Witam

W zeszlym roku zamowilem poprzez Internet mape samochodowa z ceny wynikalo
ze jest to program piracki bo kosztowal 20zl. Po paru miesiacach od
zamowienia przyszlo do mnie wezwanie z policji ze mam sie stawic w
charakterze swiadka. Zapytali mnie czy zamawialem w/w program i czy mam w
domu komputer z mozliwoscia dostepu do Internetu, odpowiedzialem ze
zamawialem i w domu posiadam komputer. Po przesluchaniu zabrali mnie do domu
na rewizje. Z domu zostalo zabezpieczone pirackie oprogramowanie i filmy
m.in. byly takie programy:

-Windows 98,2000,ME

-Office 97,2000

-filmy

Plyt bylo ok.40szt.

Biegly informatyk, ocenil ze wyrzadzilem szkode na 1200zl.

W tygodniu mam pierwsza rozprawe i jest to moj pierwszy konflikt z prawem.

Co mam mowic by uzyskac jak najmniejsza kare oraz co mi za to grozi???

Jednoczesnie nadmienie ze powyzszego oprogramowania, nie uzywalem
komercyjnie, lecz tak jak przecietny Polak na potrzeby wlasne (glownie
zabawa).

Jesli sie poddam i nie bede bronil w sadzie to zostane kozlem ofiarnym – bo
wiadomo, ze w Polsce malo kto moze sobie pozwolic na legalne oprogramowanie.
Tylko jak sie bronic?

Bylbym bardzo wdzieczny za szybka odpowiedz i z gory dziekuje.



Dariusz

S...@o...pl

do góry

----- Original Message -----
From: "Darek" <S...@o...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, January 06, 2003 11:56 PM
Subject: Prosze o rade


: W zeszlym roku zamowilem poprzez Internet mape samochodowa z ceny wynikalo
: ze jest to program piracki bo kosztowal 20zl. Po paru miesiacach od
: zamowienia przyszlo do mnie wezwanie z policji ze mam sie stawic w
: charakterze swiadka. Zapytali mnie czy zamawialem w/w program i czy mam w
: domu komputer z mozliwoscia dostepu do Internetu, odpowiedzialem ze
: zamawialem i w domu posiadam komputer. Po przesluchaniu zabrali mnie do
domu
: na rewizje. Z domu zostalo zabezpieczone pirackie oprogramowanie i filmy
: m.in. byly takie programy:
:
: -Windows 98,2000,ME
: -Office 97,2000
: filmy
: Plyt bylo ok.40szt.
: Biegly informatyk, ocenil ze wyrzadzilem szkode na 1200zl.

jakaś ciapa z tego biegłego :)

: Co mam mowic by uzyskac jak najmniejsza kare oraz co mi za to grozi???

przyznaj się, przeproś wszystkich, bądx grzeczny
i złóż wniosek o warunkowe umoworzenie postępowania + ewentualne ukaranie
Cię grzywną.
to wprawdzie kosztuje, ale zatarcie skazania nastąpi najszybciej,
ewentualnie porozmawiaj z prokuratorem czy on się na to zgodzi

: Jesli sie poddam i nie bede bronil w sadzie to zostane kozlem ofiarnym

ech ta spiskowa teoria :)

: wiadomo, ze w Polsce malo kto moze sobie pozwolic na legalne
oprogramowanie.

nie zgadzam sie, napisałeś, że miałeś win 2000.
do zabawy? a dlaczego nie zainstalowałeś żadnego darmowego systemu?

napisałeś, że MSOffice,
a dlaczego nie OpenOffice? - na niego stać każdego.

gadanie że nie stać nas na programy to bujda.
Tak się wszyscy przyzwyczaili do kradzieży, że teraz szukają
usprawiedliwień,
ale to tylko taki wtręt




--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

> : m.in. byly takie programy:
> :
> : -Windows 98,2000,ME
> : -Office 97,2000
> : filmy
> : wiadomo, ze w Polsce malo kto moze sobie pozwolic na legalne
> oprogramowanie.
>
> nie zgadzam sie, napisałeś, że miałeś win 2000.
> do zabawy? a dlaczego nie zainstalowałeś żadnego darmowego systemu?
>
> napisałeś, że MSOffice,
> a dlaczego nie OpenOffice? - na niego stać każdego.
>
> gadanie że nie stać nas na programy to bujda.
> Tak się wszyscy przyzwyczaili do kradzieży, że teraz szukają
> usprawiedliwień,
> ale to tylko taki wtręt

Napisał "m.in." co znaczy "między innymi". Policja nie doczepi się do
darmowych programów.
A tak właściwie sądzę, że to właśnie piractwo jest żródłem zysków
Microsoftu. Gdyby "Windy" do użytkowania w domu były darmowe, to sądzę, że
tylko garstka ludzi zajmowałaby się Linuksem.

SOTB

do góry

----- Original Message -----
From: "SOTB" <k...@z...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, January 07, 2003 12:39 PM
Subject: Re: Prosze o rade


: Napisał "m.in." co znaczy "między innymi". Policja nie doczepi się do
: darmowych programów.

no wiesz, ale szkoda 1200 zł?
win2000 kosztuje pewnie coś koło tego
office to kilka tysięcy

: A tak właściwie sądzę, że to właśnie piractwo jest żródłem zysków
: Microsoftu.

nie rozumiem, M$ się bogaci, bo go okradają?

: Gdyby "Windy" do użytkowania w domu były darmowe, to sądzę, że
: tylko garstka ludzi zajmowałaby się Linuksem.

tak,
Ci którzy chcą mieć porządny, szybki i stabilny system operacyjny :)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

> no wiesz, ale szkoda 1200 zł?
> win2000 kosztuje pewnie coś koło tego
> office to kilka tysięcy
>
> : A tak właściwie sądzę, że to właśnie piractwo jest żródłem zysków
> : Microsoftu.
>
> nie rozumiem, M$ się bogaci, bo go okradają?

Nie. Powinno być tak: MS się bogaci, bo go okradano.
Mam na myśli to, że przez wiele lat nie naciskano zanadto na piratów i
systemy MS stały się standardem. Ostatecznie doszło do tego, że ktoś, kto
dawniej piracił, dziś dla świętego spokoju kupi windę, bo nie ma czasu na
studiowanie Linuksa.


> : Gdyby "Windy" do użytkowania w domu były darmowe, to sądzę, że
> : tylko garstka ludzi zajmowałaby się Linuksem.
>
> tak,
> Ci którzy chcą mieć porządny, szybki i stabilny system operacyjny :)

I jedynie to im pozostaje, bo porządnego programu księgowego się na ten
"szybki i stabilny system operacyjny" nie dostanie.
Swoją drogą, dobrze, że Linuks jest, bo gdyby nie, to pewnie Winda byłaby 2x
droższa.

SOTB

do góry

----- Original Message -----
From: "SOTB" <k...@z...pl>
To: <p...@n...pl>

: I jedynie to im pozostaje, bo porządnego programu księgowego się na ten
: "szybki i stabilny system operacyjny" nie dostanie.

a testowałeś ten krakowski?

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry