-
1. Data: 2005-07-25 21:47:53
Temat: Przechwytywanie korespondencji - odpowiedzialność karna
Od: Marcin Żyła <m...@m...com>
Witam
Jak ugryżć taką sprawe:
Człowiek przechwytuje i zatrzymuje korespondencje.
Nie otwiera, nie zapoznaje. Jedynie korespondencje oddaną pod jego
opieke - doręczenie, zatrzymuje.
Selektywnie.
Nie jest pracownikiem poczty - czymś w rodzaju gońca. Wynajęty jest do
noszenia tej właśnie korespondencji - umowa pomiędzy firmami.
Po upomnieniu oddaje.
Ile może dostać, i z jakego paragrafu.
Kto może skarge wnieśc - odbiorca czy nadawca?
Pozdrawiam Marcin
-
2. Data: 2005-07-25 21:56:31
Temat: Re: Przechwytywanie korespondencji - odpowiedzialność karna
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Marcin Żyła napisał(a):
> Nie jest pracownikiem poczty - czymś w rodzaju gońca. Wynajęty jest do
> noszenia tej właśnie korespondencji - umowa pomiędzy firmami.
>
Przede wszystkim ktoś tu narusza Prawo pocztowe
Art. 47. 1. Operatorowi publicznemu przysługuje wyłączność, z
zastrzeżeniem ust. 2, świadczenia usług pocztowych, zwanych dalej
"usługami zastrzeżonymi", polegających na:
1) przyjmowaniu, przemieszczaniu i doręczaniu w obrocie krajowym:
a) przesyłek z korespondencją,
> Po upomnieniu oddaje.
>
> Ile może dostać, i z jakego paragrafu.
>
> Kto może skarge wnieśc - odbiorca czy nadawca?
Art. 57. 1. Do odpowiedzialności operatorów za niewykonanie lub
nienależyte wykonanie usługi pocztowej stosuje się przepisy Kodeksu
cywilnego, jeżeli przepisy ustawy nie stanowią inaczej.
Z tym, że ON nie jest operatorem.... w rozumieniu PP
M.
-
3. Data: 2005-07-25 22:13:23
Temat: Re: Przechwytywanie korespondencji - odpowiedzialność karna
Od: Marcin Żyła <m...@m...com>
Maciej Bebenek wrote:
W żaden sposób nie można się dopukać na priv - coś się z antyspamerem
chyba stało.
MZ
-
4. Data: 2005-07-25 22:15:33
Temat: Re: Przechwytywanie korespondencji - odpowiedzialność karna
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w
wiadomości news:dc3n6i$q1$1@atlantis.news.tpi.pl...
Czyli zatrudniając w firmie faceta, który ma moje faktury zawieść do
księgowej niby łamię prawo pocztowe? Coś mi się to nie widzi.
-
5. Data: 2005-07-25 22:17:06
Temat: Re: Przechwytywanie korespondencji - odpowiedzialność karna
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marcin Żyła" <m...@m...com> napisał w wiadomości
news:dc3mk0$s0h$1@atlantis.news.tpi.pl...
Przede wszystkim facet nie wykonuje swoich obowiązków, więc można go
zwolnić dyscyplinarnie. Odpowiedzialność karna jest uzależniona od tego,
czy przenoszona przez niego korespondencja da się zakwalifikować jako
dokument w rozumieniu kodeksu karnego, czy nie. Bo jeśli da, to po
prostu gość odpowiada za ukrywanie dokumentu.
-
6. Data: 2005-07-25 22:31:34
Temat: Re: Przechwytywanie korespondencji - odpowiedzialność karna
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w
> wiadomości news:dc3n6i$q1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Czyli zatrudniając w firmie faceta, który ma moje faktury zawieść do
> księgowej niby łamię prawo pocztowe? Coś mi się to nie widzi.
>
Sformułowanie "Wynajęty jest do noszenia " w moim przekonaniu nie
oznacza "jest etatowym pracownikiem", a tylko w takim przypadku mozna to
prawo "lekko" nagiąć...
M.
-
7. Data: 2005-07-25 22:35:36
Temat: Re: Przechwytywanie korespondencji - odpowiedzialność karna
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w
wiadomości news:dc3p8a$7kb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sformułowanie "Wynajęty jest do noszenia " w moim przekonaniu nie
> oznacza "jest etatowym pracownikiem", a tylko w takim przypadku mozna
to
> prawo "lekko" nagiąć...
Lekko nagiąć? Przecież ja nie mam zamiaru świadczyć takich usług, a
jedynie chcę zanieść moją paczkę na miejsce. Moim zdaniem silnie
przesadzasz.
-
8. Data: 2005-07-25 22:42:10
Temat: Re: Przechwytywanie korespondencji - odpowiedzialność karna
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
>
> Lekko nagiąć? Przecież ja nie mam zamiaru świadczyć takich usług, a
> jedynie chcę zanieść moją paczkę na miejsce. Moim zdaniem silnie
> przesadzasz.
>
Paczki to możesz nawet woźnicy powierzyć. Tu o listy chodziło - do 350 g
Poczta próbowała ograniczyć prawo do "samodzielnego dostarczania listów"
szczególnie tych za pokwitowaniem, twierdząć że są to właśnie usługi
zastrzeżone. Ale jak na razie masz prawo samodzielnie zawieźć cioci
kartkę z wakacji, nawet za pokwitowaniem ;-)
M.
-
9. Data: 2005-07-25 23:05:55
Temat: Re: Przechwytywanie korespondencji - odpowiedzialność karna
Od: Marcin Żyła <m...@m...com>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Marcin Żyła" <m...@m...com> napisał w wiadomości
> news:dc3mk0$s0h$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Przede wszystkim facet nie wykonuje swoich obowiązków, więc można go
> zwolnić dyscyplinarnie. Odpowiedzialność karna jest uzależniona od tego,
> czy przenoszona przez niego korespondencja da się zakwalifikować jako
> dokument w rozumieniu kodeksu karnego, czy nie. Bo jeśli da, to po
> prostu gość odpowiada za ukrywanie dokumentu.
>
Oferta od firmy do firmy?
Pocztówki z wakacji?
MZ
-
10. Data: 2005-07-25 23:18:29
Temat: Re: Przechwytywanie korespondencji - odpowiedzialność karna
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marcin Żyła" <m...@m...com> napisał w wiadomości
news:dc3r63$cul$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Oferta od firmy do firmy?
> Pocztówki z wakacji?
Oferta może być dokumentem, bowiem z jej doręczeniem prawo łączy skutki
prawne. Pocztówka raczej nie.