-
31. Data: 2016-09-09 23:07:56
Temat: Re: Przejście przez tory kolejowe
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2016-09-09 o 20:04, Robert Tomasik pisze:
>> OK, a jak nie ma żadnej ścieżki? Mam takie miejsce w lesie, które czasem
>> odwiedzam w sezonie grzybowym i wychodzę z lasu prosto na tory kolejowe.
>> Żeby przejść na drugą stronę, mam snuć się wzdłuż torów do najbliższego
>> przejścia/przejazdu?
>>
> Niestety tak powinieneś. W wypadku dróg podobną sytuacje masz z
> dwupasmówkami czy autostradami.
No ale jest cała kupa innych dróg i dróżek przez, które można przejść w
praktycznie każdym miejscu. Czemuż nie można tak zrobić z torowiskami?
Tym bardziej, że jest wiele takich, po których pociągi już się w ogóle
nie poruszają.
-
32. Data: 2016-09-10 12:46:58
Temat: Re: Przejście przez tory kolejowe
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
> Znasz przepis dotyczący minimalnej szerokości "drogi dla pieszych"?
To nie na temat.
Pszełażę, pszez tory PKP gdzie mi się podoba, i żadna straż miejska nie ma
prawa wlepić mi mandatu.
Od dziecka mieszkam , zawsze, gdzie do tąd nie mieszkałam,
napszeciwko torowiska kolejowego, dawniej bardzzo szerokiego, więc wiem.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.