eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Przejazd dla rowerów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 110

  • 81. Data: 2020-01-02 17:47:26
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e0e1231$0$522$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 02.01.2020 o 09:20, Miroo pisze:
    > W dniu 2019-12-31 o 16:22, Robert Tomasik pisze:
    >>> Bezsensowne ograniczenia prędkości na krajówkach przy przejściach
    >>> dla
    >>> pieszych, to wynik tego, że tylko na drodze do 50 km/h można takie
    >>> przejście wyznaczyć.
    >
    >> Jesteś pewien, że 50km/h, a nie 70?

    >Nie. Opieram to na obserwacji praktyki.

    Praktyka jest IMO taka, ze zdarzaja sie przejscia z ograniczeniem do
    70.

    J.


  • 82. Data: 2020-01-02 18:11:07
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.01.2020 o 17:47, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5e0e1231$0$522$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 02.01.2020 o 09:20, Miroo pisze:
    >> W dniu 2019-12-31 o 16:22, Robert Tomasik pisze:
    >>>> Bezsensowne ograniczenia prędkości na krajówkach przy przejściach dla
    >>>> pieszych, to wynik tego, że tylko na drodze do 50 km/h można takie
    >>>> przejście wyznaczyć.
    >>
    >>> Jesteś pewien, że 50km/h, a nie 70?
    >
    >> Nie. Opieram to na obserwacji praktyki.
    >
    > Praktyka jest IMO taka, ze zdarzaja sie przejscia z ograniczeniem do 70.
    >
    > J.
    >
    W mojej okolicy nie. Ale w wytycznych KDDiA wpisano faktycznie, że ma
    być 150 metrów przed ograniczenie do 70 km/h. Tak na szybkiego z
    pamięci, to popatrz tu: https://goo.gl/maps/stBbjbLMPmUeYT266. Tylko
    pojedź sobie dalej kamerą :-) Sensu, ni logiki w tym oznakowaniu nie
    dostrzegam, zwłaszcza, że jak jeżdżę tamtędy jakieś 30 lat, tak tam mało
    kiedy ktokolwiek chodzi. No i zgodnie z prawem można to przechodzić przy
    każdej poprzecznej ulicy.

    --
    Robert Tomasik


  • 83. Data: 2020-01-02 18:16:11
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.01.2020 o 17:47, J.F. pisze:

    >> Nie. Opieram to na obserwacji praktyki.
    >
    > Praktyka jest IMO taka, ze zdarzaja sie przejscia z ograniczeniem do 70.

    Nie zdarzają się, ale są standardem jesli V drogi jest większe od 70.
    Zawsze wtedy jest ograniczenie do 70 i przejście.

    --
    Shrek


  • 84. Data: 2020-01-02 18:25:48
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.01.2020 o 16:56, u2 pisze:

    > wszystkiemu winni celebryci i cykliści ?

    Raczej ci, którzy na cyklistach sobie kapitał polityczny zbijają.
    >
    > ja już parę lat temu wskazywałem, że PoRD należy oczyścić jak stajnię
    > Augiasza, z PoRD wycięto odpowiedzialność cyklistów, ale to nie ich
    > wina, tylko ustawodawców

    Potwierdzam.
    >
    > pisałem, że cykliści i piesi powinni być odpowiednio oznaczeni i
    > ubezpieczeni zwłaszcza poza terenem zabudowanym

    Niby to idzie w dobrym kierunku.
    >
    > to że piesi zwykle chodzą nie tą stroną co trzeba i nieoznakowani po
    > zmroku, to każdy kierowca wie

    I co z tego, skoro ich nadal nie widać?
    >
    > ale to samo dotyczy cyklistów, rzadko który jest widoczny i odpowiednio
    > ubezpieczony ( kask, nakolanniki i nałokietniki), w dodatku PoRD nie
    > nakłada na nich praktycznie żadnych obowiązków

    Wiesz, z tymi zabezpieczeniami bym nie przesadzał. Sam sporo jeżdżę i
    jakoś nie widzę potrzeby. Natomiast podstawa, to być widocznym dla
    innych oraz w miarę możliwości trzymać się z dala od dróg. Ścieżki
    rowerowe, jakieś szutrówki - to miejsca dla rowerzystów.
    >
    > btw wydzielenie pasów dla cyklistów jest możliwe, n.p. na chodnikach, na
    > chodnikach cykliści mają obowiązek przepuszczać pieszych

    Osobiście uważam, że właśnie należałoby dopuścić jazdę po chodnikach.
    Zwłaszcza nocą. Pieszych, jak na lekarstwo, za to rowerzyści
    bezpieczniejsi, a i kierujący też.


