-
11. Data: 2009-02-15 22:39:28
Temat: Re: Przejście przez tory lub ulicę, kiedy można?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gn9v32$m0v$1@news.onet.pl...
> SzalonyKapelusznik pisze:
>> On 15 Lut, 20:46, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
>>>> Analogiczne pytanie co do torowiska kolejowego:
>>>> W jakiej odległości od wyznaczonego przejścia przez tory
>>>> można legalnie przechodzić przez torowisko?
>>>> Kilometr? Dwa kilometry?
>>>> Gdzie to jest to napisane? ustawa, jaka? Rozporządzenie, jakie?
>>> Nie wolno w ogóle poza wyznaczonymi miejscami.
>> Tory to droga. PoRD reguluje ze 100 metrow. I wsio.
> Przepis ten dotyczy tylko jezdni. Tory kolejowe to nie jezdnia.
Tu w ogóle nie ma zastosowania Prawo i Ruchu Drogowym tylko Ustawa o
Transporcie Kolejowym, która zabrania wchodzenia poza miejscami
wyznaczonymi do tego celu na "obszar kolejowy" (art. 58.1). Ów obszar
kolejowy zdefiniowano jako określony działkami ewidencyjnymi obszar, na
którym usytuowane są linie kolejowe oraz inne budynki, budowle i urządzenia
przeznaczone do zarządzania, eksploatacji i utrzymania linii kolejowych, a
także służące do obsługi przewozu osób i rzeczy. A więc tu już nawet nie o
tory chodzi, ale przeważnie nasyp i rowy go okalające. SOK zresztą nakłada
za to mandaty od dawna i wystarczy przejrzeć grupę dyskusyjną o Kolei, by o
tym poczytać.
-
12. Data: 2009-02-16 00:15:33
Temat: Re: Przejście przez tory lub ulicę, kiedy można?
Od: pbz <p...@t...pl>
On 15 Lut, 23:39, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomościnews:gn9v32$m0v$1@news.onet.pl...
>
> > SzalonyKapelusznik pisze:
> >> On 15 Lut, 20:46, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> >>>> Analogiczne pytanie co do torowiska kolejowego:
> >>>> W jakiej odległości od wyznaczonego przejścia przez tory
> >>>> można legalnie przechodzić przez torowisko?
> >>>> Kilometr? Dwa kilometry?
> >>>> Gdzie to jest to napisane? ustawa, jaka? Rozporządzenie, jakie?
> >>> Nie wolno w ogóle poza wyznaczonymi miejscami.
> >> Tory to droga. PoRD reguluje ze 100 metrow. I wsio.
> > Przepis ten dotyczy tylko jezdni. Tory kolejowe to nie jezdnia.
>
> Tu w ogóle nie ma zastosowania Prawo i Ruchu Drogowym tylko Ustawa o
> Transporcie Kolejowym, która zabrania wchodzenia poza miejscami
> wyznaczonymi do tego celu na "obszar kolejowy" (art. 58.1). Ów obszar
> kolejowy zdefiniowano jako określony działkami ewidencyjnymi obszar, na
> którym usytuowane są linie kolejowe oraz inne budynki, budowle i urządzenia
> przeznaczone do zarządzania, eksploatacji i utrzymania linii kolejowych, a
> także służące do obsługi przewozu osób i rzeczy. A więc tu już nawet nie o
> tory chodzi, ale przeważnie nasyp i rowy go okalające. SOK zresztą nakłada
> za to mandaty od dawna i wystarczy przejrzeć grupę dyskusyjną o Kolei, by o
> tym poczytać.
Jak widzę o tym mówi art 58 ust oTK. "Wstęp na obszar kolejowy jest
dozwolony tylko w miejscach wyznaczonych
przez zarządcę." Ale to chyba ten obszar powinien być jakoś oznaczony.
Zgodnie z art 4 ust 8 jest to obszar określony działkami
ewidencyjnymi... To znaczy, że mam mieć przy sobie plan
zagospodarowania przestrzennego???
Jak rozumiem wokół torów to mogę się domyśleć że to teren PKP. Tyle,
że nie widzę w tej ustawie żadnego wskazania w jaki sposób jest
oznaczone wyznaczone przez zarządce przejście.
