-
1. Data: 2006-03-25 14:34:18
Temat: Przesluchanie - policja
Od: "Tadek" <t...@o...pl>
Witam
Czy jezeli ktos dostal wezwanie na policje w celu przesluchania do jednostki
odleglej od miejsca zamieszkania o ponad 300 km czy moze wnioskowac o
przesluchanie w komendzie wlasciwej dla miejsca zamieszkania ?
Czy w razie czego moze ubiegac sie o zwrot kosztow podrozy?
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-03-25 15:32:37
Temat: Re: Przesluchanie - policja
Od: "Easy" <e...@m...NOSPAM.org>
Użytkownik "Tadek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:26d3.0000011b.442554e9@newsgate.onet.pl...
> Witam
>
> Czy jezeli ktos dostal wezwanie na policje w celu przesluchania do
jednostki
> odleglej od miejsca zamieszkania o ponad 300 km czy moze wnioskowac o
> przesluchanie w komendzie wlasciwej dla miejsca zamieszkania ?
>
> Czy w razie czego moze ubiegac sie o zwrot kosztow podrozy?
co prawda nie jestem szkolona w prawie ;)
ale mialam podobna sytuacje. Napisalam do temtejszej komendy oprzesluchanie
mnie w miejscu zamieszkania. Podalam wazne powody i po jakims czasie
przyszlo wezwanie z Sadu i skladalam zeznania w moim miescie.
Z tego co wiem DSad zwraca koszty dojazdu pociagiem w 2 klasie.
Easy
-
3. Data: 2006-03-25 22:47:41
Temat: Re: Przesluchanie - policja
Od: "astoja" <a...@n...pl>
olej ich ze 3 razy, to sami po Ciebie przyjada:)
Najlepssze sa konfrontacje, trzeba miec mocne nerwy - POLECAM.
Użytkownik "Easy" <e...@m...NOSPAM.org> napisał w wiadomości
news:e03nmu$529$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Tadek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:26d3.0000011b.442554e9@newsgate.onet.pl...
>> Witam
>>
>> Czy jezeli ktos dostal wezwanie na policje w celu przesluchania do
> jednostki
>> odleglej od miejsca zamieszkania o ponad 300 km czy moze wnioskowac o
>> przesluchanie w komendzie wlasciwej dla miejsca zamieszkania ?
>>
>> Czy w razie czego moze ubiegac sie o zwrot kosztow podrozy?
>
> co prawda nie jestem szkolona w prawie ;)
> ale mialam podobna sytuacje. Napisalam do temtejszej komendy
> oprzesluchanie
> mnie w miejscu zamieszkania. Podalam wazne powody i po jakims czasie
> przyszlo wezwanie z Sadu i skladalam zeznania w moim miescie.
>
> Z tego co wiem DSad zwraca koszty dojazdu pociagiem w 2 klasie.
>
> Easy
>
>
-
4. Data: 2006-03-26 14:52:14
Temat: Re: Przesluchanie - policja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Tadek [###t...@o...pl.###] napisał:
> Witam
> Czy jezeli ktos dostal wezwanie na policje w celu przesluchania do
> jednostki odleglej od miejsca zamieszkania o ponad 300 km czy moze
> wnioskowac o przesluchanie w komendzie wlasciwej dla miejsca
> zamieszkania ? Czy w razie czego moze ubiegac sie o zwrot kosztow
podrozy?
> Pozdrawiam
A jak się to ma do miejsca Twojego zameldowania? Bo jeśli mieszkasz
nie tam, gdzie jesteś zameldowany, to powiadom ich pisemnie, ze
mieszkasz czasowo gdzie indziej. Jeśli natomiast wezwali Cię mimo
zameldowania tam, gdzie mieszkasz to pewnie celowo to zrobili. Zwrócą
Ci koszty przejazdu.
-
5. Data: 2006-03-26 15:13:42
Temat: Re: Przesluchanie - policja
Od: fourtyniner <4...@f...com>
Robert Tomasik wrote:
> Tadek [###t...@o...pl.###] napisał:
>> Witam
>> Czy jezeli ktos dostal wezwanie na policje w celu przesluchania do
>> jednostki odleglej od miejsca zamieszkania o ponad 300 km czy moze
>> wnioskowac o przesluchanie w komendzie wlasciwej dla miejsca
>> zamieszkania ? Czy w razie czego moze ubiegac sie o zwrot kosztow
> podrozy?
>> Pozdrawiam
>
> A jak się to ma do miejsca Twojego zameldowania? Bo jeśli mieszkasz
> nie tam, gdzie jesteś zameldowany, to powiadom ich pisemnie, ze
> mieszkasz czasowo gdzie indziej. Jeśli natomiast wezwali Cię mimo
> zameldowania tam, gdzie mieszkasz to pewnie celowo to zrobili. Zwrócą
> Ci koszty przejazdu.
