-
1. Data: 2005-05-27 20:12:45
Temat: Przekwaterowanie współlokatora do innego mieszkani
Od: R&B<j...@y...com>
Proszę o poradę w następującej sprawie. Sprawa jest trudna, bo dotyczy mojej
matki, ale w tym przypadku dobro moich dzieci jest ważniejsze. Problem dotyczy
mieszkania ktorego ja jestem włascicielem. Jest to mieszkanie własnosciowe 3
pokojowe, w bloku o pow. 60 m2.
W mieszkaniu tym obecnie mieszka moja matka oraz jej obecny maż. Matka mieszka
tam od wielu lat i jest zameldowana, czyli chyba w prawnym języku jest
współlokatorem (nie ma praw własnościowych do tego mieszkania.). Jej maż nie
jest tam zameldowany, ale mieszka.
Dla pełnego obrazu sprawy dodam, że matka jest nałogową alkoholiczką.
Wielokrotnie w mieszkaniu interweniowała policja i do administracji budynku
stałę wpływaja na nich skargi sąsiadów. Ponadto dodam, że to ja opłacam czynsz
za mieszkanie, oni tylko płacą prąd i telefon.
Natomiast moja rodzina (w skład ktorej wchodzi zona i dwoje dzieci) mieszka w
małym 2 pokojowym mieszkaniu (ok 35 m2). Mieszkanie to rownież do mnie należy,
odziedziczyłem je 100% po zmarlym niedawno ojcu.
Mój problem polega na tym, żę chcę zrobić zamianę i przekwaterować moją matkę do
mniejszego mieszkania, a zamieszkać z rodziną w większym mieszkaniu. Moja matka
się na to jednak stanowczo nie chce zgodzić. Dodam że te mieszkania znajdują się
w tej samej dzielnicy i mają podobny standart.
Czy jest możliwość prawna rozwiązania mojego problemu ?
Czy ktoś byłby w stanie wyjśnic mi moją sytuacje prawną i jakie prawa ma moja
matka ? (Oczywiście jest rencistką, emerytką)
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2005-05-27 21:52:48
Temat: Re: Przekwaterowanie współlokatora do innego mieszkani
Od: Marcin Żyła <m...@m...com>
R&B wrote:
> Proszę o poradę w następującej sprawie. Sprawa jest trudna, bo dotyczy mojej
> matki, ale w tym przypadku dobro moich dzieci jest ważniejsze. Problem dotyczy
> mieszkania ktorego ja jestem włascicielem. Jest to mieszkanie własnosciowe 3
> pokojowe, w bloku o pow. 60 m2.
> W mieszkaniu tym obecnie mieszka moja matka oraz jej obecny maż. Matka mieszka
> tam od wielu lat i jest zameldowana, czyli chyba w prawnym języku jest
> współlokatorem (nie ma praw własnościowych do tego mieszkania.). Jej maż nie
> jest tam zameldowany, ale mieszka.
> Dla pełnego obrazu sprawy dodam, że matka jest nałogową alkoholiczką.
> Wielokrotnie w mieszkaniu interweniowała policja i do administracji budynku
> stałę wpływaja na nich skargi sąsiadów. Ponadto dodam, że to ja opłacam czynsz
> za mieszkanie, oni tylko płacą prąd i telefon.
> Natomiast moja rodzina (w skład ktorej wchodzi zona i dwoje dzieci) mieszka w
> małym 2 pokojowym mieszkaniu (ok 35 m2). Mieszkanie to rownież do mnie należy,
> odziedziczyłem je 100% po zmarlym niedawno ojcu.
> Mój problem polega na tym, żę chcę zrobić zamianę i przekwaterować moją matkę do
> mniejszego mieszkania, a zamieszkać z rodziną w większym mieszkaniu. Moja matka
> się na to jednak stanowczo nie chce zgodzić. Dodam że te mieszkania znajdują się
> w tej samej dzielnicy i mają podobny standart.
> Czy jest możliwość prawna rozwiązania mojego problemu ?
> Czy ktoś byłby w stanie wyjśnic mi moją sytuacje prawną i jakie prawa ma moja
> matka ? (Oczywiście jest rencistką, emerytką)
>
>
Nie ma żadnych podstaw prawnych do wymeldowania matki, zwłaszcza, ze
udostępnisz jej mieszkanie zastępcze (jak rozumie to w którym teraz
mieszkasz).
Jedyny problem - forma eksmisji. Ale to można załatwić Policją -
naprawde sprawnie to idzie.
Więcej szukaj w arch.
MZ
-
3. Data: 2005-05-27 22:45:50
Temat: Re: Przekwaterowanie współlokatora do innego mieszkani
Od: Marcin Żyła <m...@m...com>
A..
awa ma moja
>> matka ? (Oczywiście jest rencistką, emerytką)
>>
>>
> Nie ma żadnych podstaw prawnych do *nie* wymeldowania matki, zwłaszcza, ze
> udostępnisz jej mieszkanie zastępcze (jak rozumie to w którym teraz
> mieszkasz).
>
> Jedyny problem - forma eksmisji. Ale to można załatwić Policją -
> naprawde sprawnie to idzie.
> Więcej szukaj w arch.
>
> MZ
-
4. Data: 2005-05-28 05:44:40
Temat: Re: Przekwaterowanie współlokatora do innego mieszkani
Od: "Scottos" <m...@a...net>
Użytkownik "Marcin Żyła" <m...@m...com> napisał w wiadomości
news:d78535$ccn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie ma żadnych podstaw prawnych do wymeldowania matki, zwłaszcza, ze
> udostępnisz jej mieszkanie zastępcze (jak rozumie to w którym teraz
> mieszkasz).
>
> Jedyny problem - forma eksmisji. Ale to można załatwić Policją - naprawde
> sprawnie to idzie.
> Więcej szukaj w arch.
>
> MZ
Policja do eksmisji? Od kiedy??? Tylko wyrok sądowy jest podstawą do
eksmisji. I taką sprawę wygrasz wydaje się dość łatwo, ale niestety czasowo
może się ona ciągnąć. Zależnie od tego jakiego weźmie prawnika - od roku do
pięciu lat.
Pozdrawiam
--
--==<< Scottos >>==--
-
5. Data: 2005-05-28 20:34:35
Temat: Re: Przekwaterowanie współlokatora do innego miesz
Od: R&B<j...@y...com>
Tylko wyrok sądowy jest podstawą do
> eksmisji. I taką sprawę wygrasz wydaje się dość łatwo, ale niestety czasowo
> może się ona ciągnąć. Zależnie od tego jakiego weźmie prawnika - od roku do
> pięciu lat.
>
Czy ktoś może podzielić się doświadczeniami jak taka sprawa sądowa wygląda? W
jakim sądzie i jakie dokumenty są potrzebne. Czy jest to bardzo kosztowny proces ?
Bardzo Dziękuję.
R&B
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
6. Data: 2005-05-31 15:31:55
Temat: Re: Przekwaterowanie współlokatora do innego mieszkani
Od: Dominika Widawska <d...@b...man.szczecin.pl>
R&B wrote:
> Ponadto dodam, że to ja opłacam czynsz
> za mieszkanie, oni tylko płacą prąd i telefon.
1. Kto ma zawarte umowy na dostarczanie mediow?
Ty czy matka?
2. Mozna sprzedac mieszkanie z "lokatorami" - moze taka alternatywa
pomoze matce podjac decyzje?
Dominika
--
unikatowa biżuteria i srebro użytkowe
http://rakowska.pl/