-
21. Data: 2015-03-31 13:58:19
Temat: Re: Przesyłka kurierska zostawiona u portiera
Od: Kapibara <x...@y...zzz>
Dnia Tue, 31 Mar 2015 07:28:40 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> W dniu 30.03.2015 o 16:09, Tomasz Wójtowicz pisze:
>> Kurier zamiast skontaktować się ze mną i umówić na termin odbioru,
>> zostawił przesyłkę u portiera.
>
> No a co ma biedak robić, jak ma płacone 1zł od paczki albo coś w ten
> deseń? Kiedyś też się złościłem na kurierów, ale jak wiem, jak zarabiają
> i jak wygląda ich praca, to zmieniłem zdanie.
Otóż to. Tacy kurierzy w Siódemce, czy innej taniej firmie kurierskiej,
mają nawet 100 doręczeń dziennie. Przyjmując 12h tryb pracy (samego
jeżdzenia, a przecież rano też z załadunkiem im schodzi) to wychodzi ponad
8 doręczeń na godzinę. Jakby kurier chciał dzwonić przed każdą dostawą to
by mu po prostu czasu nie wystarczyło.
-
22. Data: 2015-03-31 13:59:20
Temat: Re: Przesyłka kurierska zostawiona u portiera
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...com>
W dniu 2015-03-30 o 21:18, Kris pisze:
> W dniu poniedziałek, 30 marca 2015 16:09:19 UTC+2 użytkownik Tomasz Wójtowicz
napisał:
>> Sprawa wygląda tak:
> A co na to Siódemka?
>
No więc zadzwoniłem i powiedziałem, że paczka do mnie jest "odebrana"
ale ja jej nie mam. Pani próbowała mnie przekonać, że paczkę na pewno
odebrał "ktoś z rodziny" a po mojej uwadze, że paczka była adresowana do
biura, zmieniła bajkę na "ktoś z pracowników". Jak stwierdziłem, że nie
zatrudniam żadnych pracowników to wymruczała dość niewyraźnie, że muszę
złożyć pisemną reklamację. I właściwie to wszystko.
-
23. Data: 2015-03-31 14:03:18
Temat: Re: Przesyłka kurierska zostawiona u portiera
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...com>
W dniu 2015-03-31 o 12:12, RadoslawF pisze:
>
>
> To trzeba było podać adres domowy i uprzedzić rodzinę aby nie
> odbierała. Ewentualnie uprzedzić portiera aby nie odbierał tej
> konkretnej przesyłki.
>
Naprawdę chce ci się strzępić paluchy do takich bezproduktywnych uwag?
To jest p.s.prawo a nie pogaduchy na Onecie.
Rozumiem, że jakbyś był adwokatem, do którego przyszedł klient, który
potrącił człowieka po pijaku, to twoja fachowość wyczerpałaby się w
jakże użytecznej uwadze "Trzeba było nie pić".
-
24. Data: 2015-03-31 14:08:24
Temat: Re: Przesyłka kurierska zostawiona u portiera
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...com>
W dniu 2015-03-31 o 07:28, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 30.03.2015 o 16:09, Tomasz Wójtowicz pisze:
>> Kurier zamiast skontaktować się ze mną i umówić na termin odbioru,
>> zostawił przesyłkę u portiera.
>
> No a co ma biedak robić, jak ma płacone 1zł od paczki albo coś w ten
> deseń? Kiedyś też się złościłem na kurierów, ale jak wiem, jak zarabiają
> i jak wygląda ich praca, to zmieniłem zdanie.
A ja w zeszłym roku musiałem wziąć kredyt żeby zapłacić CIT. A zięć
wspólnika ma raka trzustki. Wszyscy mają jakieś problemy, z którymi
muszą sobie radzić. I radzić sobie tak, żeby nie być uciążliwi dla innych.
>
> Marek Wałkuski pisze, że w USA to normalne, że kurier wrzuci ci paczkę
> na schodach domu i leżą sobie np. 3 dni, jak pojechałeś na łykend.
W USA jest też normalne, że policjant strzela do bezbronnego czarnego
chłopca. Więc pozostańmy lepiej przy normalności środkowoeuropejskiej.
-
25. Data: 2015-03-31 14:22:53
Temat: Re: Przesyłka kurierska zostawiona u portiera
Od: m <m...@g...com>
W dniu 31.03.2015 o 13:58, Kapibara pisze:
> Dnia Tue, 31 Mar 2015 07:28:40 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>> >W dniu 30.03.2015 o 16:09, Tomasz Wójtowicz pisze:
>>> >>Kurier zamiast skontaktować się ze mną i umówić na termin odbioru,
>>> >>zostawił przesyłkę u portiera.
>> >
>> >No a co ma biedak robić, jak ma płacone 1zł od paczki albo coś w ten
>> >deseń? Kiedyś też się złościłem na kurierów, ale jak wiem, jak zarabiają
>> >i jak wygląda ich praca, to zmieniłem zdanie.
> Otóż to. Tacy kurierzy w Siódemce, czy innej taniej firmie kurierskiej,
> mają nawet 100 doręczeń dziennie. Przyjmując 12h tryb pracy (samego
> jeżdzenia, a przecież rano też z załadunkiem im schodzi) to wychodzi ponad
> 8 doręczeń na godzinę. Jakby kurier chciał dzwonić przed każdą dostawą to
> by mu po prostu czasu nie wystarczyło.
