-
1. Data: 2003-11-12 18:45:20
Temat: Przepisy PPOŻ i papierosy
Od: "atri" <a...@S...poczta.onet.pl>
Czy w piwnicy bloku mieszkalnego można palic papierosy, mam straszny problem
z zarządem wspólnoty mieszkańowej, który ma "kanciape" w piwnicy budynku i
wszyscy kopcą papierosy, a przez otwarte drzwi od piwnicy cały smród idzie
klatką na moje czwarte piętro :( ja i moja dziewczyna nie palimy, i
strasznie nam to przeszkadza, żadne proźby groźby nie skutkują, wiec
pomyślelem ze może przepisy przeciw pożarowe coś pomoge, wezwę ze 2 razy
straż pożarna i myśle że ich wykurze :)
dzieki za pomoc
pozdrawiam niepalący
Pawel Zaniuk
-
2. Data: 2003-11-12 20:26:23
Temat: Re: Przepisy PPOŻ i papierosy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Ja bym raczej potraktował klatkę schodową jako miejsce publiczne i w
kierunku wykroczenia polegającego na paleniu w miejscu publicznym szedł.
Ale boję się, ze to walka z wiatrakami.
-
3. Data: 2003-11-12 20:52:09
Temat: Re: Przepisy PPOŻ i papierosy
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:bou5n3$qm9$7@news.onet.pl
> Ja bym raczej potraktował klatkę schodową jako miejsce publiczne i w
> kierunku wykroczenia polegającego na paleniu w miejscu publicznym szedł.
> Ale boję się, ze to walka z wiatrakami.
Ja z kolei bym to potraktował jako "zwykłe" *pieniactwo*
Komu o zdrowych zmysłach może przeszkadzać palony
w *piwnicy* pięć pięter (piwnica + 4 piętra) niżej papieros?.
(czy nawet 10 papierosów naraz!)
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Żonę należy trzymać krótko. Najwyżej dwa, trzy lata."
www.amikom.com.pl
-
4. Data: 2003-11-12 23:11:19
Temat: Re: Przepisy PPOŻ i papierosy
Od: "atri" <a...@S...poczta.onet.pl>
> Ja z kolei bym to potraktował jako "zwykłe" *pieniactwo*
> Komu o zdrowych zmysłach może przeszkadzać palony
> w *piwnicy* pięć pięter (piwnica + 4 piętra) niżej papieros?.
> (czy nawet 10 papierosów naraz!)
>
> --
> Pozdrawiam - Andy_K.
> "Żonę należy trzymać krótko. Najwyżej dwa, trzy lata."
> www.amikom.com.pl
masz ciekawy poglad na to, ale chyba niewiesz co to znaczy schodzic 4 pietra
w zadymionej klatce schodowej
nie pozdrawiam
atri
-
5. Data: 2003-11-12 23:36:18
Temat: Re: Przepisy PPOŻ i papierosy
Od: Tomasz Kałużny <tomaszka@QWA_NIE_SPAMUJ.selen.lt>
Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:boua2a.3m4.1@p.i.k.i...
> Ja z kolei bym to potraktował jako "zwykłe" *pieniactwo*
> Komu o zdrowych zmysłach może przeszkadzać palony
> w *piwnicy* pięć pięter (piwnica + 4 piętra) niżej papieros?.
> (czy nawet 10 papierosów naraz!)
Niestety jestes w grubym bledzie, i zapewne sam palisz jak smok ;P
U mnie sytuacja jest podobna. Tez mieszkam na 4 pietrze. Tyle, ze
administracja zajmuje caly parter. Maja wydzielona palarnie, ktora tylko
poprzez nieszczelne drzwi laczy sie z klatka schodowa w ktorej jest moje
mieszkanie. Sam rzucilem palenie kilka lat temu i smrod z ich palarni
jest dla mnie ( a rowniez dla innych mieszkancow) bardzo uciazliwy. Dym
leci kanalami wentylacyjnymi a takze przez drzwi z klatki.
O B R Z Y D L I S T W O !!!
Pozdrawiam. Tomek.
-
6. Data: 2003-11-13 00:31:19
Temat: Re: Przepisy PPOŻ i papierosy
Od: "xmarcel" <x...@g...ble.ble.pl>
chyba niewiesz co to znaczy schodzic 4 pietra
> w zadymionej klatce schodowej
>
bardzo Ci wspolczuje tej meczarni. przy okazji - czy zaspokoisz moja
ciekawosc?
ile tam pracuje osob? (w administracji oczywiscie)??
-
7. Data: 2003-11-13 07:49:14
Temat: Re: Przepisy PPOŻ i papierosy
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
Użytkownik "atri" <a...@S...poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:bouemk$878$1@inews.gazeta.pl
> [..................]
> masz ciekawy poglad na to, ale chyba niewiesz co to znaczy schodzic 4
> pietra w zadymionej klatce schodowej
Swój pogląd opieram na niedowierzaniu iż kilka paierosów
może w uciążliwy sposób zadymić pół piwnicy i całą klatkę
schodową. Przecież w tej piwnicy nie siedzi Lepper i nie
pali opon.
Jeśli jednak jestem w błędzie to powinieneś "pertraktować"
z winowajcami sugerując im jakieś rozsądne wyjście np.
niech wychodzą palić *przed klatkę schodową* lub jeśli
mają tam okno niech je otwierają.
Jeśli nie dojdziesz do "ugody" to zawsze możesz wezwać
lub tylko postraszyć wezwaniem straży miejskiej. Klatka
schodowa to dobro wspólne_publiczne więc pewnie mogą
interweniować?.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Bądź takim, abyś nie musiał czerwienić się sam przed sobą... "
Victor Hugo
www.amikom.com.pl
-
8. Data: 2003-11-13 08:38:15
Temat: Re: Przepisy PPOŻ i papierosy
Od: "atri" <a...@S...poczta.onet.pl>
Użytkownik "xmarcel" <x...@g...ble.ble.pl> napisał w wiadomości
news:boujbi$7n0$1@news.lublin.pl...
> chyba niewiesz co to znaczy schodzic 4 pietra
> > w zadymionej klatce schodowej
> >
> bardzo Ci wspolczuje tej meczarni. przy okazji - czy zaspokoisz moja
> ciekawosc?
> ile tam pracuje osob? (w administracji oczywiscie)??
>
>
>
6 osob, palacych nalogowo jednego za drugim, :(
pozdrawiam
atri