    --
    Robert Tomasik


  • 85. Data: 2020-01-02 18:27:57
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.01.2020 o 17:26, Jacek Maciejewski pisze:

    >>> Unormowania dla rowerzystów - w mojej ocenie - akurat nie są zbyt
    >>> szczęśliwe. Po za tym rowerzyści niestety - jako grupa społeczna -
    >>> bardzo roszczeniowa. Wydzielenie ruchu rowerzystów byłoby najlepszym
    >>> rozwiązaniem, ale nie zawsze jest to technicznie możliwe.
    >> wszystkiemu winni celebryci i cykliści ?
    > No, Tomasik, masz tu odpowiedniego poziomem rozmówcę, pogadajcie sobie :)
    >
    Nie bądź taki krytyczny wobec siebie. czasem jak się postarasz, to
    napiszesz coś mądrego. Byle tylko Ci się chciało pomyśleć, zamiast
    pajacować.

    --
    Robert Tomasik


  • 86. Data: 2020-01-02 18:31:08
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Thursday, January 2, 2020 at 4:47:04 PM UTC+1, Robert Tomasik wrote:

    > Po za tym przepisy dotyczące rowerzystów są "niesymetryczne". Rozumiem,
    > ze ktoś uznaje, że bezpieczny dystans samochód - rowerzysta, to 1,50 cm.
    > No ale to przecież powinno obydwie strony obowiązywać.

    e tam,
    1 m przy wyprzedzaniu (rowniez kolumn pieszych, motocykli...)

    Ta asymetria ma sens, poniewaz jednoslad sie jednak troche pochyla w czasie jazdy, na
    zakrecie to juz nawet musi. Kierowca samochodu tego nie ogarnie i np. wyprzedzajac
    motocykl na zakrecie uniemozliwi mu zlozenie sie, czyli skret...
    Za to jednoslad pakujac sie blisko pojazdu wie co robi. Zazwyczaj... ;)
    Rower dodatkowo moze sie mocno "telepac" podczas pedalowania.


    >Stoję na
    > skrzyżowaniu i się denerwuję, jak mi rowerzysta wjeżdża w lukę 30 cm
    > przy krawężniku. Pół biedy, jak samobójca wyprzedzi. Ale problem się
    > zaczyna, jak nie zdąży i zapali się zielone światło. Bo on tam nadal jest.

    Maly problem jest. Jesli rower jedzie, to nalezy mu umozliwic ominiecie i ruszyc za
    nim, jesli stoi to mozna omijac, no... gorzej jak ruszy podczas tego omijania i robi
    sie wyprzedzanie ;)


  • 87. Data: 2020-01-02 19:25:58
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e0e2430$0$31100$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 02.01.2020 o 17:47, J.F. pisze:
    >> Praktyka jest IMO taka, ze zdarzaja sie przejscia z ograniczeniem
    >> do 70.

    >W mojej okolicy nie. Ale w wytycznych KDDiA wpisano faktycznie, że
    >ma
    >być 150 metrów przed ograniczenie do 70 km/h. Tak na szybkiego z
    >pamięci, to popatrz tu: https://goo.gl/maps/stBbjbLMPmUeYT266. Tylko
    >pojedź sobie dalej kamerą :-) Sensu, ni logiki w tym oznakowaniu nie
    >dostrzegam, zwłaszcza, że jak jeżdżę tamtędy jakieś 30 lat, tak tam
    >mało
    >kiedy ktokolwiek chodzi.

    Z jakiegos powodu bardzo nie chcieli postawic znaku "teren
    zabudowany".
    A jakby zasluguje.
    Faktycznie malo kto tam przechodzi/mieszka, czy np pani premier ta
    droga jezdzi ? :-)

    >No i zgodnie z prawem można to przechodzić przy
    >każdej poprzecznej ulicy.

    Ale to chyba w wiekszosci dojazdy do posesji, bo po ulicy, to trzeba
    znak powtorzyc.
    No i mozna przechodzic wszedzie, jak do przejscia jest ponad 100m ..

    J.


  • 88. Data: 2020-01-02 21:22:59
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.01.2020 o 19:25, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5e0e2430$0$31100$6...@n...neostrad
    a.pl...
    > W dniu 02.01.2020 o 17:47, J.F. pisze:
    >>> Praktyka jest IMO taka, ze zdarzaja sie przejscia z ograniczeniem do 70.
    >
    >> W mojej  okolicy nie. Ale w wytycznych KDDiA wpisano faktycznie, że ma
    >> być 150 metrów przed ograniczenie do 70 km/h. Tak na szybkiego z
    >> pamięci, to popatrz tu: https://goo.gl/maps/stBbjbLMPmUeYT266. Tylko
    >> pojedź sobie dalej kamerą :-) Sensu, ni logiki w tym oznakowaniu nie
    >> dostrzegam, zwłaszcza, że jak jeżdżę tamtędy jakieś 30 lat, tak tam mało
    >> kiedy ktokolwiek chodzi.
    >
    > Z jakiegos powodu bardzo nie chcieli postawic znaku "teren zabudowany".
    > A jakby zasluguje.
    > Faktycznie malo kto tam przechodzi/mieszka, czy np pani premier ta droga
    > jezdzi ? :-)

    O Pani Premier mi nic nie wiadomo. Prześledź sobie drogę 28, to tego
    więcej znajdziesz. Ja Ci pokazałem takie miejsce, które zapamiętałem po
    prostu.
    >
    >> No i zgodnie z prawem można to przechodzić przy
    >> każdej poprzecznej ulicy.
    >
    > Ale to chyba w wiekszosci dojazdy do posesji, bo po ulicy, to trzeba
    > znak powtorzyc.

