-
81. Data: 2006-11-28 22:39:39
Temat: Re: Proszę o pomoc prawną dla samotnej matki
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
>>inaczej nasz gatunek by wymarl
>
> I puhw z nim.
>
> --
> JoP
I tak wyglada Twoj poziom intelektualny... I Ty decydujesz o czymkolwiek w
biurze tlumaczen.... Pozal sie Boze...
Plonkzdrawiam,
Andrzej
-
82. Data: 2006-12-01 22:31:56
Temat: Re: Proszę o pomoc prawną dla samotnej matki
Od: "truskawa" <p...@v...pl>
Andrzej Wróblewski napisał(a):
> Serdecznie przepraszam. Fakt pomylilam wypowiedz z osoba. Zwlaszcza za
> kompleks...:-)
>
>
> Tiger = Andrzej Wróblewski. Tylko ciągle nie chce mi się zmienić w domu
> adresu. Tak więc:
>
> 1) beton pozostaw proszę dla swoich najbliższych - nie życzę sobie tego typu
> podwórkowych określeń pod moim adresem;
> 2) reszta określeń rodem z piaskownicy również niczego nie wnosi, a do
> kompleksów się nie poczuwam, co więcej - chętnie czytam ich implikację na
> forum publicznym, bowiem świadczy to o autorze, a nie adresacie ;-)
> 3) moje zdanie jest poparte doświadczeniem, skonsultowane z osobami o dużo
> większym doświadczeniu i odnosi się do ugruntowanej wiedzy, której moja
> rozmówczyni zapewne nie posiadła w stopniu zadowalającym.
>
> Tak więc bądź łaskawa przeprosić jeszcze raz, chyba że wolisz porozmawiać
> merytorycznie.
>
> Pozdrawiam,
>
> Andrzej (Tiger)
Idzie Pan Jezus przez pustynie i spotkal czlowieka. Ten siedzi na
kamieniu i placze. Pyta - dlaczego placzesz. Czlowiek odpowiada -
jestem slepy, nic nie widze, cierpie, ze nie moge ogladac piekna tego
swiata. Pan Jezus sprawil cud, czlowiek zaczal widziec. Podziekowal
Jezusowi. Jezus poszedl dalej. Idzie przez pustynie i znowu spotyka
czlowieka,. Ten siedzi na kamieniu i placze. Jezus pyta - dlaczego
placzesz czlowieku? Czlowiek odpowiada - stracilem noge i nie moge
teraz pracowac. Ciezko mi utrzymac rodzine. Jezus sprawil cud i
czlowiek odzyskal noge. Podziekowal Jzusowi. Jezus poszedl dalej. Idzie
przez pustynie i znowu spotkal czlowieka. Czlowiek siedzi na kamieniu i
pacze. Jezus pyta - dlaczego placzesz czlowieku? Nazywam sie Andrzej
Wroblewski. Pan Jezus usiadl obok i tez zaplakal.
Slowotok (a w Twoim mniemaniu zapewne elokwencja) nie jest wartoscia
merytoryczna sama w sobie. Merytorycznie to ja rozmawiam jezeli druga
stona potrafi dyskusje oprzec o argumenty i wie o czym mowi.
I tym milym akcentem ide ku swoim betonowym najblizszym, aby na wlasnym
podworku pobawic sie w piateczek w naszej piaskownicy, bo zapewne
dialog ze mna i tak by Cie nie zadowolil.
Ciao!
Truskawa
-
83. Data: 2006-12-03 15:24:56
Temat: Re: Proszę o pomoc prawną dla samotnej matki
Od: "Andrzej Wróblewski" <a...@b...pl>
*cut*
Negacja sportowa i wycieczki ad personam... Dziekuje, teraz mam pelen obraz
Twej skromnej osoby. Aha... w kwestii "slowotoku" - polecam Ci Leca.
"Niewypał myśli zależy również od głowy, w którą trafia".
Pozdrawiam, EOT.
Andrzej