--
paweł
-
13. Data: 2009-02-16 01:08:25
Temat: Re: Przejście przez tory lub ulicę, kiedy można?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "pbz" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e482b3cb-1473-4a9d-a47c-a9af65e465ee@m42g2000yq
b.googlegroups.com...
> Jak widzę o tym mówi art 58 ust oTK. "Wstęp na obszar kolejowy jest
> dozwolony tylko w miejscach wyznaczonych
> przez zarządcę." Ale to chyba ten obszar powinien być jakoś oznaczony.
> Zgodnie z art 4 ust 8 jest to obszar określony działkami
> ewidencyjnymi... To znaczy, że mam mieć przy sobie plan
> zagospodarowania przestrzennego???
Nie popadajmy w paranoję. Masz zachować normalne zasady ostrożności. Jak
coś przypomina tor kolejowy, to zakładasz, że to tor. Raczej nie przejdzie
w sądzie ukaranie kogokolwiek za chodzenie po nieoznaczonym terenie
kolejowym, który nie wygląda na takowy i nie jest ogrodzony.
> Jak rozumiem wokół torów to mogę się domyśleć że to teren PKP. Tyle,
> że nie widzę w tej ustawie żadnego wskazania w jaki sposób jest
> oznaczone wyznaczone przez zarządce przejście.
Określa to Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny
odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych z drogami publicznymi. Jest to
przejazd kategorii "E" i "F". Przejście kategorii "E" oznacza się "Krzyżem
Św. Andrzeja" oraz jeśli nie ma tam obsługiwanej rogatki tablicą "Przejście
przez tor. Strzeż się pociągu". Każde inne miejsce przejścia przez tor
kolejowy jest miejscem niedozwolonym w rozumieniu prawa.
-
14. Data: 2009-02-16 02:16:50
Temat: Re: Przejście przez tory lub ulicę, kiedy można?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik pisze:
> Określa to Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny
> odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych z drogami publicznymi. Jest to
> przejazd kategorii "E" i "F". Przejście kategorii "E" oznacza się
> "Krzyżem Św. Andrzeja" oraz jeśli nie ma tam obsługiwanej rogatki
> tablicą "Przejście przez tor. Strzeż się pociągu". Każde inne miejsce
> przejścia przez tor kolejowy jest miejscem niedozwolonym w rozumieniu
> prawa.
I dlatego ciężko szanować to nasze polskie prawo, skoro są tam takie
bzdury... Idę sobie przez las, trafiam na jakieś zapomniane tory używane
przez jakąś ciuchcię jeżdżącą dwa razy w roku z prędkością świńskiego
truchtu i muszę szukać diabli wiedzą gdzie jakiegoś przejścia, bo
inaczej przypadkiem plączący się po okolicy funkcjonariusz może mi
wlepić mandat.
Chociaż i tak biedniejsi są ci funkcjonariusze - zasadniczo oni muszą
karać za takie coś, nawet jeśli im samym się od takiej bzdury niedobrze
robi ;)
-
15. Data: 2009-02-16 02:26:43
Temat: Re: Przejście przez tory lub ulicę, kiedy można?
Od: pbz <p...@t...pl>
On 16 Lut, 02:08, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "pbz" <p...@t...pl> napisał w
wiadomościnews:e482b3cb-1473-4a9d-a47c-a9af65e465ee@
m42g2000yqb.googlegroups.com...
>
> > Jak widzę o tym mówi art 58 ust oTK. "Wstęp na obszar kolejowy jest
> > dozwolony tylko w miejscach wyznaczonych
> > przez zarządcę." Ale to chyba ten obszar powinien być jakoś oznaczony.
> > Zgodnie z art 4 ust 8 jest to obszar określony działkami
> > ewidencyjnymi... To znaczy, że mam mieć przy sobie plan
> > zagospodarowania przestrzennego???
>
> Nie popadajmy w paranoję. Masz zachować normalne zasady ostrożności. Jak
> coś przypomina tor kolejowy, to zakładasz, że to tor. Raczej nie przejdzie
> w sądzie ukaranie kogokolwiek za chodzenie po nieoznaczonym terenie
> kolejowym, który nie wygląda na takowy i nie jest ogrodzony.
