-
1. Data: 2003-02-14 09:00:17
Temat: Prywatność
Od: Mocna<b...@p...onet.pl>
Szanowi Panstwo
Moje pytanie jest krotkie, ale odpowiedz pewnie bedzie dluga.
A mianowicie: Czy jest ustawa lub jakis artykol, paragraf, ktory
gwarantuje mi prawo do prywatnosci?
Konkretnie chodzi mi o to, czy sprzedawca/akwizytor moze nachodzic
mnie w domu? A takze, czy firmy maja prawo telefonowac na numer
komorkowy lub stacjonarny (ktory dodatkowo jest numerem
zastrzezonym) i "uprawiac" tele-marketing oraz oferowac przerozne
uslugi? Firmy czasami powoluja sie, ze numer taki zostal
wygenerowany przez program komputerowy.
Pare dni temu, firma X zadzwonila na numer stacjonary-zastrzezony
oferujac swoje uslugi. W odpowiedzi na to, napisalam skarge do TPSA
oraz poinformowalam biuro rzecznika spraw obywatelskich, ze
zastrzezenie numeru powinno mi gwarantowac prywatnosc. W efekcie
tego, TPSA zmienila mi numer (i na tym sie skonczylo), a biuro
rzecznika - milczy do dzis.
Chcialabym wiedziec, czy w przyszlosci moge sie jakos bronic przed
ingerencja i napastwliwoscia wszelkiej masci agentow w moim
prywatnym domu, a takze czy mam jakies szanse by ewentualnie
wystapic na droge sadowa z powodztwa cywilnego?
Z powazaniem, Mocna
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2003-02-14 09:04:40
Temat: Re: Prywatność
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Mocna" <b...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
: A mianowicie: Czy jest ustawa lub jakis artykol, paragraf, ktory
: gwarantuje mi prawo do prywatnosci?
zależy co rozumiec przez prywatność :-)
: Konkretnie chodzi mi o to, czy sprzedawca/akwizytor moze nachodzic
: mnie w domu? A takze, czy firmy maja prawo telefonowac na numer
: komorkowy lub stacjonarny (ktory dodatkowo jest numerem
: zastrzezonym) i "uprawiac" tele-marketing oraz oferowac przerozne
: uslugi? Firmy czasami powoluja sie, ze numer taki zostal
: wygenerowany przez program komputerowy.
:
: Pare dni temu, firma X zadzwonila na numer stacjonary-zastrzezony
: oferujac swoje uslugi. W odpowiedzi na to, napisalam skarge do TPSA
: oraz poinformowalam biuro rzecznika spraw obywatelskich, ze
: zastrzezenie numeru powinno mi gwarantowac prywatnosc. W efekcie
: tego, TPSA zmienila mi numer (i na tym sie skonczylo), a biuro
: rzecznika - milczy do dzis.
:
: Chcialabym wiedziec, czy w przyszlosci moge sie jakos bronic przed
: ingerencja i napastwliwoscia wszelkiej masci agentow w moim
: prywatnym domu, a takze czy mam jakies szanse by ewentualnie
: wystapic na droge sadowa z powodztwa cywilnego?
:
: Z powazaniem, Mocna
:
:
: --
: Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
: -> http://usenet.pomocprawna.info
:
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
3. Data: 2003-02-14 09:52:11
Temat: Re: Prywatność
Od: "Robert Kondraciuk" <m...@N...gazeta.pl>
> Pare dni temu, firma X zadzwonila na numer stacjonary-zastrzezony
> oferujac swoje uslugi.
Czy jesteś klientem firmy X, i czy przypadkiem podpisując
umowę nie zgodziłeś się na przetwarzanie danych osobowych
do celów marketingowych itp. ?
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-02-14 12:30:50
Temat: Re: Prywatność
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"Mocna" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:b2ib71$8qc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Szanowi Panstwo
>
> Moje pytanie jest krotkie, ale odpowiedz pewnie bedzie dluga.
>
>
> Chcialabym wiedziec, czy w przyszlosci moge sie jakos bronic przed
> ingerencja i napastwliwoscia wszelkiej masci agentow w moim
> prywatnym domu, a takze czy mam jakies szanse by ewentualnie
> wystapic na droge sadowa z powodztwa cywilnego?
