-
11. Data: 2003-12-19 19:12:36
Temat: Re: Przekręt - teoretyczne rozważania
Od: "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl>
Użytkownik "===Tomy===" <t...@t...com.pl> napisał w wiadomości
news:ycrkgng1hsm5$.1u5fdz5m0e0wj.dlg@40tude.net...
> Fri, 19 Dec 2003 17:24:31 +0100, na pl.soc.prawo, Flashi napisał(a):
>
> > Po powrocie do domu zaczalem sie zastanawiac co by bylo jakbym wrocil
> > nim i skapnal sie dopiero w domu :D
>
> Mistrzostwo świata :]]]
hehehe
no wiesz da sie ... auta naprawde identyczne ...
te same tapicerki ... ten sam kolor ... ta sama opcja wyposazenia ... ten
sam silnik z tego co patrzylem :)
poprostu wszystko to samo ...
nawet ta sama firma go oznaczala :D
tez biale blachy ... no wszystko takie same ...
skapnalem sie po tym ze nie bylo moich okularow slonecznych a bylem pewien
ze byly bo ledwo w nich jechalem :d
Pozdr Flashi
-
12. Data: 2003-12-19 19:17:56
Temat: Re: Przekręt - teoretyczne rozważania
Od: "cef" <c...@i...pl>
> hehehe
> no wiesz da sie ... auta naprawde identyczne ...
> te same tapicerki ... ten sam kolor ... ta sama opcja wyposazenia
... ten
> sam silnik z tego co patrzylem :)
> poprostu wszystko to samo ...
> nawet ta sama firma go oznaczala :D
> tez biale blachy ... no wszystko takie same ...
> skapnalem sie po tym ze nie bylo moich okularow slonecznych a bylem
pewien
> ze byly bo ledwo w nich jechalem :d
Okulary musiał zabrać tamten kierowca,
jak się zorientował, że przyjechał do
supermarketu nie swoim autem.
;-)
-
13. Data: 2003-12-19 21:20:35
Temat: Re: Przekręt - teoretyczne rozważania
Od: "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:brvj08$kjk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Okulary musiał zabrać tamten kierowca,
> jak się zorientował, że przyjechał do
> supermarketu nie swoim autem.
>
> ;-)
heheh
-
14. Data: 2003-12-20 15:29:14
Temat: Re: Przekręt - teoretyczne rozważania
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
> Oczywiscie szybko wrocilem na parking i odstawilem auto ... i w koncu
> znalazlem moje (stal 2 rzedy dalej)...
Dużo benzyny zużyłeś :-)
Jacek
-
15. Data: 2003-12-20 20:05:06
Temat: Re: Przekręt - teoretyczne rozważania
Od: "Atryda" <giudichar[tnij_wasc_wstydu_oszczedz]@go2.pl>
> Wiesz ja jakis czas temu mialem lepsza jazde :)
> Jakis czas temu ojciec kupic w Czechach Toyote Yaris ...
> Jezdzilismy nim tak z 6 miesiecy, az pewnego dnia na parkingu przy
> supermarkecie wsiadlem do Toyotki przejechalem tak moze z 2-3 km i
kapnalem
> sie ze wsiadlem _nie do mojego auta_ !!!
> Normalnie kluczyk zapasowal ... stacyjka ruszyla ... wyposazenie takie
same
> ... radyjko inaczej ustawione ale tez moj ojciec lubi sie bawic radiem i
> zmienia mi stacje :D...
> Oczywiscie szybko wrocilem na parking i odstawilem auto ... i w koncu
> znalazlem moje (stal 2 rzedy dalej)...
> Po powrocie do domu zaczalem sie zastanawiac co by bylo jakbym wrocil nim
i
> skapnal sie dopiero w domu :D
Ja mialem podobnie :) ojciec podwiozl mnie swoim starym polonezem pod
hipermarket.. strasznie padalo on siedzial w aucie ja pobieglem cos zalatwic
.. szybko wrocilem do auta jeszcze szybciej wsiadlem i otrzepujac sie z wody
zawolalem " no to jedziemy" .. ale co to patrze a obok przerazony facet
ktorego nie znam a z tylu jego dzieciaki... :) he he przeprosilem i
wyszedlem a on dalej trwal w swoim przerazeniu .... no coz pech ze stal
troche blizej i mial identyczny kolor wozu.. znalazlem ojca i pojechalismy
:)
pozdrawiam..