Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w
wiadomości news:43b46fdf@news.home.net.pl...

.... ciach.....

To ja sie podepne na koniec roku i zapytam o cos takiego. Mialem w
mijajacym roku nastepujaca sytuacje. Jedna z firm stwierdzila z
poczatkiem tego roku, ze w 2001 nadplacila mi prowizje o jakies 200
zl. Poprosili o zwrot nadplaconej kwoty. Poniewaz dobrze z nimi zyje
to im zwrocilem. Ale, czy w zwiazku z tym co tu Panowie piszecie
powinni wogole wystepowac o to? I czy moglem im odmowic? Pytam bo
podejzewam, ze w 2006 sytuacja moze sie powtorzyc.

Pozdrawiam zyczac udanego Sylwestra i Nowego Roku.

Tomek.

do góry

Tomasz Kałużny napisał(a):

> poczatkiem tego roku, ze w 2001 nadplacila mi prowizje o jakies 200
> zl. Poprosili o zwrot nadplaconej kwoty. Poniewaz dobrze z nimi zyje
> to im zwrocilem. Ale, czy w zwiazku z tym co tu Panowie piszecie
> powinni wogole wystepowac o to? I czy moglem im odmowic? Pytam bo
> podejzewam, ze w 2006 sytuacja moze sie powtorzyc.
>

Rozumiem, że chodzi o działalność gospodarcza? W takim przypadku oni
mieli prawo poprosić (zresztą zawsze mają takie prawo, niezależnie od
terminów), a Ty po trzech latach miałeś pełne prawo im odmówić.
Ewentualny proces wygrywasz z automatu JEŚLI wskażesz przedawnienie żądania.


M.

do góry