sprawę do
> rozpatrzenia niejawnego (niejawne od jawnego różni się tym, że na
> niejawnym nie ma również stron - na jawnym jak sama nazwa wskazuje nie
> ma publiczności). W końcu dzwonię do nich co i jak?
>
> - Wysłaliśmy w czerwcu.
> - no i?
> - czekamy na potwierdzenie.
> - to znaczy?
> - no nic czekamy.
> - na co?
> - na potwierdzenie.
> - no ale skoro nie nic przez dwa miechy nie dostałem, to chyba już nie
> dojdzie?
> - no pewnie nie.
> - no to na co czekacie?
> - no na potwierdzenie.
> - facepalm... No ale nie dojdzie, bo nic nie odebrałem - wyślijcie
> jeszcze raz.
> - nie możemy, musi pan napisać pismo.
> - mam napisać pismo, że nie dostałem pisma, o ktorym nie wiem, że go
> wysłaliście?
> - no teraz pan już wie.
> - na pewno pocztą wslaliście?
> - na pewno.
> - bo ja dostałem mailem.
> - no to ja już sama nie wiem...
> - to wysłaliście czy nie?
> - no wysłaliśmy.
> - pocztą?
> - no w systemie jest że poczta...
>
> Noż kurwa mać. Dwa miesiące temu pismo wysłali chuj wie czym i chuj.
> Jakbym nie zadzwonił to dwie dekady by czekali... Sprawa o przywrócenie
> do pracy czwarty jebany rok. Za tydzień dzieciak do przedszkola idzie.
>
Podziękuj ministrowi Ziobro za genialny system informatyzacji sądów i
Poczcie Polskiej :)
Nie mają EPO od ciebie z informacją ze nie odebrałeś, bo poczta jak
zwykle olała. Poza tym zdarza się , że poczta podaje EPO ale nie trafia
ono do systemu, chuj wie dlaczego.
--
Sonn
-
3. Data: 2020-08-21 20:01:39
Temat: Re: Przesylka sądowa
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Ustal numer nadawczy przesyłki (ten pocztowy) i szukaj w systemie poczty.
-
4. Data: 2020-08-21 20:13:06
Temat: Re: Przesylka sądowa
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.08.2020 o 19:42, Sonn pisze:
> Podziękuj ministrowi Ziobro za genialny system informatyzacji sądów i
> Poczcie Polskiej :)
Pisim już dawno podziękowałem. Z nimi się sądzę.
> Nie mają EPO od ciebie z informacją ze nie odebrałeś, bo poczta jak
> zwykle olała.
Nie mają, bo poczta nic nie dostarczyła - ani do mnie ani z powrotem.
Prawdę mówiąc podejrzewam, że oni nic nie wysłali tylko maila, a teraz w
chuja tną.
> Poza tym zdarza się , że poczta podaje EPO ale nie trafia
> ono do systemu, chuj wie dlaczego.
Tu nie chodzi o EPO - nic nie doszło więc o EPO nie ma mowy. A nawet jak
nie dostali EPO to właśnie do tego im to EPO, żeby wiedzieli czy zostało
doręczone czy nie - nie mają EPO to nie zostało i trzeba coś kurwa z tym
zrobić.
Najbardziej mnie rozwala, że to ja mam do nich pisać pisma, że chuj ich
pismo trafił i nie doszło, i uprzejmie proszę dosłać pismo o którym nie
wiem, że zostało wysłane jeszcze raz. Bareja by kurwa nie wymyślił.
Jeszcze raz - ci co pisali że to państwo z dykty się mylili. Rację mieli
ci co twierdzili, że chlew obsrany gównem. Dlatego jak macie okazję
wychujać to państwo na czymkolwiek, to nie miejcie skrupułów - liczy się
tylko czy się opłaca i jakie jest ryzyko. Żadne tam moralne obowiązki i
inne chuje muje dzikie węże. Państwo ma twoje prawa w dupie i najpierw
twoje prawa cofnie wstecz a potem jak się z nim sądzisz to znów działa
wstecz - składasz pozew na konkretnych warunkach a oni potem z mocą
wsteczną (po kurwa trzech jebanych latach na prostą sprawę czy wolno
zwalniać kobiety na macierzyńskim z pominięciem KP i wbrew prawu
unijnemu) zmieniają zasady i urządzają sąd kapturowy bez udziału stron.
A na końcu okazuje się, że nawet to ci nie przysługuje, bo wysłali pismo
chuj wie gdzie i sobie spokojnie czekają aż się zapytasz czemu nie
dostałeś - a skąd masz kurwa wiedzieć, że wysłali? No i chuj - nie
wiedzą, więc proś grzecznie jeszcze raz i czekaj chuj wie ile - może tym
razem się uda. A chuj z takim państwem - wszelkie konstytucyjne
obowiązki państwa zawieszone ustawami lub twitami premiera - edukacja -
nie robi, slużba zdrowia przez telefon, sądy - do kościoła można ale na
takiej rozprawie to jak strony przyjdą to razem pięć osób będzie -
odwołane, policja - zamknęli się kurwy na komisariacie i nie wpuszczają.
