>Rozporzadzenie MSWiA z dnia 16 czerwca 2003 roku z pozniejszymi
>zmianami. Moga sprawdzac czy nie przechowujeswz np. materialow uznane
>za latwopalne. sprzwdzaja pewnei wszystkie piwnicy a jesli tylko twoja
>to masz fajnych sasiadow.

sprawdzają wszystkie, wg mnie powinno im wystarczyć moje oświadczenie ze nie
ma tam nic łatwopalnego, śmierdzącego psującego się itp (względy sanitarne)

problem m.innymi w tym ze to już kolejna z kilkudziesięciu kontroli jakie są
rocznie robione, to w mieszkaniu, teraz w piwnicy, kominy, wentylacje,
instalacje, ściany (czy nie pękają), za każdym razem pętają mi się po
mieszkaniu obcy ludzie i na dodatek wymagają aby w środku dnia (kiedy
pracuję) ktoś był w domu!

Przecież to niedorzeczne! żeby były takie przepisy które pozwalają na to.


pozdr

do góry

Użytkownik "Player" napisał w wiadomości
news:ftl0kb$bmt$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Czy społdzielnia ma prawo żadać ode mnie umożliwienia przeglądnięcia mojej
> piwnicy bez uzasadnienia? (podobno względy sanitarno p.pożarowe) ?
>
> mieszkanie jest własnościowe

Pewnie podstawa prawna jest. Ale tu nie chodzi o Twoje bezpieczeństwo (no
może na marginesie) tylko jak zwykle o kasę. Po prostu będąc prezesem
spóldzieli bądź jakimś kierownikem do spraw technicznych wynajmujesz firmę
która robi takie rzeczy, albo się ją tworzy w tym celu i oni za chodzenie
dostają pieniądze, którymi się mogą podzielić z kim trzeba. U mnie chodzili
co chwila wentylację sprawdzać i instalację elektryczną. Sorry ;-) za
pierwszym razem był elektryk starej daty i nawet gniazdo bezpiecznikowe
wymienił. Rzeczywiście sprawdzał. Potem się go pozbyli szybko. Chłop się
narobił to pewnie nie bardzo chciał się dzielić i wzięli drugiego. Ten
łaskawie zostawił nr.tel. kiedy nas nie zastał. Zadzwoniliśmy na własny
koszt oczywiście, prosiliśmy, żeby nas odwiedził. Jak się okazało, że trzeba
przyjść po południu to po prostu olał.
Zawsze może Cię w domu nie być kiedy przyjdą i tak jak koledzy "praworządni"
piszą mogą wrócić z policją, której również możesz nie otworzyć bez nakazu
sądowego (vide awantury domowe). Nikomu bez uzasadnionego podejrzenia nie
będzie się chciało tego robić. Jest mnóstwo emerytów którzy nie otwierają
nikomu, nie płacą za czynsze, "zapuszczają" mieszkania, nie dokładają
złotówki do spółdzielni. I co? Nic. Pamiętaj, że Pan który przychodzi
przeprowadzać kontrolę taką czy inna jest opłacany pośrednio przez Ciebie i
to Ty jesteś zleceniodawcą nie odwrotnie. Brak tej świadomości powoduje, że
ulad odziedziczony po "komunie" w spóldzielniach trwa i ma się dobrze.

P.S. Ale jak się wida zepsuje to pewnie naprawiają po 2 tyg i trzech
interwencjach, domofon jak sam zapłacisz, a tynk z elewacji się sypie? Nie
ma na to kasy...O twoje bezpieczeństwo dbają w inny sposób.

Pzdr.
--
Gray

do góry

Gray wrote:
>
> P.S. Ale jak sie wida zepsuje to pewnie naprawiaj? po 2 tyg i trzech
> interwencjach, domofon jak sam zap?acisz, a tynk z elewacji sie sypie? Nie
> ma na to kasy...O twoje bezpieczenstwo dbaj? w inny sposób.
>
Cały twój wywód jest do d.., Prezesa też można zmienić, tylko właśnie
mieszkańcom się nie chce. Wolą chodzic i narzekać.

do góry

W wiadomości news:ftl0kb$bmt$1@inews.gazeta.pl Player
<p...@n...pl> pisze:

> Czy społdzielnia ma prawo żadać ode mnie umożliwienia przeglądnięcia mojej
> piwnicy bez uzasadnienia? (podobno względy sanitarno p.pożarowe) ?
> mieszkanie jest własnościowe
Najprostszym sposobem dowiedzenia się jest wystosowanie w odpowiedzi pisma z
żądaniem podania podstawy prawnej.
Pewnie powołają się na jakąś uchwałę rady nadzorczej i dalej na jakiśtam
regulamin.
Zobacz też sobie ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych:
http://www.prawo.lex.pl/bap/student/Dz.U.2003.119.11
16.html
oraz rozporządzenie w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków
mieszkalnych
http://www.abc.com.pl/serwis/du/1999/0836.htm