>
A Ty bezceremionialnie odmowisz skadania zeznan, poniewaz moga Cie
narazic na odpowiedzialnosc karna. I wycieczka bedzie na koszt bucow w
mundurkach. Pare takich zagrywek pod rzad i powinni zaczac uzywac
mozgow, a nie formularzy "wezwan" o pieczatek. :-P
-
6. Data: 2006-03-26 15:41:22
Temat: Re: Przesluchanie - policja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
fourtyniner [###4...@f...com.###] napisał:
> A Ty bezceremionialnie odmowisz skadania zeznan, poniewaz moga Cie
> narazic na odpowiedzialnosc karna. I wycieczka bedzie na koszt bucow
w
> mundurkach. Pare takich zagrywek pod rzad i powinni zaczac uzywac
> mozgow, a nie formularzy "wezwan" o pieczatek. :-P
Zwłaszcza, jak był świadkiem wypadku drogowego - bo nie zapytałeś
nawet czego sprawa dotyczy :-)
-
7. Data: 2006-03-26 15:45:38
Temat: Re: Przesluchanie - policja
Od: fourtyniner <4...@f...com>
Robert Tomasik wrote:
> fourtyniner [###4...@f...com.###] napisał:
>
>> A Ty bezceremionialnie odmowisz skadania zeznan, poniewaz moga Cie
>> narazic na odpowiedzialnosc karna. I wycieczka bedzie na koszt bucow
> w
>> mundurkach. Pare takich zagrywek pod rzad i powinni zaczac uzywac
>> mozgow, a nie formularzy "wezwan" o pieczatek. :-P
>
> Zwłaszcza, jak był świadkiem wypadku drogowego - bo nie zapytałeś
> nawet czego sprawa dotyczy :-)
>
A w sprawie wypadku drogowego odmowic zeznan to juz nie mozna?
A dlaczego buc z mundurku nie moze sam pofatygowac sie do swiadka?
A moze w ogole wystarczy grzeczny telefon zeby odfiltrowac polowe swiadkow?
Coz, kto by wymagal umiejetnosci poslugiwania sie telefonem od
absolwentow szkol magisterskich w Szczytnie?
-
8. Data: 2006-03-26 16:54:19
Temat: Re: Przesluchanie - policja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
fourtyniner [###4...@f...com.###] napisał:
> A w sprawie wypadku drogowego odmowic zeznan to juz nie mozna?
Jak się nie jest potencjalnym sprawcą, to nie.
> A dlaczego buc z mundurku nie może sam pofatygować się do świadka?
Bo tak stanowi ustawa.
> A może w ogóle wystarczy grzeczny telefon żeby odfiltrować polowe
> świadków?
Nie wystarczy, bowiem w kodeksie napisano, że nie można zapiskami
zastępować zeznań świadków. Od lat się postuluje zmianę tego.
> Coz, kto by wymagal umiejetnosci poslugiwania się telefonem od
> absolwentow szkol magisterskich w Szczytnie?
A znasz sposób na ustalenie przez telefon w sposób pewny tożsamości
rozmówcy? Bo reszta była by w miarę prosta.
-
9. Data: 2006-03-26 17:50:14
Temat: Re: Przesluchanie - policja
Od: fourtyniner <4...@f...com>
Robert Tomasik wrote:
> fourtyniner [###4...@f...com.###] napisał:
>
>> A w sprawie wypadku drogowego odmowic zeznan to juz nie mozna?
>
> Jak się nie jest potencjalnym sprawcą, to nie.
A kto ma decydowac o tym czy swiadek jest POTENCJALNYM sprawca? A co
jest jezeli ejst sprawca, ale czegos inego przy okazji?
eh, panstwo prawa.
>> A dlaczego buc z mundurku nie może sam pofatygować się do świadka?
>
> Bo tak stanowi ustawa.
Ustawa stanowila tez ze mozna robic posiedzenia sadu z udzialem
prokuratora w ukryciu przed oskarzonym. Niejaki Kutas G. byl
oredownikiem tej opcji panstwa prawa. Do kiedy nie przemalowal sie na
niezawislego.
>
>> A może w ogóle wystarczy grzeczny telefon żeby odfiltrować polowe
>> świadków?
>
> Nie wystarczy, bowiem w kodeksie napisano, że nie można zapiskami
> zastępować zeznań świadków. Od lat się postuluje zmianę tego.
Oczywiscie ze nie mozna, Mozna jednak efektywnie zrobic male
dochodzonko, osiac plewy od ziarn, a dopiero pozniej zabierac sie do
formalnych przesluchan swiadkow.
Ale to za trudne do pomyslenia dla magistrow z dyplomami ze Szczytna.
>> Coz, kto by wymagal umiejetnosci poslugiwania się telefonem od
>> absolwentow szkol magisterskich w Szczytnie?
>
> A znasz sposób na ustalenie przez telefon w sposób pewny tożsamości
> rozmówcy? Bo reszta była by w miarę prosta.
Znam. "Uprzejme zapytanie" to sie nazywa. Zapewniam, ze obywatele
inaczej reaguja na uprzejmosc policjanta, niz na szczekanie z
naduzywaniem wezwan.
Buc od razu stawia swiadka po stronie wrogow i taka otrzymuje reakcje.
-
10. Data: 2006-03-26 17:53:50
Temat: Re: Przesluchanie - policja
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "fourtyniner" <4...@f...com> napisał w wiadomości
news:qvAVf.472$Q.252@trndny08...
> Niejaki Kutas
Jak nie o mamusi to o tatusiu.
Spadaj wreszcie ze swoimi problemami rodzinnymi .
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."