Szansa że wojsko może działa, ale nikt na szczęście nie sprawdza.
--
Shrek
-
5. Data: 2020-08-21 20:15:18
Temat: Re: Przesylka sądowa
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.08.2020 o 20:01, ąćęłńóśźż pisze:
> Ustal numer nadawczy przesyłki (ten pocztowy) i szukaj w systemie poczty.
A niby jak, skoro to nie ja nadawałem? I co mi to da, skoro i tak
wiadomo ze nie dostarczono? No chyba że ustala że wcale nie nadali, co z
kolei też mi w sumie nic nie daje (choć może uprzejmie wyślą).
--
Shrek
-
6. Data: 2020-08-22 01:02:23
Temat: Re: Przesylka sądowa
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-08-21 o 14:05, Shrek pisze:
> Pisałem, że najpierw mi odwołali rozprawę bez żadnego trybu. Potem
> wysłali mailem że mi w trycie koronopierdolca przenoszą sprawę do
> rozpatrzenia niejawnego (niejawne od jawnego różni się tym, że na
> niejawnym nie ma również stron - na jawnym jak sama nazwa wskazuje nie
> ma publiczności). W końcu dzwonię do nich co i jak?
>
> - Wysłaliśmy w czerwcu.
> - no i?
> - czekamy na potwierdzenie.
> - to znaczy?
> - no nic czekamy.
> - na co?
> - na potwierdzenie.
> - no ale skoro nie nic przez dwa miechy nie dostałem, to chyba już nie
> dojdzie?
> - no pewnie nie.
> - no to na co czekacie?
> - no na potwierdzenie.
> - facepalm... No ale nie dojdzie, bo nic nie odebrałem - wyślijcie
> jeszcze raz.
> - nie możemy, musi pan napisać pismo.
> - mam napisać pismo, że nie dostałem pisma, o ktorym nie wiem, że go
> wysłaliście?
> - no teraz pan już wie.
> - na pewno pocztą wslaliście?
> - na pewno.
> - bo ja dostałem mailem.
> - no to ja już sama nie wiem...
> - to wysłaliście czy nie?
> - no wysłaliśmy.
> - pocztą?
> - no w systemie jest że poczta...
>
> Noż kurwa mać. Dwa miesiące temu pismo wysłali chuj wie czym i chuj.
> Jakbym nie zadzwonił to dwie dekady by czekali... Sprawa o przywrócenie
> do pracy czwarty jebany rok. Za tydzień dzieciak do przedszkola idzie.
Poproś w sekretariacie o numer przesyłki i potem ten numer sprawdż na
e-monitoringu Poczty Polskiej. Dowiesz się czy wysłali, czy dostarczono
na pocztę.
-
7. Data: 2020-08-22 01:04:43
Temat: Re: Przesylka sądowa
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-08-21 o 20:13, Shrek pisze:
> Tu nie chodzi o EPO - nic nie doszło więc o EPO nie ma mowy. A nawet jak
> nie dostali EPO to właśnie do tego im to EPO, żeby wiedzieli czy zostało
> doręczone czy nie - nie mają EPO to nie zostało i trzeba coś kurwa z tym
> zrobić.
Jak nie odebrałeś w terminie to wróciło do sądu jako odebrane . Tak
teraz robią.
-
8. Data: 2020-08-22 09:31:12
Temat: Re: Przesylka sądowa
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Przez sąd, niech Ci znajdą numer nadawczy.
-----
> A niby jak, skoro to nie ja nadawałem?
-
9. Data: 2020-08-22 11:05:26
Temat: Re: Przesylka sądowa
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.08.2020 o 09:31, ąćęłńóśźż pisze:
> Przez sąd, niech Ci znajdą numer nadawczy.
Spróbuję w poniedziałek. Ale co mi to da? Powiedzą to co teraz - czekają
sobie na potwierdzenie, a jak chcesz ich poinformować, że przeyłka
zaginęla to pisz do nich i grzecznie proś o to żeby robotę wykonali.
--
Shrek
-
10. Data: 2020-08-22 11:22:05
Temat: Re: Przesylka sądowa
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-08-22 o 11:05, Shrek pisze:
> W dniu 22.08.2020 o 09:31, ąćęłńóśźż pisze:
>> Przez sąd, niech Ci znajdą numer nadawczy.
>
> Spróbuję w poniedziałek. Ale co mi to da? Powiedzą to co teraz - czekają
> sobie na potwierdzenie, a jak chcesz ich poinformować, że przeyłka
> zaginęla to pisz do nich i grzecznie proś o to żeby robotę wykonali.
Po numerze nadawczym możesz się dowiedzieć,
że już odebraleś albo gdzie utknęła.
Czasami są to bardzo ciekawe informacje.