eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2022-09-08 16:25:07
    Temat: Re: Przedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 08.09.2022 o 01:35, Marcin Debowski pisze:

    >>>>>>> Wydaje mi się, że to można zgłosić do Allegro jako wymuszenie komentarza
    >>>>>>> niekoniecznie zgodnego z prawdą.
    >>>>>> Przedłużenie gwarancji jest dobrowolną akcją sprzedawcy. Na dobrą sprawę
    >>>>>> mógłby to uzależnić od posiadania przez klikającego kota. Warunek, jak
    >>>>>> warunek. Ważne, by to było gdzieś jasno napisane, bo "zaszycie" tego
    >>>>>> gdzieś w regulaminie, którego faktycznie mało kto czyta nie jest opcją
    >>>>>> "etyczną".
    >>>>> Nie, nie może o ile nie jest to zgodne z regulaminem Allegro.
    >>>> Regulamin ALLEGRO byłby jakimś argumentem, o ile takich praktyk
    >>>> zabrania. Ale skutki mogą być też tylko regulaminowe.
    >>> Zawieszenie konta to chyba wystarczająca kara.
    >>> Bo raczej nikt się ze skargą do UKOIK nie będzie bawił za nieuczciwe praktyki.
    >> Nie mam pewności, czy tego typu praktyka jest nieuczciwa. Jak już
    >> pisałem przedłużenie gwarancji jest dobrą wolą sprzedawcy i co do zasady
    >> może on tę wolę obwarować dowolnymi warunkami. Zawsze kupujący może
    > Obawiam się, że nie. Nie moga to być np. warunki uwłaczające godności
    > kupującego czy w jakiś go sposób poniżające.

    Mam tu wątpliwość. W sumie oferty po prostu możesz nie przyjąć.
    >
    >> uznać te warunki za niewłaściwe i nie przystąpić do tego programu
    >> przedłużenia gwarancji. W opisanym przypadku warunkami jest
    >> zarejestrowanie przedmiotu w jakimś tam systemie sprzedawcy oraz
    > Od uznawania warunków za nieuczciwe mamy tez sądy :) To jak nic pasuje
    > do czynu nieczciwej konkurencji.

    Nie będę się upierał, ale z chęcią bym usłyszał, jakiż to czyn
    nieuczciwej konkurencji jest.
    >
    >> udzielenie pozytywnego komentarza w systemie ALLEGRO. W tym zakresie w
    >> mojej ocenie niczego złego nie ma.
    > Przymuszanie klienta do zachowań klarownie nieetycznych? To jest umowa i
    > jako taka może mieć tez niedozwolone postanowienia. To, że ta umowa jest
    > dobrowolną deklaracją sprzedawcy chyba nie bardzo zmienia tu cokolwiek.

    Ale tu nikt nikogo do niczego nie przymusza. Z założenia klienci tych
    regulaminów nie czytają. Prędzej klient skalkuluje, ze bedzie miał tę
    gwarancje i jak się coś stanie, to się okaże, zenie, bo nie spełnił
    jakiegoś warunku.
    >
    >> Problemem jest zaszycie tego drugiego warunku w jakimś regulaminie,
    >> który - jak celnie tu podniesiono - przeważnie w ogóle nie jest czytany.
    > A to nie Ty to podniosłeś? :) Nie, że się nie zgadzam.

    Akurat nie :-)
    >
    >> Teraz pytanie o intencje sprzedającego. Czy faktycznie chciał on wymusić
    >> pozytywne komentarze, czy akurat chodziło mu o to, że wiele osób tych
    >> komentarzy nie wystawia - zwłaszcza pozytywnych - więc istnieje spora
    >> szansa, że w razie awarii bedzie się mógł "wywinąć" takiem owego
    >> komentarza.
    > Mnie zastanawia jeszcze parę innych rzeczy. To sprzedawca, nie producent
    > tych elektronarzędzi. One są serio takie bezawaryjne, że sprzedawca
    > bierze na siebie ryzyko wynikające ze znaczącego przedłużenia czasu
    > ochrony? Jak on się z tego chce wywiązać? Prowadzi naprawy gwarancyjne
    > dla wytwórcy? Może warto sprawdzić jaką gwarancję oferuje sam producent
    > i jeszcze się okraze, że trzyletnią.