    W większości bez wątpienia, ale tam są chyba trzy poprzeczne ulice
    (wszystkie w lewo z tego kierunku).

    > No i mozna przechodzic wszedzie, jak do przejscia jest ponad 100m ..


    --
    Robert Tomasik


  • 89. Data: 2020-01-03 17:50:23
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: r...@o...pl

    W dniu czwartek, 2 stycznia 2020 16:47:04 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

    > Moim zdaniem pierwszeństwo na przejeździe jest bezsensem. To powinny
    > regulować przepisy ogólne, czy albo znaki, albo zasada prawej ręki.

    "Przejazd dla rowerzystów" to "skrzywione prawnie" skrzyżowanie z którym
    nie wiadomo co zrobić, stąd pomysły jak na fotkach - bo co tam zrobiono?

    Otóż zrobiono to co "należało zrobić", tyle że bez zmiany w PoRD powoduje to
    takie dyskusje jak tutaj - "przejazdy dla rowerów" powinny zniknąć, bo skoro
    i tak są skrzyżowaniami, to powinny pozostać _wyłącznie_skrzyżowaniami_ jezdni
    dla pojazdów (rower to też pojazd) z oznakowaniem jak na każdym skrzyżowaniu -
    linie na jezdni mogą zostać, ale pierwszeństwo mają ustalać znaki lub
    "pierwszeństwo z prawej", a nie "domysły" po dogłębnej analizie PoRD.

    Oczywiście zaraz zacznie się stawiać A-7 i B-20 rowerzystom jak na fotkach -
    ale przynajmniej przesiadając się z samochodu na rower nie trzeba będzie
    przestawiać swojej mentalności na "właściwie to o co chodzi?".

    Pytałem już na pl.rec.rowery co z sytuacją, gdy kierowca widzi A-7 stojący
    przed przejazdem dla rowerów, ale za owym przejazdem jest skrzyżowanie dwóch
    "właściwych" jezdni dla samochodów (np. tzw "rondo") i przed tym skrzyżowaniem
    znak A-7 nie został powtórzony - A-7 wg rozporządzenia o znakach dotyczy
    "najbliższej jezdni", a co jest najbliższą jezdnią - DDR (jezdnia dla rowerów),
    czy następna "jezdnia dla samochodów"? A może DDR nie jest jezdnią? A co jak
    A-7 stoi dopiero za przejazdem?

    U mnie występują obydwa "standardy" stawiania A-7 przed skrzyżowaniami dróg -
    stoją zwykle za przejazdami, ale gdzieniegdzie stoją tylko przed przejazdami
    bez powtórzenia, a gdzieniegdzie przed przejazdami z powtórzeniem przed rondem
    (najchętniej zdjąłbym któryś z takich A-7 i walnął mim w łeb
    projektanta/zarządce, może by wytrzeźwiał)

    Pozdr-
    -Rowerex


  • 90. Data: 2020-01-03 18:08:54
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: r...@o...pl

    W dniu czwartek, 2 stycznia 2020 12:36:12 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5e0b8b46$0$501$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 31.12.2019 o 18:22, Jacek Maciejewski pisze:
    > >>>>> Jest jedynym słusznym i na całym świecie stosowanym.
    > >>>> Wątpię. Podaj przykłady z całego świata, inaczej nazwę cię
    > >>>> kłamcą.
    > >>> A jak sobie to inaczej wyobrasz? Chyba parlament nie bedzie
    > >>> projektowal kazdego skrzyzowania
    > >> Elementarne, drogi Watsonie. Parlament nie musi, już to zrobił.
    > >> Art.
    > >> 27 PoRD ustanawia że rowerzysta na przejeździe rowerowym ma
    > >> pierwszeństwo.
    >
    > >Aaaa! To o to Ci chodzi :-) No ale w tym konkretnym wypadku jest
    > >likwidacja tego przejazdu i rowerzyści będą sobie spacerkiem przez
    > >przejście szli.
    >
    > Nie ma likwidacji !
    >
    > W niektorych miastach jest strategia, ze na DDR przed skrzyzowaniem z
    > ulica stawia sie znak
    > "koniec DDR", i tym samym przejazd nie jest przejazdem.

    A na tzw. zadupiu nie stawia się żadnych znaków w miejscach przecinania DDR
    przez inne drogi, zostawiając wszystkim pole do popisu.

    A same DDR na zadupiu oznakowuje się tak (już to kiedyś publikowałem):
    https://tinyurl.com/ugf9gae
    https://tinyurl.com/rz7q6j7
    https://tinyurl.com/v72fpyt

    Pozdr-
    -Rowerex

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1