eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Przestepstwa z uzyciem noza.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 512

  • 161. Data: 2019-04-09 20:38:24
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09.04.2019 o 20:21, Shrek pisze:

    >> A jak kogoś zastrzele z kolekcjonerskiej to wtedy uzycie niezgodnie z
    >> przeznaczeniem i maks jakas mała grzywna :)))
    > Masz na myśli przekroczenie uprawnień?
    >
    Znasz kogokolwiek, kto by miał uprawnienia zastrzelenia kogoś z broni
    kolekcjonerskiej, ale tylko trochę i mógł ten zakres przekroczyć?


  • 162. Data: 2019-04-09 20:48:12
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09.04.2019 o 20:24, Shrek pisze:

    >>>>> W tym, że twierdzisz, że szkodliwość dopalaczy nie wiąże się
    >>>>> z ich właściwościami a sposobem użytkowania. Co jest trzecią
    >>>>> prawdą. Szkodliwość dopalaczy wiąże się z ich właściwościami
    >>>>> - a mianowicie z tym, że chuj wie co w nich zastaniesz , jak
    >>>>> zadziała, jakie są interakcje. Sposób użytkowania jest taki
    >>>>> jak marychy, która generalnie szkodliwa nie jest (bardziej
    >>>>> niż dowolne inne zielska spalane w ten sposób).
    >>>> Czemu nie jesz gwoździ? CZemu większość mądrych ludzi nie je
    >>>> dopalaczy?
    >>> Ty to jak coś powiesz, to potem dupę będziesz podcierał szkłem,
    >>> żeby zdania nie zmienić. Szkodliwość dopalaczy wynika z ich
    >>> właściwości - nie sposobu zastosowania.
    >> Ponieważ? - że tak zapytam. Sądzisz, że położone w narożniku
    >> pokoju mogłyby kogoś otruć?
    > Tak - podobnie jak mentanol w butelce od wódki.

    Słownik podaje, że mentanol, to "dopuszczalne w grach". Jeśli jednak
    myślałeś o metanolu, to po pierwsze zawsze niewielka jego ilość w
    alkoholu sprzedawanym w sklepie jest - im więcej, tym większy kac. Po
    drugie jak jest go więcej i jest to groźne dla życia, to taka butelka
    musi być odpowiednio oznakowana.

    > Przestań dupę szkłem podcierać - dopalacze są groźne ze względu na
    > swoje właściwości a nie sposób użycia (chyba że będziessz za
    > przeproszeniem pierdolił, że właściwy sposób użycia to
    > "kolekcjonerski").

    Dopalacze co do zasady nie mają właściwego sposobu użytkowania, ale
    nadal będę się upierał, że tylko idiota je połknie. Wszyscy wiedzą, że
    nie służą do kolekcjonowania, ale gdyby stosownie do etykiety sobie ktoś
    kolekcje zrobi, to nie powinno się mu nic złego stać.


  • 163. Data: 2019-04-09 23:21:32
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 09.04.2019 o 20:48, Robert Tomasik pisze:
    > Dopalacze co do zasady nie mają właściwego sposobu użytkowania, ale
    > nadal będę się upierał, że tylko idiota je połknie. Wszyscy wiedzą, że
    > nie służą do kolekcjonowania, ale gdyby stosownie do etykiety sobie ktoś
    > kolekcje zrobi, to nie powinno się mu nic złego stać.


    oj oj oj wiesz co jest na etykietkach tych dupalaczy ? nie zdajesz sobie
    sprawy z zagrożenia:)))))))

    --
    George Orwell :

    "If liberty means anything at all, it means the right to tell people
    what they do not want to hear"


  • 164. Data: 2019-04-10 02:16:48
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-04-09, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 09.04.2019 o 00:36, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>> Fajnie, to może przypomnijmy jak badano zamachowcę z zabójstwa
    >>>> Adamowicza.
    >>> On wystąpił o pozwolenie na broń?
    >> Pewnie by wystapił, gdyby miało się to tak upowszechnić jak
    >> postulujesz. I pewnie by broń dostał, jeśli badania które tez
    >> postulujesz byłyby równie skuteczne jak te, podług których SW i parę
    >> innych instytucji usnały, że gość spoko i problemów nie sprawi/a.
    >>
    > Ja o cokolwiek postuluję? Jako osoba karana, to na pozwolenie nie ma
    > szansy bez względu na wynik badania akurat.