    Idąc tą drogą, to możemy szereg rzeczy posprawdzać.
    >
    > A jak sprzedawca będzie po tych 2ch latach weryfikował, kto wystawił
    > jaki komentarz? Klienci mają dowodzić poświadczeniem notarialnym zrzutu
    > obrazu stron? :) Alegro zdaje się udostępnia tylko ostatni rok, czy dla
    > sprzedawców jest to dłużej?
    >
    Nie sprzedaję, więc nie wiem, ale może emaile przychodzą w rodzaju:
    "Gratulujemy, dostałeś od Kowalskiego pozytywny komentarz". Sam
    wystawiający chyba nei dostaje nic, więc co do zasady, zgodnie z art. 6
    kc jest w czarnej d....

    --
    Robert Tomasik


  • 12. Data: 2022-09-10 15:33:44
    Temat: Re: Przedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 08.09.2022 01:35, Marcin Debowski wrote:
    > Mnie zastanawia jeszcze parę innych rzeczy. To sprzedawca, nie producent
    > tych elektronarzędzi. One są serio takie bezawaryjne, że sprzedawca
    > bierze na siebie ryzyko wynikające ze znaczącego przedłużenia czasu
    > ochrony? Jak on się z tego chce wywiązać? Prowadzi naprawy gwarancyjne
    > dla wytwórcy? Może warto sprawdzić jaką gwarancję oferuje sam producent
    > i jeszcze się okraze, że trzyletnią.

    Dobre spostrzeżenie. Też nad tym się zastanawiałem, bo sprawa nie jest
    jednoznaczna.

    Konkretnie piszemy o elektronarzędziach Makita. Firma ta posiada program
    przedłużenia gwarancji o rok (do 3 lat dla "wszystkich" elektronarzędzi,
    do 2 lat dla akumulatorów...) pod warunkiem zarejestrowania na ich
    stronie. Ale tutaj po zakupie pojawił się problem.

    Próbowałem zarejestrować kolejny zakup u nich na stronie, ale:
    - na liście sprzętu gdzie trzeba wybrać model, części sprzętu po prostu
    nie ma (a piszę o elektronarzędziach które aktualnie mają na stronie z
    opisem dostępne "w sprzedaży").
    - drugi problem, to że w paczce nie mogłem znaleźć karty gwarancyjnej na
    której jest numer który należy podać na stronie Makity.

    Napisałem o tą kartę do sprzedawcy*, a w odpowiedzi dostałem

    "Witam, już wszystko tłumaczę Gwarancja jest sprzedającego, a nie
    Producenta, więc nie można zarejestrować na stronie Makity, tylko
    naszej. Zapraszam do aukcji, na której był zrobiony zakup, do zakładki
    Gwarancja i Reklamacja i wszystko powinno się wyjaśnić. W razie
    dodatkowych pytań jestem do dyspozycji, chętnie pomogę."

    *do tej pory byłem przyzwyczajony że wszystko jest opisane "na stronie"
    allegro, a nie że trzeba teraz sprawdzać poszczególne (rozwijane więc
    domyślnie ukryte) zakamarki jak to czy i jaka jest gwarancja.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 13. Data: 2022-09-10 17:32:56
    Temat: Re: Przedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 10.09.2022 o 15:33, Mateusz Bogusz pisze:
    > na liście sprzętu gdzie trzeba wybrać model, części sprzętu po prostu nie ma

    Ja bym napisał email do MAKITA, bo to bardzo niepokojące. Może to być
    podróbka.

    --
    Robert Tomasik


  • 14. Data: 2022-09-11 03:41:31
    Temat: Re: Przedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-09-10, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 10.09.2022 o 15:33, Mateusz Bogusz pisze:
    >> na liście sprzętu gdzie trzeba wybrać model, części sprzętu po prostu nie ma
    >
    > Ja bym napisał email do MAKITA, bo to bardzo niepokojące. Może to być
    > podróbka.

    Na pewno nie zaszkodzi sprawdzić z Makitą, ale to może być też tzw.
    import równoległy, który np. tu u mnie zdarza się często. Sprzedawca
    kupuje jak najbardziej oryginalne urządzenia tylko np. z rynku
    chińskiego. Jest do tego oferowana gwarancja właśnie sprzedawcy, ale
    nigdy nie jest dłuższa niż ta producenta (ponownie, u mnie,
    niekoniecznie w Polsce). Ale może i jest opcja, że te na rynek chiński
    mają gwarancje na rynek chiński i sprzedawca kombinuje, że jak się coś
    popsuje to je po prostu tam wyśle.