>
Z całym szacunkiem, ale czy aby nie przesadzasz odrobinę? Zachowujesz się
trochę jakby ktos zgwałcił ci córkę albo zabił psa co najmniej. Oczywiście,
że prawo do życia prywatnego ( prywatności ) jest chronione Konstytucyjnie
( w art. 47. ) , stanowi też dobro osobiste w rozumieniu Kodeksu Cywilnego
( art. 23 ), ale żaden rozsądny sąd nie uzna za jego naruszenie tego, że
ktos do Ciebie po prostu zadzwonił. Czy za pomyłki też chcesz wytaczać
procesy? Możesz przecież grzecznie podziękować i po sprawie. Do mnie też
dzwonią i albo ich spławiam jak nie mam czasu, albo gadam z nimi, podaje im
dane itp - to też są ludzie i pracują na chleb, należy im się też trochę
szacunku i wyrozumiałości.
Czego życzę i pozdrawiam
--
Depi.
-
5. Data: 2003-02-20 15:11:18
Temat: Re: Prywatność
Od: mocna<b...@p...onet.pl>
>
>
> > Pare dni temu, firma X zadzwonila na numer stacjonary-
zastrzezony
> > oferujac swoje uslugi.
>
> Czy jesteś klientem firmy X, i czy przypadkiem podpisując
> umowę nie zgodziłeś się na przetwarzanie danych osobowych
> do celów marketingowych itp. ?
>
> Odp.: Jasne, że nie. Inaczej bym nie robila tyle krzyku. Nigdy nie
podawalam zadnej firmie mojego numeru. Nigdy tez wypelniajac
jakakolwiek ankiete, nie podalam numeru telefonu. Nawet starajac sie
o prace :-) (podaje telefon rodzicow, ktorzy maja firme).
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
>
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
6. Data: 2003-02-20 15:16:00
Temat: Re: Prywatność
Od: mocna<b...@p...onet.pl>
>
> "Mocna" wrote in message
> news:b2ib71$8qc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Szanowi Panstwo
> >
> > Moje pytanie jest krotkie, ale odpowiedz pewnie bedzie dluga.
> >
> >
> > Chcialabym wiedziec, czy w przyszlosci moge sie jakos bronic przed
> > ingerencja i napastwliwoscia wszelkiej masci agentow w moim
> > prywatnym domu, a takze czy mam jakies szanse by ewentualnie
> > wystapic na droge sadowa z powodztwa cywilnego?
> >
> Z całym szacunkiem, ale czy aby nie przesadzasz odrobinę?
Zachowujesz się
> trochę jakby ktos zgwałcił ci córkę albo zabił psa co najmniej.
Oczywiście,
> że prawo do życia prywatnego ( prywatności ) jest chronione
Konstytucyjnie
> ( w art. 47. ) , stanowi też dobro osobiste w rozumieniu Kodeksu
Cywilnego
> ( art. 23 ), ale żaden rozsądny sąd nie uzna za jego naruszenie
tego, że
> ktos do Ciebie po prostu zadzwonił. Czy za pomyłki też chcesz
wytaczać
> procesy? Możesz przecież grzecznie podziękować i po sprawie. Do
mnie też
> dzwonią i albo ich spławiam jak nie mam czasu, albo gadam z nimi,
podaje im
> dane itp - to też są ludzie i pracują na chleb, należy im się też trochę
> szacunku i wyrozumiałości.
>
> Czego życzę i pozdrawiam
>
> --
> Depi.
>
Odp. Wiesz, gdy wracasz zmeczony do domu o 18-tej. Masz dosc
telefonow w pracy. Wlasnie zabierasz sie by cos zjesc, a obiad stygnie
Ci na stole, bo... biegniesz do telefonu, ktory znajduje się w
najdalszym pokoju i w sluchawce słyszysz "tu firma X, ble, ble ..." to
jaka jest Twoja reakcja?
A jak reagujesz, gdy takich telefonów odbiersza więcej?
Jestem bardzo wyrozumiała, ale są pewne granice.
mocna
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info