-
1. Data: 2006-10-25 15:24:07
Temat: Przedawnienie przestepstwa przy zmianie kwalifikacji prawnej
Od: "trent" <t...@n...mil>
Witam
Proszę o informację, czy przy zmianie kwalifikacji prawnej oskarżenia z
artykułu z k.k. (przedawnienie 10 lat) na k.k.s. (przedawnienie 5 lat)
następuje przedawnienie, gdy okres przedawnienia minął? Czy znacie jakieś
wyroki w których wyrażono się na ten temat?
-
2. Data: 2006-10-25 15:30:15
Temat: Re: Przedawnienie przestepstwa przy zmianie kwalifikacji prawnej
Od: Johnson <j...@n...pl>
trent napisał(a):
> Witam
>
> Proszę o informację, czy przy zmianie kwalifikacji prawnej oskarżenia z
> artykułu z k.k. (przedawnienie 10 lat) na k.k.s. (przedawnienie 5 lat)
> następuje przedawnienie, gdy okres przedawnienia minął?
To chyba oczywiste, ze następuje przedawnienie, kiedy okres
przedawnienia minął :)
O długości okresu przedawnienia decyduje prawidłowa kwalifikacja prawna.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
3. Data: 2006-10-25 15:38:02
Temat: Re: Przedawnienie przestepstwa przy zmianie kwalifikacji prawnej
Od: "trent" <t...@n...mil>
> To chyba oczywiste, ze następuje przedawnienie, kiedy okres
> przedawnienia minął :)
> O długości okresu przedawnienia decyduje prawidłowa kwalifikacja prawna.
Niestety potrzebuję cytowania jakiegoś wyroku w tej sprawie, bo do tej pory
wiele rzeczy, które były "oczywiste", nie były takie dla sędziów.
-
4. Data: 2006-10-25 15:40:23
Temat: Re: Przedawnienie przestepstwa przy zmianie kwalifikacji prawnej
Od: Johnson <j...@n...pl>
trent napisał(a):
> ..., bo do tej pory wiele rzeczy, które były "oczywiste", nie były takie dla
sędziów.
>
>
Akurat. W zakresie przedawnienia o którym mówisz nie wierzę że można
zrobić inaczej.
Orzeczeń SN w oczywistych sprawach nie ma.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
5. Data: 2006-10-25 15:59:44
Temat: Re: Przedawnienie przestepstwa przy zmianie kwalifikacji prawnej
Od: "trent" <t...@n...mil>
> Akurat. W zakresie przedawnienia o którym mówisz nie wierzę że można
> zrobić inaczej.
> Orzeczeń SN w oczywistych sprawach nie ma.
Ot chocby czytalem wyrok, w ktorym SR skazal kobiete za kradziez mienia
wartości 30 zł na 2 lata w zawieszeniu na 5 - dopiero SN dopatrzył się wady.
W innej sprawie SR oprócz skazania oskarżonej skazał również jakąś nieznaną
kobietę, niewiadomo skąd wziętą (nigdy nie została nawet wspomniania podczas
sprawy) - i nawet SN nie wiedział co zrobić - wyrok jest prawomocny.
Ostatnio obserwuję sprawę w której SR skazał ludzi za wszystko, co było w
akcie oskarżenia, mimo braku jakiegokolwiek zeznania obciążającego - może
dlatego, że szacowny SR był w ciąży? SO na szczęście odrzucił ten wyrok w
całości. Dalej zresztą też jest śmiesznie - nowy SR (świeżynka, prosto po
asesurze) zwolnił całą kaucję od głównego oskarżonego, natomiast jego
podwładnemu, który nie jest już oskarżany dalej przez prokuraturę, utrzymał
część kaucji, jako "głównemu prowodyrowi". Istny obłęd.
Albo np. orzekanie w pewnym WSA przez sędziów, którzy jeszcze do niedawna
byli inspektorami w izbie skarbowej, gdzie oczywiście mają starych kumpli -
myślisz, że tam oczywiste błędy skarbówki mają znaczenie?
-
6. Data: 2006-10-25 16:11:45
Temat: Re: Przedawnienie przestepstwa przy zmianie kwalifikacji prawnej
Od: Johnson <j...@n...pl>
trent napisał(a):
> Ot chocby czytalem wyrok, w ktorym SR skazal kobiete za kradziez mienia
> wartości 30 zł na 2 lata w zawieszeniu na 5 - dopiero SN dopatrzył się wady.
Nie wierzę. A zgłasza to że przeszło to przez SO.
> W innej sprawie SR oprócz skazania oskarżonej skazał również jakąś nieznaną
> kobietę, niewiadomo skąd wziętą (nigdy nie została nawet wspomniania podczas
> sprawy) - i nawet SN nie wiedział co zrobić - wyrok jest prawomocny.
Też nie wierze. Zwłaszcza w to że SN nie wiedział co zrobić.
>
> Ostatnio obserwuję sprawę w której SR skazał ludzi za wszystko, co było w
> akcie oskarżenia, mimo braku jakiegokolwiek zeznania obciążającego - może
> dlatego, że szacowny SR był w ciąży?
A może dlatego że miał inną ocenę dowodów niż ty, seksisto. A może sąd
był tak ładny i nie mogłeś sie skupić słuchając dowodów?
> SO na szczęście odrzucił ten wyrok w całości.
No i juz widzę żeś amator. SO nie odrzuca wyroków.
> Dalej zresztą też jest śmiesznie - nowy SR (świeżynka, prosto po asesurze) zwolnił
całą kaucję od głównego oskarżonego, natomiast jego
> podwładnemu, który nie jest już oskarżany dalej przez prokuraturę, utrzymał
> część kaucji, jako "głównemu prowodyrowi". Istny obłęd.
Kaucje w Polsce występują tylko w TV i gazetach. To nazywa sie
poręczenie majątkowe.
> Albo np. orzekanie w pewnym WSA przez sędziów, którzy jeszcze do niedawna
> byli inspektorami w izbie skarbowej, gdzie oczywiście mają starych kumpli -
> myślisz, że tam oczywiste błędy skarbówki mają znaczenie?
>
Nie jest to powód do wyłączenia z mocy prawa. Od tego jest art. 19 prawa
o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Jak strona jest ćwokiem to jej problem.
A poza tym myślę że można zachować bezstronność w sprawach "swoich
kumpli". Masz małe mniemanie o ludziach.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
7. Data: 2006-10-25 17:50:41
Temat: Re: Przedawnienie przestepstwa przy zmianie kwalifikacji prawnej
Od: stern <s...@0...pl>
Johnson napisał(a):
> Masz małe mniemanie o ludziach.
a Ty nie? ;)
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
8. Data: 2006-10-25 18:06:18
Temat: Re: Przedawnienie przestepstwa przy zmianie kwalifikacji prawnej
Od: Johnson <j...@n...pl>
stern napisał(a):
>
>> Masz małe mniemanie o ludziach.
>
> a Ty nie? ;)
>
A ja nie :)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
9. Data: 2006-10-25 18:09:38
Temat: Re: Przedawnienie przestepstwa przy zmianie kwalifikacji prawnej
Od: Johnson <j...@n...pl>
Johnson napisał(a):
>
> A ja nie :)
>
Czego zresztą wyrazem jest brak wiary w naruszenia prawa przez sądy
sugerowane przez autora wątku :)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."