    Tak by się wydawało, ze postulujesz. Wieksza liberalizacja w dostepie do
    broni z kryterium udzielania pozwoleń opartym głównie na badaniach
    psychologicznych. Stąd moja niesmiała uwaga poparta świeżym przypadkiem
    Stefana, który został na wskroś przebadany i uznany generalnie za w
    porzo. Nie ma znaczenia, że jako osoba karana pozwolenia by nie dostał
    bo nie chodzi przeciez o tego konkretnego Stefana, chodzi o jakość
    badań. Takich Stefanów, całkiem niekaralnych są pewnie tysiące a i
    Stefan nie zawsze był przeciez karany.

    --
    Marcin


  • 165. Data: 2019-04-10 02:51:16
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-04-09, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 09.04.2019 o 17:21, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 09.04.2019 o 04:49, Shrek pisze:
    >>
    >>>>> W tym, że twierdzisz, że szkodliwość dopalaczy nie wiąże się z ich
    >>>>> właściwościami a sposobem użytkowania. Co jest trzecią prawdą.
    >>>>> Szkodliwość dopalaczy wiąże się z ich właściwościami - a mianowicie z
    >>>>> tym, że chuj wie co w nich zastaniesz , jak zadziała, jakie są
    >>>>> interakcje. Sposób użytkowania jest taki jak marychy, która generalnie
    >>>>> szkodliwa nie jest (bardziej niż dowolne inne zielska spalane w ten
    >>>>> sposób).
    >>>> Czemu nie jesz gwoździ? CZemu większość mądrych ludzi nie je dopalaczy?
    >>> Ty to jak coś powiesz, to potem dupę będziesz podcierał szkłem, żeby
    >>> zdania nie zmienić. Szkodliwość dopalaczy wynika z ich właściwości - nie
    >>> sposobu zastosowania.
    >>
    >> Ponieważ? - że tak zapytam. Sądzisz, że położone w narożniku pokoju
    >> mogłyby kogoś otruć?
    >
    > Tak - podobnie jak mentanol w butelce od wódki. Przestań dupę szkłem
    > podcierać - dopalacze są groźne ze względu na swoje właściwości a nie
    > sposób użycia (chyba że będziessz za przeproszeniem pierdolił, że
    > właściwy sposób użycia to "kolekcjonerski").

    Oboje błądzicie. To nie chodzi ani o własciwości, ani o sposób uzycia Tu
    chodzi o takie a nie inne uwarunkowania (społeczne, psychologiczne),
    które powodują, że coś jest użyte w konkretnym celu. Oczywiście sam nóż
    nie zabija ani nie zrani, ale czy dacie pudełko nozy przedszkolakom?
    Pistolet tez może miec pozyteczne zastosowania, ale łatwość wyrządznia
    nim nieodwracalnych i katastrofalnych szkód powoduje, że jest to rzecz
    wysokiego ryzyka. To ryzyko przeważa MZ nad praktycznymi i pozytywnymi
    zastosowaniami broni dostepnej w użytku powszechnym.

    Dopalacze, pewnie mają aktywne składniki wykorzystywane do celów jak
    najbardziej szlachetnych tylko, że tu te składniki do takich celów
    wykorzystywane nie są. Nie oznacza to przeciez, że te składniki są same
    w sobie złem, twarde narkotyki tez nim nie są, ale wiadomo, że znajdą
    się ludzie, którzy użyją ich w złym celu, prawdopodobieństwo tego = 1, i
    nie będa to pojedyncze przypadki. Dobrze to jakoś kontrolowac i
    ograniczac. To powinna być MZ zawsze kalkulacja ryzyka a nie takie
    jakies dwubiegunowe i czarno-białe postrzeganie.

    --
    Marcin


  • 166. Data: 2019-04-10 02:55:51
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-04-09, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 09.04.2019 o 20:21, Shrek pisze:
    >
    >>> A jak kogoś zastrzele z kolekcjonerskiej to wtedy uzycie niezgodnie z
    >>> przeznaczeniem i maks jakas mała grzywna :)))
    >> Masz na myśli przekroczenie uprawnień?
    >>
    > Znasz kogokolwiek, kto by miał uprawnienia zastrzelenia kogoś z broni
    > kolekcjonerskiej, ale tylko trochę i mógł ten zakres przekroczyć?

    Każda jedna osoba w zakresie ograniczonym obowiazującymi przepisami? :)

    --
    Marcin


  • 167. Data: 2019-04-10 06:39:04
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.04.2019 o 20:38, Robert Tomasik pisze:

    >>> A jak kogoś zastrzele z kolekcjonerskiej to wtedy uzycie niezgodnie z
    >>> przeznaczeniem i maks jakas mała grzywna :)))
    >> Masz na myśli przekroczenie uprawnień?
    >>
    > Znasz kogokolwiek, kto by miał uprawnienia zastrzelenia kogoś z broni
    > kolekcjonerskiej, ale tylko trochę i mógł ten zakres przekroczyć?

