-
1. Data: 2002-04-22 11:26:11
Temat: Przemoc
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Proszę o definicję 'przemocy' w rozumieniu KK.
Dziękuję,
Piotr
-
2. Data: 2002-04-22 14:03:57
Temat: Re: Przemoc
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On Mon, 22 Apr 2002, Piotr Fonon wrote:
> Proszę o definicję 'przemocy' w rozumieniu KK.
Nie ma takowej w kodeksie.
Przemoc w zasadzie jest ograniczona tylko do działań fizycznych, w
odróżnieniu od groźby, która działa na sferę psychiczną. Natomiast szerszy
wymiar ma "znęcanie się fizyczne" o którym mowa w art. 207 KK.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
3. Data: 2002-04-22 15:01:12
Temat: Re: Przemoc
Od: Piotr <f...@o...poczta.pl>
Definicji 'przemocy' nie ma, ale przepisy do tego pojęcia się odwołują. Jeśli
ktoś nie wpuści drugiej osoby (uprawnionej, np. właściciela) do mieszkania to
jest to przemoc, czy nie (np. wynajmie ochronę)? A w kontekście Art. 191 KK
jak może wyglądać "zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania
lub znoszenia" bez przemocy lub groźby? Czy gdy bezpośrednich "działań
fizycznych" nie ma (np. zamknięte drzwi) to nie jest to czyn zabroniony?
Pozdrawiam,
Piotr
-
4. Data: 2002-04-22 15:44:26
Temat: Re: Przemoc
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On Mon, 22 Apr 2002, Piotr wrote:
> Definicji 'przemocy' nie ma, ale przepisy do tego pojęcia się odwołują.
> Jeśli ktoś nie wpuści drugiej osoby (uprawnionej, np. właściciela) do
> mieszkania to jest to przemoc, czy nie (np. wynajmie ochronę)? A w
Nie jest, jeśli nie doszło do użycia siły fizycznej.
> groźby? Czy gdy bezpośrednich "działań fizycznych" nie ma (np. zamknięte
> drzwi) to nie jest to czyn zabroniony?
Właścicielowi przysługuje roszczenie windykacyjne, a w wyjątkowych
wypadkach może działać w ramach samopomocy (wezwać policję i otworzyć
drzwi). Ale nie może zgłosić przestępstwa z art. 191 KK, jeśli nie
zachodzi ani użycie przemocy, ani stan groźby. Są to okoliczności zależne
od naruszającego prawo podmiotowe, a nie związane z samym faktem
naruszenia.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
5. Data: 2002-04-22 16:14:18
Temat: Re: Przemoc
Od: Piotr <f...@o...poczta.pl>
Z tego wynikałoby, że jest różnica pomiędzy np. zamknięciem kogoś w
pomieszczeniu (bez użycia siły lub gróźb - ale wyjść nie może), a
niewpuszczeniem go do pomieszczenia (jak miałby się tam dostać - czy forsować
taranem drzwi, rzucić się na strażnika?). W obu przypadkach wolność jest
przecież ograniczona - rożnica dotyczy tylko powierzchni. Coś zatem chyba jest
nie tak w tej intepretacji?
Pozdrawiam,
Piotr
PS. Polecam post wyżej (temat: niewpuszczenie)