    @Mateusz, masz jakiś do tego wszystkiego dokument gwaracyjny, gdzie jest
    określony czas naprawy?

    Makita, ma dość dobrą renomę, choć akumulatory w ich wiertarce padły mi
    po roku.

    --
    Marcin


  • 15. Data: 2022-09-11 10:30:36
    Temat: Re: Przedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
    Od: Kris <k...@g...com>

    sobota, 10 września 2022 o 17:33:01 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 10.09.2022 o 15:33, Mateusz Bogusz pisze:
    > > na liście sprzętu gdzie trzeba wybrać model, części sprzętu po prostu nie ma
    > Ja bym napisał email do MAKITA, bo to bardzo niepokojące. Może to być
    > podróbka.
    Włącz myslenie
    Przecież "piszę o elektronarzędziach które aktualnie mają na stronie z
    opisem dostępne "w sprzedaży""
    Po prostu nie wszystkie modele można zarejestrować na stronie makiety.
    Podobnie jest ze stanley-em
    Nie można było zarejestrować myjki fatmax chociaż to sprzęt ich produkcji


  • 16. Data: 2022-09-11 11:39:59
    Temat: Re: Przedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 11.09.2022 o 10:30, Kris pisze:
    >>> na liście sprzętu gdzie trzeba wybrać model, części sprzętu po
    >>> prostu nie ma
    >> Ja bym napisał email do MAKITA, bo to bardzo niepokojące. Może to
    >> być podróbka.
    > Włącz myslenie Przecież "piszę o elektronarzędziach które aktualnie
    > mają na stronie z opisem dostępne "w sprzedaży"" Po prostu nie
    > wszystkie modele można zarejestrować na stronie makiety. Podobnie
    > jest ze stanley-em Nie można było zarejestrować myjki fatmax chociaż
    > to sprzęt ich produkcji

    Ja nie twierdzę, że to podróbka, tylko, że warto by było to sprawdzić.

    --
    Robert Tomasik


  • 17. Data: 2022-09-11 11:48:16
    Temat: Re: Przedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 11.09.2022 o 03:41, Marcin Debowski pisze:

    >>> na liście sprzętu gdzie trzeba wybrać model, części sprzętu po prostu nie ma
    >> Ja bym napisał email do MAKITA, bo to bardzo niepokojące. Może to być
    >> podróbka.
    > Na pewno nie zaszkodzi sprawdzić z Makitą, ale to może być też tzw.
    > import równoległy, który np. tu u mnie zdarza się często. Sprzedawca
    > kupuje jak najbardziej oryginalne urządzenia tylko np. z rynku
    > chińskiego. Jest do tego oferowana gwarancja właśnie sprzedawcy, ale
    > nigdy nie jest dłuższa niż ta producenta (ponownie, u mnie,
    > niekoniecznie w Polsce). Ale może i jest opcja, że te na rynek chiński
    > mają gwarancje na rynek chiński i sprzedawca kombinuje, że jak się coś
    > popsuje to je po prostu tam wyśle.

    W takim razie powinno się ją dać zarejestrować z VPN ustawionego gdzie ś
    w Chinach. Bo inaczej jakby to mogło działać.

    > @Mateusz, masz jakiś do tego wszystkiego dokument gwaracyjny, gdzie jest
    > określony czas naprawy?

    To może trwać długo. Przy czym sprzedawca może kombinować tak, że
    mniejsze problemy sam naprawi, bo mu taniej, niż wysyłać wyjdzie. Nie
    wiem, czy Chińczycy za darmo po naprawie odeślą do Polski. Ale termin tu
    faktycznie może być kluczowy.

    Pytanie, czy da się korzystać z serwisu fabrycznego w Polsce. Mogą żądać
    dowodu nabycia w Polsce, czy choćby w Europie. Firmy niechętnie
    zezwalają na import równoległy.