>
> > Jak rozumiem wokół torów to mogę się domyśleć że to teren PKP. Tyle,
> > że nie widzę w tej ustawie żadnego wskazania w jaki sposób jest
> > oznaczone wyznaczone przez zarządce przejście.
>
> Określa to Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny
> odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych z drogami publicznymi. Jest to
> przejazd kategorii "E" i "F". Przejście kategorii "E" oznacza się "Krzyżem
> Św. Andrzeja" oraz jeśli nie ma tam obsługiwanej rogatki tablicą "Przejście
> przez tor. Strzeż się pociągu". Każde inne miejsce przejścia przez tor
> kolejowy jest miejscem niedozwolonym w rozumieniu prawa.
Świetne rozporządzenie...
Koło mnie jest w takim razie nielegalne przejście, bo są niby zasieki
z par 15 ust 2, ale ani krzyża, ani 'strzeż się pociągu' ani nawet
'baczność' - bo jest to linia zelektryfikowana... par 80...
Za to mnie, jako matematyka, zainteresował bardzo załącznik nr 2 -
Sposób obliczania ILOCZYNU ruchu na przejeździe. Otóż ten iloczyn jest
SUMĄ średnich dobowych natężeń ruchu drogowego i kolejowego! Tyle lat
po studiach, a się ciągle czegoś nowego uczę...
--
paweł
-
16. Data: 2009-02-16 04:15:22
Temat: Re: Przejście przez tory lub ulicę, kiedy można?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> Chociaż i tak biedniejsi są ci funkcjonariusze - zasadniczo oni muszą
> karać za takie coś, nawet jeśli im samym się od takiej bzdury niedobrze
> robi ;)
dlaczego muszą ?
-
17. Data: 2009-02-16 06:43:07
Temat: Re: Przejście przez tory lub ulicę, kiedy można?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 16 luty 2009 03:16
(autor Andrzej Lawa
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <l...@n...lechistan.com>):
> I dlatego ciężko szanować to nasze polskie prawo, skoro są tam takie
> bzdury...
jaaaaaaaasne.... Każdy twój krok musi być opisany przez prawo, a każdy
kawałek terenu ogrodzony, oznaczony tabliczkami w 7 językach... Tobie to
pewnie i tak nie pomoże, bo nawet jak ci mówili właściciele terenu, żeby
nie fotografować, to się rzucałeś.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2
-
18. Data: 2009-02-16 08:57:20
Temat: Re: Przejście przez tory lub ulicę, kiedy można?
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
> SOK zresztą nakłada
> za to mandaty od dawna i wystarczy przejrzeć grupę dyskusyjną o Kolei, by
> o tym poczytać.
No dobra, SOK, a czy straży miejskiej wolno za to nałożyć mandat, a policji?
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
-
19. Data: 2009-02-16 13:01:42
Temat: Re: Przejście przez tory lub ulicę, kiedy można?
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
witek napisał(a) :
> Andrzej Lawa wrote:
>> Chociaż i tak biedniejsi są ci funkcjonariusze - zasadniczo oni muszą
>> karać za takie coś, nawet jeśli im samym się od takiej bzdury niedobrze
>> robi ;)
>
> dlaczego muszą ?
Niedopełnienie obowiązków służbowych?
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE
-
20. Data: 2009-02-16 17:35:51
Temat: Re: Przejście przez tory lub ulicę, kiedy można?
Od: "Le5zek" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "SzalonyKapelusznik" <s...@g...com> napisał w
wiadomości
news:88a61d41-283a-4312-a9fe-f43453ea0d96@d32g2000yq
e.googlegroups.com...
> Tory to tez droga. Wiec w tym samym miejscu.
Jako byłemu kolejarzowi stanęły mi resztki włosów dęba, jak przeczytałem
powyższe zdanie. Kodeks drogowy regulujący ruch na kolei - z tak genialną
koncepcją jeszcze się nie spotkałem.
--
Le5zek Grelak
'I thought I was someone else, someone good.'