Problem dotyczy mojej dziewczyny - przyszłej żony. Od 8 lat dostaje ona na
imieniny bądz urodziny mase kwiatów i słodyczy. Mało tego co jakiś czas
dostaje po kilka głuchych telefonów. ( w różnych porach dnia nawet czasami w
środku nocy) zmiana nr. telefonu nic nie pomogła. Dostaje także kilka razy w
tygodniu sms od niego z wyznaniami miłości i prośby umówienia na spodkanie.
Mało tego ostatnio jak się dowiedział że zamierzamy się pobrać zaczoł mnie
poprzez sms pisane do mojej kobiety bardzo obrażać.
Mógłbym po prostu obić mu r... ale chcę się dowiedzieć jak to można załatwić
w prawny sposób.
Dodam iż znam jego imię i nazwisko.

do góry

Nie zaczynaj z wariatami. Żaden zakochany ne myśli racjonalnie. Jak
faktycznie gość od 8-miu lat odstawia takie chopsztosy, to macie problem i
to wbrew pozorom bardzo poważny. Moim zdaniem dziewczyna powinna mu jakoś
wyraźnie dać do zrozumienia, że go "nie lubi". Karnie, to raczej trudno go
ścigać, no bo nie można go skazać za wyznania miłosne. A swoją drogą, jak
myślisz, skąd on bierze jej nowy numer itd.? Czy czasem dziewczyna nie gra
na fronty?
--
Robert Tomasik
IDKey PGP: 0x9B725EF3

do góry

Użytkownik "raf_m" <m...@w...pl> napisał w wiadomości

> Mógłbym po prostu obić mu r... ale chcę się dowiedzieć jak to można
załatwić
> w prawny sposób.
> Dodam iż znam jego imię i nazwisko.

W prawny sposób obić ryja?
Wyzwij go na pojedynek.

do góry

> ścigać, no bo nie można go skazać za wyznania miłosne. A swoją drogą, jak
> myślisz, skąd on bierze jej nowy numer itd.? Czy czasem dziewczyna nie gra
> na fronty?

Heh, potrafisz chlopaka pocieszyc :-)))
A nowy numer moze brac na przyklad od wspolnych znajomych - a Ty od razu
najgorsze zakladasz :-)
I odnosnie postu Marcysia:
Cy jest mozliwe w Polsce zorganizowanie legalnego pojedynku? Zglosic to jako
zawody w jakiejs sztuce walki hcingjasngjong gdzie nie ma zadnych zasad
ograniczajacych walczacych (cos jak UFC)? Jakie warunki musza byc spelnione
aby bylo to zgodne z prawem? A moze mozna spisac jakas umowe ze obaj sie
chca tłuc i ze nie ponosza odpowiedzilnosci za zrobienie sobie wzajemnej
krzywdy? Ciekawe czy Notariusz moze spisac taki dokument :-)))

Pozdrawiam
Jarek

do góry

Sprawa jest zabawna dopóki nie przypomnimy sobie, że w dokładnie takiej samej
sytuacji pare lat temu gościu zastrzelił kogoś...
JaC


> Heh, potrafisz chlopaka pocieszyc :-)))
> A nowy numer moze brac na przyklad od wspolnych znajomych - a Ty od razu najgorsze
zakladasz :-)
> I odnosnie postu Marcysia:
> Cy jest mozliwe w Polsce zorganizowanie legalnego pojedynku?
> Zglosic to jako zawody w jakiejs sztuce walki hcingjasngjong gdzie nie ma zadnych
zasad ograniczajacych walczacych (cos jak UFC)?
> Jakie warunki musza byc spelnione aby bylo to zgodne z prawem?
> A moze mozna spisac jakas umowe ze obaj sie chca tłuc i ze nie ponosza
odpowiedzilnosci za zrobienie sobie wzajemnej krzywdy?
> Ciekawe czy Notariusz moze spisac taki dokument :-)))

do góry