    --
    Robert Tomasik


  • 18. Data: 2022-09-12 02:32:54
    Temat: Re: Przedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-09-11, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 11.09.2022 o 03:41, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>> na liście sprzętu gdzie trzeba wybrać model, części sprzętu po prostu nie ma
    >>> Ja bym napisał email do MAKITA, bo to bardzo niepokojące. Może to być
    >>> podróbka.
    >> Na pewno nie zaszkodzi sprawdzić z Makitą, ale to może być też tzw.
    >> import równoległy, który np. tu u mnie zdarza się często. Sprzedawca
    >> kupuje jak najbardziej oryginalne urządzenia tylko np. z rynku
    >> chińskiego. Jest do tego oferowana gwarancja właśnie sprzedawcy, ale
    >> nigdy nie jest dłuższa niż ta producenta (ponownie, u mnie,
    >> niekoniecznie w Polsce). Ale może i jest opcja, że te na rynek chiński
    >> mają gwarancje na rynek chiński i sprzedawca kombinuje, że jak się coś
    >> popsuje to je po prostu tam wyśle.
    >
    > W takim razie powinno się ją dać zarejestrować z VPN ustawionego gdzie ś
    > w Chinach. Bo inaczej jakby to mogło działać.

    Jesli się da to będzie wskazywało, że to ten przypadek, ale jesli sie
    nie da, to nadal może być oryginalny produkt tylko, że bez gwarancji.
    Nie wiem jakie są u różnych producentów zwyczaje, ale obsługa
    gwarancyjna to też koszt, więc mogę sobie wyobrazić, że sprzedają tez
    bez gwarancji, np. hurtem właśnie za granicę.

    Tego sie niestety bez informacji "z wewnątrz nie da się rozstrzygnąć" bo
    różnica w cenie może tez wynikać z marży czy większych kosztów
    dystrybucji producenta w danym kraju.

    A, że nie musi to być nic zasadniczo złego, to służę dość spektakularnym
    przykładem - miałem kiedyś samochód z importu równoległego, model na
    rynek japoński. Wszystko co było dostępne za granicą to był import
    równoległy, co nie przeszkadzało sporej popularnosci modelu tam gdzie
    był dostepny.

    >> @Mateusz, masz jakiś do tego wszystkiego dokument gwaracyjny, gdzie jest
    >> określony czas naprawy?
    >
    > To może trwać długo. Przy czym sprzedawca może kombinować tak, że
    > mniejsze problemy sam naprawi, bo mu taniej, niż wysyłać wyjdzie. Nie
    > wiem, czy Chińczycy za darmo po naprawie odeślą do Polski. Ale termin tu
    > faktycznie może być kluczowy.
    >
    > Pytanie, czy da się korzystać z serwisu fabrycznego w Polsce. Mogą żądać
    > dowodu nabycia w Polsce, czy choćby w Europie. Firmy niechętnie
    > zezwalają na import równoległy.

    Ale czy mogą odmówić naprawy, jak jest to produkt oryginalny?

    --
    Marcin


  • 19. Data: 2022-09-12 11:35:34
    Temat: Re: Przedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 11.09.2022 03:41, Marcin Debowski wrote:
    > @Mateusz, masz jakiś do tego wszystkiego dokument gwaracyjny, gdzie jest
    > określony czas naprawy?

    Nie. Jedynie w regulaminie jest opisana sekcja "Reklamacje", a tam

    "Sprzedawca ustosunkuje się do żądania Klienta niezwłocznie, nie później
    niż w terminie 14 dni. Odpowiedź w sprawie reklamacji jest wysyłana na
    podany przez Klienta adres, chyba że Klient poda inny sposób."

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 20. Data: 2022-09-13 10:41:51
    Temat: Re: Przedłużona gwarancja SPRZEDAWCY
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12.09.2022 o 11:35, Mateusz Bogusz pisze:

    >> @Mateusz, masz jakiś do tego wszystkiego dokument gwaracyjny, gdzie jest
    >> określony czas naprawy?
    > Nie. Jedynie w regulaminie jest opisana sekcja "Reklamacje", a tam
    > "Sprzedawca ustosunkuje się do żądania Klienta niezwłocznie, nie później
    > niż w terminie 14 dni. Odpowiedź w sprawie reklamacji jest wysyłana na
    > podany przez Klienta adres, chyba że Klient poda inny sposób."
    >
    Zalecam w takim wypadku ostrożność i kalkulowanie tego, jako brak
    jakiejkolwiek gwarancji. W praktyce może to zadziałać tak, że albo
    naprawisz na własny koszt, albo wyślesz mu, a on nigdzie tego nie wyśle
    dalej, tylko bedzie w nieskończoność przeciągał twierdząc, ze wysłał do
    producenta, a nie ma terminu wykonania naprawy. Nie kojarzę żadnego
    przepisu, który by określał maksymalny termin naprawy gwarancyjnej.
    --
    Robert Tomasik

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1