--
Jotte

do góry

Player napisał(a):
> problem m.innymi w tym ze to ju? kolejna z kilkudziesi?ciu kontroli jakie s?
> rocznie robione, to w mieszkaniu, teraz w piwnicy, kominy, wentylacje,
> instalacje, ?ciany (czy nie p?kaj?), za ka?dym razem p?taj? mi si? po
> mieszkaniu obcy ludzie i na dodatek wymagaj? aby w ?rodku dnia (kiedy
> pracuj?) kto? by? w domu!
>
> Przecie? to niedorzeczne! ?eby by?y takie przepisy kt?re pozwalaj? na to.
>
>
> pozdr

Tez mam 17 badanie przewodow kominowych. Obowiazek lezy na spoldzielni
zeby ta zapewnila droznosc, bezpieczenstwo itp. Wystarczylo ze cala
klatka (12 mieszkan) wystosowaly pismo do administracji osiedla i
wiadomosci prezesa ze kontrole prosze przeprowadzac w godzinach
popoludniowych bo w tych ktore chce spoldzienia nikogo nie ma w domu.
Od 3 lat o kontrolach informuja z 3 tygodniowym wyprzedzeniem,
kontrole sa w godzinach 16-21 a jesli nikogo nie bedzie zawsze jest
tel. do administracji zeby podeslali kogos kto np odcyta stan licznika
i potwierdzi podpisem lub umowi kominiarzy na inny termin.

do góry

Użytkownik "witek" napisał w wiadomości news:ftlqq6$f5c$6@inews.gazeta.pl...
> Gray wrote:
>>
>> P.S. Ale jak sie wida zepsuje to pewnie naprawiaj? po 2 tyg i trzech
>> interwencjach, domofon jak sam zap3acisz, a tynk z elewacji sie sypie?
>> Nie ma na to kasy...O twoje bezpieczenstwo dbaj? w inny sposób.
>>
> Cały twój wywód jest do d.., Prezesa też można zmienić, tylko właśnie
> mieszkańcom się nie chce. Wolą chodzic i narzekać.

Nie neguj od razu całości ;-). Mój wywód to po prostu życie, ale dla
wątkodawcy jak zrozumiałem nie jest to do końca jasne (dla Ciebie pewnie
tak) dlatego go stworzyłem. Z reesztą Twojej wypowiedzi się zgadzam. Powiem
więcej: jak zmieniać to razem z księgową i technicznym. ;-). Prezes to
często ofiara która wchodzi w zastaną sytuację.

Pzdr.
--
Gray

do góry

Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:ftle7i$6gf$1@news.wp.pl...

> No i na dodatek w spółdzielniach zwykle piwnica nie jest częścią lokalu
> ani pomieszczeniem przynaleznym, tylko
> jakoś tam w uzytkowaniu.

Zwykle to piwnica stanowi pomieszczenie przynależne do lokalu i np. po
wyodrębnieniu i założeniu Kw, wchodzi w skład powierzchni lokalu.
Czasami jest tak jak mówisz, że stanowi części wspólne budynku, a w
ramach tych części lokatorowi przysługuje prawo użytkowania danej piwnicy.
Ale zapewniam Cię, że zwykle to piwnica przynależy do lokalu.

> A wywazenie zamków do piwnicy nie bedzie naruszeniem Twojego miru
> domowego.

Gdyż? Jaja to się zaczną, jak trzeba będzie tą piwnicę po penetracji
zabezpieczyć, a dodatkowo jej posiadaczowi znikną nagle 3 rowery.

> Jakbym był upartym prezesem, to bym Cię tej piwnicy pozbawił ([..]) więc
> pokaż ładnie co w srodku i się nie awanturuj.

Tak, a za 5 lat rozbestwiona spółdzielnia będzie sprawdzać, jakie tapety
masz na ścianach.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:ftlkuh$f5c$1@inews.gazeta.pl...

> Oczywiście, że nie musisz ich wpuścić jak przyjdą bez zapowiedzi.
> Ale jeśli sie bedziesz upierał nawet wtedy kiedy będą się z tobą chcieli
> umówić na dogodny termin to wejdą tak jak sobie życzysz, w asyscie
> policji.

Podstawę prawną podasz?

do góry

W wiadomości news:47fe9e56$1@news.home.net.pl Marcin Wasilewski
<j...@a...pl> pisze:

>> Oczywiście, że nie musisz ich wpuścić jak przyjdą bez zapowiedzi.
>> Ale jeśli sie bedziesz upierał nawet wtedy kiedy będą się z tobą chcieli
>> umówić na dogodny termin to wejdą tak jak sobie życzysz, w asyscie
>> policji.
> Podstawę prawną podasz?
Wątpliwe.
Nie zna.
Przefiltruj jego posty i sprawdź ile razy podał cokolwiek konkretnego.
To troll.

--
Jotte

do góry

Marcin Wasilewski wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:ftlkuh$f5c$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Oczywiście, że nie musisz ich wpuścić jak przyjdą bez zapowiedzi.
>> Ale jeśli sie bedziesz upierał nawet wtedy kiedy będą się z tobą
>> chcieli umówić na dogodny termin to wejdą tak jak sobie życzysz, w
>> asyscie policji.
>
> Podstawę prawną podasz?

Art 10. ustawy o ochronie praw lokatorów.
Zajrzyj jeszcze do statutu spółdzielni. Obowiązek przestrzegania statutu
wynika z prawa spółdzielczego.

do góry