Chcę kupić mieszkanie i jakoś nie bardzo widzę formę zapłaty u
notariusza gotówką, czyli wypłacanie i posiadanie sporej kwoty przy
sobie.

Jak to prawidłowo zreazlizować przelewem ? Czy można w umowie w formie
aktu notarialnego np. zastrzec, że wpłata na konto sprzedającego ma
być zrealizowana do 7 dni ?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Pozdrawiam,
~xEM

do góry

Patrze, patrze a tu xEM porozsypywal nastepujace haczki:
> Chcę kupić mieszkanie i jakoś nie bardzo widzę formę zapłaty u
> notariusza gotówką, czyli wypłacanie i posiadanie sporej kwoty przy
> sobie.
Nie tylko Ty:)
> Jak to prawidłowo zreazlizować przelewem ? Czy można w umowie w formie
> aktu notarialnego np. zastrzec, że wpłata na konto sprzedającego ma
> być zrealizowana do 7 dni ?
Jasne. Nie tylko Ty na to wpadles, duza czesc osob (jesli nie wiekszosc)
wklad wlasny (czy tez cala kwote) przekazuje przelewem.
W akcie bedzie tekst w stylu 'kupujacy zobowiazuje sie do dnia XX
przelac kwote YY na konto numer ZZ'.
--
badzio

do góry

On 2 Kwi, 13:20, badzio <b...@n...skreslic.epf.pl> wrote:
> Jasne. Nie tylko Ty na to wpadles, duza czesc osob (jesli nie wiekszosc)
> wklad wlasny (czy tez cala kwote) przekazuje przelewem.
> W akcie bedzie tekst w stylu 'kupujacy zobowiazuje sie do dnia XX
> przelac kwote YY na konto numer ZZ'.

A jak wtedy wygląda przekazanie kluczy do mieszkania itp. ? Czy przy
takiej realizacji w jakiś specjalny sposób traktowana jest umowa, np.
nie zamyka się jakoś tej umowy do momentu kiedy kupujący i sprzedający
nie zjawią się jeszcze raz u notariusza i nie przedstawią, że płatność
została dopełniona ?

do góry

Patrze, patrze a tu xEM porozsypywal nastepujace haczki:
> A jak wtedy wygląda przekazanie kluczy do mieszkania itp. ? Czy przy
> takiej realizacji w jakiś specjalny sposób traktowana jest umowa, np.
> nie zamyka się jakoś tej umowy do momentu kiedy kupujący i sprzedający
> nie zjawią się jeszcze raz u notariusza i nie przedstawią, że płatność
> została dopełniona ?
Idea jest taka - mieszkanie jest Twoje w momencie podpisania aktu
notarialnego. Nawet jesli nie przelejesz kasy sprzadawcy to i tak
mieszkanie jest juz Twoje. W druga strone - jak Ty dopelnisz wszystkich
obowiazkow, przelejesz kase, uruchomisz kredyt itp a sprzedawca nie odda
Ci kluczy to i tak nie wejdziesz z drzwiami i nie wyrzucisz go z mieszkania.
U mnie bylo tak - w akcie notarialnym bylo zapisane ze do dnia X ja
przeleje wklad wlasny, do dnia Y uruchomie kredyt, do dnia Z otrzymam
klucze (X<Y<Z). I tak tez bylo - kase przelalem nastepnego dnia, kredyt
poszedl po kolejnych 2-3 dniach a klucze otrzymalismy po m-cu (zgodnie z
umowa)
--
badzio

do góry

No zobacz jakie miewasz pomysły, a ja myślałem, że dopiero z chwilą dokonania wpisu w
sądzie wieczystoksięgowym !
JaC
PS. Spróbuj sprzedać "swoje" mieszkanie po akcie not., a przed wpisem.....


> Idea jest taka - mieszkanie jest Twoje w momencie podpisania aktu notarialnego.







----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 3495 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

do góry

Użytkownik "xEM" <x...@g...com> napisał
>
> A jak wtedy wygląda przekazanie kluczy do mieszkania itp. ? Czy przy
> takiej realizacji w jakiś specjalny sposób traktowana jest umowa, np.
> nie zamyka się jakoś tej umowy do momentu kiedy kupujący i sprzedający
> nie zjawią się jeszcze raz u notariusza i nie przedstawią, że płatność
> została dopełniona ?

W umowie można określić termin zapłaty i termin wydania nieruchomości.
Strony mogą też podddać się egzekucji w zakresie tego co mają wykonać.
Jeśli np. sprzedający nie będzie chciał wydać kluczy to pomoże komornik.

do góry

On 2007-04-02 17:00, 666 wrote:
> No zobacz jakie miewasz pomysły, a ja myślałem, że dopiero z chwilą dokonania wpisu
w sądzie wieczystoksięgowym !
> PS. Spróbuj sprzedać "swoje" mieszkanie po akcie not., a przed wpisem.....

Rękojmia publicznej wiary ksiąg wieczystych nie oznacza, że wpis do
księgi wieczystej ma charakter konstytutywny. Trafnie napisał
przedpiszca, że "Idea jest taka - mieszkanie jest Twoje w momencie
podpisania aktu notarialnego."

--
Przemysław Płaskowicki
When I was ten, I read fairy tales in secret and would have been ashamed
if I had been found doing so. Now that I am fifty I read them openly.
When I became a man I put away childish things, including the fear of
childishness and the desire to be very grown up. (C.S. Lewis)

do góry

666 napisał(a):
> No zobacz jakie miewasz pomysły, a ja myślałem,
> że dopiero z chwilą dokonania wpisu w sądzie wieczystoksięgowym !

ROTFL

> JaC
> PS. Spróbuj sprzedać "swoje" mieszkanie po akcie not., a przed wpisem.....

Żaden problem. Nie licząc podatku ;)

do góry

Wytłumacz mi więc, jak to zrobisz ?
JaC


> Żaden problem.

do góry

Dnia 02.04.2007 666 <j...@w...eu> napisał/a:
> Wytłumacz mi więc, jak to zrobisz ?

Ja bym to zrobił kolejnym aktem notarialnym. :) W czym widzisz problem?
Bo ja tylko w tym, że reszta uczestników tej drugiej transakcji będzie
węszyła oszustwo przy braku wpisu w KW.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

do góry