Z drugiej strony, będąc klientem skazanym na kuriera, jakoś niewiele mi
pomaga to że on ma źle, kiedy dzwoni do mnie z pretensją że on pod
drzwiami stoi a mnie w domu nie ma.
No nie ma, nie będę siedział tydzień w domu bo zamówiłem coś w sklepie
internetowym i któregoś dnia o którejś godzinie, między 8 a 14 zawita do
mnie kurier i będzie poganiać bo mu się śpieszy.
Jak tylko mogę, wybieram pocztę. Też może człowieka szlag trafić jak ma
do czynienia z tą instytucją, ale w porównaniu z kurierami to miód
malina i usługa dopasowana idealnie do klienta.
p. m.
-
26. Data: 2015-03-31 14:34:30
Temat: Re: Przesyłka kurierska zostawiona u portiera
Od: Kapibara <x...@y...zzz>
Dnia Tue, 31 Mar 2015 14:22:53 +0200, m napisał(a):
> W dniu 31.03.2015 o 13:58, Kapibara pisze:
>> Dnia Tue, 31 Mar 2015 07:28:40 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>>
>>> >W dniu 30.03.2015 o 16:09, Tomasz Wójtowicz pisze:
>>>> >>Kurier zamiast skontaktować się ze mną i umówić na termin odbioru,
>>>> >>zostawił przesyłkę u portiera.
>>> >
>>> >No a co ma biedak robić, jak ma płacone 1zł od paczki albo coś w ten
>>> >deseń? Kiedyś też się złościłem na kurierów, ale jak wiem, jak zarabiają
>>> >i jak wygląda ich praca, to zmieniłem zdanie.
>> Otóż to. Tacy kurierzy w Siódemce, czy innej taniej firmie kurierskiej,
>> mają nawet 100 doręczeń dziennie. Przyjmując 12h tryb pracy (samego
>> jeżdzenia, a przecież rano też z załadunkiem im schodzi) to wychodzi ponad
>> 8 doręczeń na godzinę. Jakby kurier chciał dzwonić przed każdą dostawą to
>> by mu po prostu czasu nie wystarczyło.
>
> Z drugiej strony, będąc klientem skazanym na kuriera, jakoś niewiele mi
> pomaga to że on ma źle, kiedy dzwoni do mnie z pretensją że on pod
> drzwiami stoi a mnie w domu nie ma.
>
> No nie ma, nie będę siedział tydzień w domu bo zamówiłem coś w sklepie
> internetowym i któregoś dnia o którejś godzinie, między 8 a 14 zawita do
> mnie kurier i będzie poganiać bo mu się śpieszy.
>
> Jak tylko mogę, wybieram pocztę. Też może człowieka szlag trafić jak ma
> do czynienia z tą instytucją, ale w porównaniu z kurierami to miód
> malina i usługa dopasowana idealnie do klienta.
No zgadza się. Trzeba na to spojrzeć po prostu od tej strony, że zakupy
internetowe nie są odpowiednie dla wszystkich. :)
-
27. Data: 2015-03-31 14:55:16
Temat: Re: Przesyłka kurierska zostawiona u portiera
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2015-03-31 14:34, Kapibara pisze:
>> Jak tylko mogę, wybieram pocztę. Też może człowieka szlag trafić jak ma
>> do czynienia z tą instytucją, ale w porównaniu z kurierami to miód
>> malina i usługa dopasowana idealnie do klienta.
>
> No zgadza się. Trzeba na to spojrzeć po prostu od tej strony, że zakupy
> internetowe nie są odpowiednie dla wszystkich. :)
Raczej to, że oferta kurierska jest biedna. I nie odpowiada na
zapotrzebowanie dużej części społeczeństwa.
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
28. Data: 2015-03-31 16:19:42
Temat: Re: Przesyłka kurierska zostawiona u portiera
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2015-03-31, Tomasz Wójtowicz <s...@s...com> wrote:
[...]
> W USA jest też normalne, że policjant strzela do bezbronnego czarnego
> chłopca. Więc pozostańmy lepiej przy normalności środkowoeuropejskiej.
Nie, to nie jest normalne.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
29. Data: 2015-03-31 17:12:14
Temat: Re: Przesyłka kurierska zostawiona u portiera
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...com>
W dniu 2015-03-31 o 16:19, Wojciech Bancer pisze:
> On 2015-03-31, Tomasz Wójtowicz <s...@s...com> wrote:
>
> [...]
>
>> W USA jest też normalne, że policjant strzela do bezbronnego czarnego
>> chłopca. Więc pozostańmy lepiej przy normalności środkowoeuropejskiej.
>
> Nie, to nie jest normalne.
>
To był sarkazm.
-
30. Data: 2015-03-31 17:41:38
Temat: Re: Przesyłka kurierska zostawiona u portiera
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:551a3088$0$15673$6...@n...neostrad
a.pl...
> No a co ma biedak robić, jak ma płacone 1zł od paczki albo coś w ten deseń?
> Kiedyś też się złościłem na kurierów, ale jak wiem, jak zarabiają i jak
> wygląda ich praca, to zmieniłem zdanie.
Ktoś ich zmusza do pracy jako kurierzy? Broń przystawiał do skroni żony?