    No właśnie nie - to nie ty pisałeś, że skoro zabójstwa w kiblu nie są
    wpisane w obowiązki kulsona, to w sposób ocvzywisty stanowią
    przekroczenie uprawnień? No to masz analogiczną sytuację. Z naciskiem na
    pierwsze cztery litery, bo cała heca z konstrukcją przekroczenia
    uprawnień jest z dupy wzięta i stanowi co najwyżej satyrę na twoją
    argumentacje;)

    Shrek


  • 168. Data: 2019-04-10 06:45:44
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.04.2019 o 20:48, Robert Tomasik pisze:


    > Dopalacze co do zasady nie mają właściwego sposobu użytkowania, ale
    > nadal będę się upierał, że tylko idiota je połknie. Wszyscy wiedzą, że
    > nie służą do kolekcjonowania, ale gdyby stosownie do etykiety sobie ktoś
    > kolekcje zrobi, to nie powinno się mu nic złego stać.

    Dobra - jak pasuje. Pieprzysz jak nie przymierzając minister finansów
    tłumacząca, że co prawda pracodawca może w ich systemie podglądać inne
    dochody pracowników, ale nie stanowi to problemu, bo przecież im nie
    wolno. Dopalacze są produkowane i oferowane w sprzedaży w celu ich
    spożycia (wciągnięcia nosem czy co tam się z nimi robi). Jeśli ktoś
    twierdzi inaczej to albo jest idiotą albo (twój przypadek) takiego udaje.

    Podobny przypadek występuje w przypadku pozwoleń kolekcjonerskich.

    Pas.

    Shrek


  • 169. Data: 2019-04-10 06:51:16
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.04.2019 o 02:51, Marcin Debowski pisze:

    > Dopalacze, pewnie mają aktywne składniki wykorzystywane do celów jak
    > najbardziej szlachetnych tylko, że tu te składniki do takich celów
    > wykorzystywane nie są. Nie oznacza to przeciez, że te składniki są same
    > w sobie złem, twarde narkotyki tez nim nie są, ale wiadomo, że znajdą
    > się ludzie, którzy użyją ich w złym celu, prawdopodobieństwo tego = 1, i
    > nie będa to pojedyncze przypadki. Dobrze to jakoś kontrolowac i
    > ograniczac. To powinna być MZ zawsze kalkulacja ryzyka a nie takie
    > jakies dwubiegunowe i czarno-białe postrzeganie.

    Marcin - ja nie piszę o tym czy narkotyki są złe czy zawsze spoko. Ja
    piszę o tym dlaczego dopalacze są grożne. I to wynika z ich właściwości
    a konkretnie składu chemicznego. To nie sposób użycia powoduje, że są
    grożne, bo używa się ich tak samo jak marychy, która groźna nijak nie
    jest (a przynajmniej nie więcej niż zwykła trawa spalona w ten sam
    sposób). Argumebnt o tym, że używanie dopalaczy "zgodnie z
    przeznaczeniem" (czyli kolekcjonersko) jest bezpieczne, jest... no sam
    wiesz. I właśnie o tym aspekcie pisałem w kontekście kolekcjonerskich
    pozwoleń na broń - w dużej części przypadków jest to po prostu robienie
    kurwy z logiki i prawa (podobnie jak cała sytuacja z dopalaczami).

    Shrek


  • 170. Data: 2019-04-10 09:02:32
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Kviat

    W dniu 2019-04-09 o 20:48, Robert Tomasik pisze:

    >
    > Dopalacze co do zasady nie mają właściwego sposobu użytkowania,

    A jaki jest właściwy sposób użytkowania pistoletu?
    Trzymanie go w gablocie, czy strzelanie?

    > ale
    > nadal będę się upierał, że tylko idiota je połknie.

    <SARKAZM>Bo tylko mądrzy ludzie kupują pistolety i karabiny.
    Dlatego dajmy swobodniejszy dostęp do broni, żeby więcej mądrych ludzi
    mogłoby sobie kupić broń.</SARKAZM>
    Ręce opadają.

    > Wszyscy wiedzą, że
    > nie służą do kolekcjonowania,

    <SARKAZM>Wszyscy wiedzą, że broń produkuje się w celu
    kolekcjonowania.</SARKAZM>

    Pozdrawiam
    Piotr



strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 30 ... 52


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1